Gdy trzeba zrobić fotkę lepszą od tej z komórki
Jeszcze niedawno robienie zdjęć telefonem komórkowym było przeznaczone dla grupy „słitaśnych” nastolatek. Dziś gdy aparaty w smartfonach posiadają 8 i więcej megapixeli sięga po nie wielu nieco bardziej zaawansowanych fanów fotografii. Dzięki niezliczonej liczbie aplikacji do hipsterskiej edycji zdjęć szczególnie rozwinęła się iPhonografia.
Telefon to wciąż nie aparat, mimo że wiele prostych kompaktów odpada w przedbiegach w porównaniu do topowych smartfonów. Dziś kompakty bez wątpienia są passe. Jednak w życiu blogera lub innej osoby odczuwającej potrzebę fotografowania w dobrej jakości, która niekoniecznie chce dźwigać ze sobą wielkogabarytowe lustrzanki, aparat kompaktowy może się świetnie sprawdzić.
Bez wątpienia kompakty oferują dużo gorszą jakość niż lustrzanki, ich czas reakcji jest na ogół bardzo długi, a funkcje mocno ograniczone. Jednak często zachodzi potrzeba zakupu aparatu poniżej 1000 złotych. Dla wielu może być to pierwsza przygoda z fotografią, dla innych dodatkowy aparat wspierający lustrzankę. To właście w celu pozbycia się na krótki wyjazd lustrzanki, zdecydowaliśmy się przetestować aparat kompaktowy WB700.
Jego wymiary to 99.5 x 59 x 21.7 mm, czyli bardzo przyzwoicie, w dodatku całkiem nieźle leży zarówno w kobiecej jak i męskiej dłoni. Przyciski są odpowiednio umieszczone, a w wielu kompaktach bardzo różnie z tym bywa. Co do parametrów technicznych, to aparat posiada matrycę CCD 1/2.3 cala o rozdzielczości 14 Mpix. Nie do końca rozumiem te olbrzymie ilości megapixeli zarówno w smartfonach, kompaktach jak i lustrzankach. Ale cóż – to jeden z niewielu parametrów, na który patrzą ci, którzy wybierają aparaty. Jednak to, co jest największą zaletą tego małego aparatu, to 18-krotny zoom optyczny, co daje ekwiwalent ogniskowych 24–432 mm. To niezwykle przydatne rozwiązanie, zwłaszcza gdy lustrzanka z podstawowym obiektywem nie zaoferuje nam takiego zooma. Co prawda jakość zwłaszcza na dużym zbliżeniu pozostawia sporo życzenia, to jednak znacznie lepiej niż komórkowy czy kompaktowy zoom cyfrowy. Światło obiektywu to f/3.2–5.8.
Aparat spokojnie można polecić fotoamatorom i osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z fotografią, a pragną zapoznać się z technicznymi ustawieniami. Samsung WB700 posiada pełny tryb manualny, a także oferuje zapis zdjęć w formacie RAW. To ważne elementy, które warto docenić. Aparat można jednak skrytykować za duże szumy nawet przy niskich czułościach. Sporo do życzenia pozostawia jakość filmów – aparat nagrywa je do maksymalnej rozdzielczości 720p. Rozdzielczość to jednak nie wszystko.
Dla przeciętnych użytkowników, leniwych, czy po prostu osób chcących szybko zrobić zdjęcie, aparat oferuje inteligenty tryb automatyczny nazywany u Samsunga SmartAuto. Dostępne jest też kilka scen, z upiększaniem twarzy na czele.
Powyżej zdjęcie wykonane przy użyciu lampy błyskowej w ciemnym pomieszczeniu
Bez wątpienia aparat spełnia swoją rolę zarówno jako towarzysz jesiennych wycieczek, jak i wyjazdów biznesowych. Głównym mankamentem, jaki dawał się we znaki, to bardzo długi czas zapisu zdjęcia. To bez wątpienia jedna z podstawowych wad WB700, która dla wielu może go dyskwalifikować. Osobiście mnie to do niego nie zraziło – przy cenie ok. 700 złotych trudno oczekiwać jakości i szybkości lustrzanki.
Zdjęcia, które zostały nim wykonane są satysfakcjonujące, chociaż zawsze mogłoby być lepiej. Efekty są oczywiście najlepsze w świetle dziennym przy sztucznym oświetleniu. W ciemności trzeba niestety popracować nad ustawieniami by uzyskać dobre zdjęcie. Jest to jednak wykonalne.
Kupują aparat musimy odpowiedzieć sobie na pytanie jakie będzie jego przeznaczenie oraz jaki mamy budżet. Często warto sprawdzić czy jego gabaryty zawsze będą nam odpowiadać. Dla wielu WB700 może być jedynym aparatem, jednak dla innych osób może nie spełniać nawet wymagań aparatu back-upowego. Wszystko jest kwestią naszych potrzeb i możliwości. Jeśli jednak poszukujemy kompaktu w przyzwoitej cenie, to warto zwrócić uwagę na ten model. Trzeba pamiętać, że sam aparat to nie wszystko, ważne są również umiejętności i zdolności fotografa.
Linki do zdjęć z aparatu WB700 w pełnej rozdzielczości:
