REKLAMA

Nokia będzie miała swój własny Bada OS. Jest już nazwa - Meltemi

29.09.2011 15.58
Nokia będzie miała swój własny Bada OS. Jest już nazwa – Meltemi
REKLAMA
REKLAMA

Nokia ma plan – pisze dziś „Wall Street Journal”, żeby skupić się na rozwoju oprogramowania dla urządzeń mobilnych ze średniej i niskiej półki cenowej. Jest już ponoć nawet wewnętrzny projekt o nazwie Meltemi, który ma być mobilnym systemem na miarę Bada OS Samsunga – dla tańszych smartfonów, które celują w mniej aspirującego konsumenta.*

Dobry pomysł? W rynkowym ujęciu problemu wydaje się, że tak – w końcu większość telefonów w obiegu to wciąż tzw. ficzerfony, które powoli będą wymieniane na mało skomplikowane i tanie smartfony. W marketingowym ujęciu to jednak porażka i swoiste przyznanie się do tego, że Nokia bezpowrotnie straciła swój ‚cool factor’. Może być tak, że wkrótce Nokia będzie marką na miarę Huaweia, czy ZTE.

Nokia nie zdołała obronić pozycji numer 1 na rynku tzw. super smartfonów po tym, jak z jednym modelem w kilku konfiguracjach w sprzedaży wyprzedził ją Apple. Z drugiego bieguna przyszedł Android, który w krótkim czasie zagarnął dla siebie prawie 50% rynku mobilnych OS. System operacyjny Nokii, Symbian nie był dostatecznie szybko rozwijany w kierunku najnowszych trendów na rynku konsumenckim (dopiero najnowsza wersja Symbian Belle wydaje się odpowiednio przygotowana), w wyniku czego klienci wybierali produkty konkurencji. Zbyt długo trwa również przejście na Windows Phone, choć w tym przypadku winien jest głównie Microsoft, który z najnowszą wersją swojego systemu (WP 7.5 Mango) jest spóźniony co najmniej o rok. W rezultacie z lidera definiującego kategorię inteligentnych komórek Nokia stała się przestarzałym i mało lubianym producentem.

Stąd poszukiwanie nowej drogi wewnątrz Nokii. Przez chwilę na poważnie spekulowano, czy Nokia w ogóle nie porzuci rynku telefonów komórkowych (np. sprzedając go Microsoftowi) przerzucając się na produkcję osprzętu i dostarczaniu usług mobilnych dla korporacji. Wybrano chyba inną drogę. Z jednej strony od jakiegoś czasu Nokia wysyła komunikaty do rynku, że Symbian wcale nie kończy i będzie rozwijany aż do 2016 r. niejako równolegle do Windows Phone’a, który będzie głównym systemem dla smartfonów produkowanych przez Finów. Z drugiej dziś słychać o pomyśle nowego systemu operacyjnego dla urządzeń ze średniej i niskiej półki cenowej.

Nokia ma dobry grunt do rozwijania Meltemi. Aż 47% przychodów spółki pochodzi bowiem ze sprzedaży ficzerfonów. Już w lutym 2011 r. CEO Nokii, Stephen Elop, mówił, że zauważa roszczenia posiadaczy niezaawansowanych komórek, którzy postulują przechodzenie na smartfony. To konsumenci z tych rejonów świata, które są na nieco niższym poziomie rozwoju świadomości technologicznej, tj. część Azji, Afryka, czy Ameryka Południowa. Tam Nokia wciąż jest bardzo silna i tam jej marka ciągle świeci pełnym blaskiem, ale i tam musi się zmagać z rosnącą konkurencją głównie ze strony tanich marek chińskich wyposażonych w system Android.

Wydając Meltemi Nokia z premedytacją zdegraduje się jednak do drugiej ligi rynku mobilnego, szczególnie jeśli uzna go za swój główny (choć niekoniecznie najgłośniejszy) system, na którym będzie chciała opierać swój finansowy byt. Byłoby to również swoiste przesunięcie środka ciężkości firmy z produkcji świetnego mobilnego hardware’u w kierunku oprogramowania ze średniej półki. Byłby to także swoisty koniec Nokii do jakiej przez lata byliśmy przyzwyczajeni.

*grafika pochodzi z: My Nokia Blog

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA