REKLAMA

Grzegorz Ułan: Microsoft z pomocą Twittera i Facebooka kontra Google

21.07.2011 08.26
Grzegorz Ułan: Microsoft z pomocą Twittera i Facebooka kontra Google
REKLAMA
REKLAMA

Zapraszam do przeczytania wpisu gościnnego Grzegorza Ułana, redaktora Elitarnego Katalogu Stron, który stanowi odpowiedź na tekst Mateusza Kowalskiego „Czy Microsoft może być jeszcze wizjonerem?

Nawiązując niejako do artykułu Mateusza Kowalskiego: „Czy Microsoft może być jeszcze wizjonerem?”, chciałbym się podzielić z Czytelnikami Spider’s Web swoimi przemyśleniami na temat roli Microsoft na rynku społecznościowym. To, że firma Steve’a Ballmera będzie chciała coś zrobić na tym polu nie ulega wątpliwości, ale patrząc przez pryzmat ostatnich tygodni na ruchy głównych graczy na rynku internetu społecznościowego, zaczęło krążyć mi po głowie pytanie: czy gigant z Redmond potrzebuje tak naprawdę nowego portalu społecznościowego?

Kontrolowany przeciek zrzutu głównej strony nowego serwisu, który wygląda jak portal społecznościowy, na domenie zakupionej w 1998, akurat teraz, kiedy Google wypuścił G+? To nie przypadek – Microsoft wydaje nam się właśnie mówić – niepotrzebny nam nowy portal społecznościowy, zróbmy system społecznościowy.

Jedynie tak można tłumaczyć takie tempo wprowadzania nowego systemu. Wydanie systemu Windows XP datowane było na koniec 2001 roku, a zastąpione Windows Vistą dopiero w listopadzie 2006 roku. Windows 7 był naturalną reakcją na złe przyjęcie tego ostatniego – wydano go w październiku 2009. Windows 8 planowany jest na jesień 2012 roku – czy to nowy trzyletni cykl wydawniczy, czy też może konieczność szybkiej reakcji na posunięcia Google? Z materiałów promocyjnych wynika, iż samo korzystanie z systemu nie będzie odbiegać od użytkowania Windows 7, dodana zostanie nakładka systemowa, świetnie nadająca się do obsługi społecznościowych funkcji. To tu właśnie jest miejsce na to, co zajawkował Microsoft na Socl.com.

W podanym materiale zabrakło usługi Windows Live Messenger, jest natomiast Twitter – nadal aktywna jest bowiem umowa na umieszczenie wyników wyszukiwania informacji z tego serwisu mikroblogowego w Bingu. Nietrudno będzie też dodać kolejny kafelek z obsługą niedawno zakupionego Skype’a do rozmów video. Brakuje jeszcze Facebooka? Nie – jest dzięki integracji ze Skype’em i również ciągle aktywnym połączeniem z wyszukiwarką Bing.

Wróćmy na chwilę do obrazka z głównej strony przecieku Socl.com – widać, że w nowej usłudze Microsoftu dostępne jest tylko logowanie przy użyciu kont Twittera i Facebooka. Mamy więc całą trójkę w jednym. Po co tworzyć coś nowego, skoro coś już istnieje i działa świetnie; po co przejmować Twittera czy Facebooka skoro można ich przyjąć do swojego nowego systemu operacyjnego Windows 8 i umieścić wprost na pulpicie, zanim jeszcze użytkownik włączy coraz popularniejszą przeglądarkę Google Chrome?

Spójrzmy jaką „spinkę” dostał ostatnio Google, najprawdopodobniej w związku z powyższym. Na szybko zmuszony został do stworzenia spójnego, scentralizowanego miejsca dla swoich użytkowników. Nieudany Google Wave. Google Buzz, który miał zastąpić Twittera w swojej wyszukiwarce,  również nieudany. Nieudane przejęcie Twittera, w końcu nie przedłużenie z nim umowy na dostarczanie informacji w czasie rzeczywistym, a do tego ban na reklamowanie Google+ na Facebooku.

Mamy więc osamotnione Google Plus z bardzo udanym startem:
Google+ ma już ponad 18 milionów użytkowników
– 1 miliard współdzielonych informacji dziennie na Google+
– Hangouts – świetne grupowe rozmowy video, już teraz upatrywane jako doskonałe narzędzie do obsługi klienta w firmie Dell
– Huddle – znakomity komunikator tekstowy z potwierdzeniem odbioru wiadomości, dostępny w tym momencie na Androida i iPhone.

Czy z takim potencjałem na samym starcie Google będzie w stanie przekonać użytkowników do swoich Chromebooków, w których Google+ miałby być kluczową usługą społecznościową? Nie w najbliższym czasie, a przynajmniej nie do czasu wydania nowego Windowsa. Być może sprawi jednak, że znaczna część użytkowników po uruchomieniu Windows 8 zamknie kafelki Metro UI i odpali swoją ulubioną przeglądarkę Google Chrome z Google+ – tego właśnie boi się Microsoft i projekt ukryty za Socl.com miałby temu zapobiec.

Grzegorz Ułan – Redaktor  Elitarnego Katalogu Stron od 2005 roku. Swojego czasu prowadził blog – News Blog. Obecnie pisze okazjonalnie dla różnych serwisów o ciekawych projektach internetowych, nowych technologiach, systemach, zwłaszcza Linux Ubuntu, komunikatorach, wyszukiwarkach.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA