Zakupowy szał tylko dziś, również dla Polaków
Ekstremalne zakupy i długie kolejki to nie tylko domena Polaków tłumnie ruszających na podbój supermarketu by zdobyć przecenionego karpia czy fanboyów Apple oczekujących na zakup najnowszego tabletu czy smartfonu w kolejce przed salonem.
W naszym kraju jeszcze nie doczekaliśmy się dnia, w którym wszystkie sklepy sieciowe oferowałyby masowe jednodniowe przeceny i prawdopodobnie jeszcze długo takiego dnia nie będzie (choć kto wie). Tymczasem za wielką wodą właśnie taki dzień dzisiaj trwa i my w dość ograniczony sposób możemy z tego skorzystać.
Czarny Piątek to dzień zaraz po święcie Dziękczynienia i obok brytyjskiego Boxing Day przypadającego na drugi dzień Świat Bożego Narodzenia jest najpopularniejszym i najgłośniejszym dniem z przeceną w sklepach.
Wbrew pozorom Czarny Piątek ma niewiele wspólnego z kryzysem finansowym w roku 1869. Pierwszy raz nazwa ta odnośnie dnia bezpośrednio następującego po święcie Dziękczynienia została użyta przez odział policji w Filadelfii w 1966. Tego dnia miasto było zakorkowane i tłumy ludzi polowało na promocje z okazji rozpoczęcia świątecznego sezonu zakupowego.
Do dzisiaj dzień ten wywołuje skrajne emocje wśród amerykańskiego społeczeństwa. To właśnie dziś rozpoczyna się sezon świątecznych zakupów, a z nim największe przeceny w ciągu roku. Sklepy, podobnie jak w Polsce, starają się prześcignąć konkurencję stosując coraz to bardziej agresywne promocje. Z roku na rok wiele sklepów jest otwieranych coraz wcześniej tego dnia. W tym roku wiele zostało otwartych już tuż po północy. To właśnie to budzi największe oburzenie, ponieważ wyjście do sklepu w świąteczną noc, zaraz po uroczystej kolacji wydaje się być absurdem, w dodatku wiele osób musi w ten dzień pracować.
Promocje potrafią sięgać 70% i rzeczywiście jeśli spojrzymy na informacje w sieci, to okazje szczególnie w elektronice użytkowej są zdecydowanie najbardziej atrakcyjne. W największym elektromarkecie w Stanach Zjednoczonych – BestBuy – można kupić odtwarzacz Blu-ray Toshiby za 39 dol, przeceniony o 50%, konsolę PlayStation 3 wraz z dodatkami za 199 dol., oferowaną wcześniej w cenie 369,97 dol, telewizor 55” Samsung D6003 w cenie 999,99 dol., zamiast 1499,99 dol. Trzeba przyznać, że to oferty niezwykle atrakcyjne. Wielkie promocje są również w innych sieciach, takich jak Target, Walma, czy również otwierany w ten weekend w Polsce sklep z zabawkami Toys ‚R’us
Te promocje to jednak atrakcje dla osób lubiących stać w długich kolejkach i tłumie ludzi. Według informacji zasłyszanej w jednej ze stacji radiowych, wiele osób ustawiało się w kolejce już kilka dni temu. Jak widać nie tylko fanboye pewnej firmy na A stoją w kolejkach w Ameryce – to taka niepisana tradycja przy wydarzeniach sportowych, koncertach, premierach filmowych, czy właśnie atrakcyjnych ofertach sprzedażowych. Jeśli komuś to sprawia przyjemność, to czemu nie.
Oferty promocyjne pojawiają się również w sieci i na te promocje mogą skusić się również Polacy znad Wisły. Sklepów online, w których znajdziemy dzisiejsze promocje, a w których bezproblemowo zrobimy zakupy jest niewiele. W polskiej wersji Czarny Piątek zainagurował oficjalnie Apple Store Polska, gdzie obniżka na komputery Mac wynosi 401 złotych. iPad 2 to minus 171 złotych, iPod touch -91 złotych oraz iPod nano o 51 złotych mniej. Dostępnych jest także wiele przecenionych akcesoriów. Wielkiego „szału” nie ma, chociaż prawie 200 złotych na iPadzie i 400 na komputerach to już spore obniżki.
Dla osób, które za jabłkami nie przepadają lub po prostu chcą coś innego zakupić w okazyjnej cenie dobre oferty oferuje brytyjska wersja Amazona. Tutaj niestety nie unikniemy różnic kursowych. Plusem jest jednak to, że każdy zakup powyżej 25 funtów zostanie dostarczony do Polski za darmo. Za kilka minut będzie można zakupić w atrakcyjnej cenie dyskografię legendarnego zespołu muzycznego Pink Floyd.
Na kolejny zakupowy szał przyjdzie poczekać do brytyjskich przecen. Tymczasem w Polsce jedną z ciekawych przedświątecznych inicjatyw mających na celu obniżyć koszty zakupów jest dzień darmowej wysyłki przypadający na 30 listopada. Wiele różnych sklepów internetowych włączyło się w tą inicjatywę będącą bez wątpienia dobrą formą promocji polskiego rynku sprzedaży internetowej. W końcu w internecie kupujemy coraz więcej prezentów.
Nie nam oceniać czy przedświąteczny szał zakupów to negatywne lub pozytywne zjawisko. Dla maniaków elektroniki to kolejna okazja na upolowanie sprzętu w dobrej cenie. Świąteczna gorączka zakupowa właśnie ruszyła na dobre.
