REKLAMA

Grzegorz Marczak dla Spider’s Web: będą nowe blogi pod marką AntyWeb

13.06.2011 08.13
Grzegorz Marczak dla Spider’s Web: będą nowe blogi pod marką AntyWeb
REKLAMA
REKLAMA

Piątkowa informacja o tym, że serwis blogowy AntyWeb Grzegorza Marczaka zdobył inwestora i na dodatek wycenia się na milion złoty (w moim piątkowym tekście źle policzyłem pisząc o 750 tys. zł) rozpaliła polski internet. Nasz wpis wylądował na stronie głównej Wykopu i przeleżał tam cały dzień. Gazeta.pl dała informację o inwestycji w AntyWeb w tzw. top boksie, czyli najbardziej eksponowanym miejscu na stronie, a następnie ruszyła lawina internetowych komentarzy.

Jeśli miałbym oceniać znaczenie tej informacji, to musiałbym powtórzyć to, co napisałem wcześniej: to historyczna chwila dla polskiej sceny blogowej. AntyWeb jako pierwszy ‘prywatny’ blog skomercjalizował swoją działalność poprzez profesjonalizację działań. Właściciela serwisu AntyWeb zapytaliśmy o kilka szczegółów na temat samej inwestycji, jak również przyszłości serwisu. I chociaż Grzegorz – jak to Grzegorz – za wiele nie wyjawia i tonuje podniecenie, kilka ciekawostek udało mi się z Niego wydobyć. W rozwinięciu wywiad z Grzegorzem Marczakiem z serwisu AntyWeb (a już wkrótce na Spider’s Web komentarz do sprawy autorstwa… Ewy Lalik).

Przemysław Pająk, Spider’s Web: Jak doszło do inwestycji. Czy mógłbyś przedstawić w skrócie historię rozmów z inwestorami?

Grzegorz Marczak: Wspominałem już o tym w wywiadzie dla Gazety. Nie pamiętam dokładnych okoliczności, myślę że podczas spotkania padł temat inwestycji (prawdopodobnie zainicjowany przeze mnie). I w ten sposób zaczęliśmy rozmawiać o tym, co można zrobić, czy to ma sens i jak można rozwinąć tego typu działalność.

W notce inwestorskiej czytamy, że kolejna transza inwestycji zostanie zrealizowana, gdy zostaną spełnione odpowiednie warunki. Jakie to warunki?

Nie wiem czemu miałbym o nich głośno dyskutować… W każdym razie są to warunki dość logiczne jak na tego typu inwestycje – tyle mogę (chcę) powiedzieć.

AntyWeb ma aktualnie ok. 150 tys. czytelników w miesiącu. Jakie są plany na najbliższe miesiące, lata związane z czytelnictwem AntyWeb?

Oczywiście zatrudniając nowych autorów liczę na to, że Antyweb poprawi swoje statystyki. Jestem jednak osobą twardo stąpającą po ziemi i wiem, że nie będzie to przyrost wprost proporcjonalny do ilości publikacji. Określiłem sobie pewien moim zdaniem ambitny ale realistyczny cel, który mam zamiar osiągnąć.

Na czym AntyWeb zarabia?

W chwili obecnej na reklamie.

Jestem przekonany, że czytając o inwestorze w AntyWebie wielu blogerów pomyślało sobie: hej, a może i ja mógłbym zdobyć inwestora! Jakie rady dałbyś blogerom, którzy marzą o podobnej karierze co Twoja?

Na razie trudno mówić w moim przypadku o karierze. Inwestor to dobry i duży krok w realizacji planów. Jednak samo pozyskanie pieniędzy to dopiero początek więc nie można mówić jeszcze o sukcesach.

Co do porad dla innych to szczerze mówiąc trudno takie sformułować. Na pewno trzeba lubić to co się robi, mieć dużo determinacji i wytrwałości. To są chyba jednak dość uniwersalne porady nie tylko dla tych co chcą uruchomić własny biznes ale również dla każdego jeśli chodzi o karierę zawodową.

Jak oceniasz poziom polskiej sceny blogowej?

Nie oceniam. Szczerze mówiąc nie znam za dobrze polskiej blogosfery – czytam maksymalnie kilkanaście blogów i tylko klika regularnie.

Zdajesz sobie sprawę, że jesteś pierwszym blogerem w Polsce, który skomercjalizował swoje medium. Uważasz to za przełom na rynku? Czy możemy się spodziewać wkrótce podobnych transakcji?

Nie wiem czy to jest przełom i czy będą w przyszłości podobne transakcje tego typu. Tak jak wcześniej wspominałem, wydaje mi się że inwestor jest zainteresowany inwestycją w daną osobę / firmę, w jej potencjał i możliwości rozwoju. Czy jest to blog, czy strona internetowa czy też spółka tworząca gry mobilne – kryteria pozostają te same.

W notce prasowej napisano, że AntyWeb zamierza poszerzyć zakres działalności poprzez uruchomienie blogów o pokrewnej tematyce. Co to oznacza? Czy AntyWeb będzie teraz marką parasolową dla kolejnych blogów?

Nie wiem co dokładnie rozumiesz przez markę parasolową… No dobra, domyślam się. Generalnie odpowiedz brzmi tak, mam zamiar uruchomić nowe blogi. Nie będzie ich jednak dużo bo moim celem nie jest zrobienie klasycznej sieci blogów. Takie w Polsce już istnieją i z tego co wiem mają się dobrze.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA