REKLAMA

MWC: zapowiedź dzisiejszej konferencji LG

14.02.2011 09.30
MWC: zapowiedź dzisiejszej konferencji LG
REKLAMA
REKLAMA

Dziś konferencja LG, z której relację na żywo będzie można śledzić już około 11 na . O ile wczorajsza konferencja w wykonaniu Nokii była bardzo oczekiwana i miała przynieść odpowiedzi na wiele pytań związanych z mariażem Nokii i Microsoftu o tyle LG nie wzbudza szczególnie wielkich emocji. Ale to przełomowy moment dla koreańskiej firmy – jeśli teraz nie zaprezentuje i nie sprzeda ludziom czegoś mocnego to szybko może się okazać, że miejsce LG na rynku smartfonów i technologii mobilnych się kończy.

Sprzedaż telefonów LG spada. Z prawie 122 milionów egzemplarzy w 2009 roku na nieco ponad 114 w 2010 roku (Gartner). Spada, mimo wielkiego boomu na smartfony, których sprzedaż wzrosła w 2010 roku o 75%. Taki spadek może dziwić, bo przecież LG bardzo mocno postawiło na coraz popularniejszego Androida i Windows Phone 7.

Problem z Androidem – LG jest po prostu kolejnym producentem oferującym to samo w różnych obudowach. Kontrowersyjne, przez jednych uwielbiane a przez drugich znienawidzone nakładki są jednak wyróżnikiem i cechą odróżniającą producentów. LG ginie pośród nich i nie ma do zaoferowania nic więcej niż Android. Nie pomaga nawet zróżnicowanie cenowe i sprzętowe. Nie ma nawet jednej linii w nazewnictwie odnośnie systemu. U Samsunga wszystkie androidowce to Galaxy, u Motoroli najczęściej Droidy. A u LG raz Optimus, raz Swift. Raz z WP7, raz z Androidem. Mało przejrzyste i nieprzemyślane.

Windows Phone 7. LG było pierwszym producentem, który wypuścił smartfon z systemem Microsoftu. Mówiło się wtedy o strategicznej współpracy między tymi dwoma firmami, miał być wielki sukces. W ciągu kilku miesięcy sytuacja odwróciła się o 180% – Nokia jest teraz partnerem (poddanym?) Microsoftu. LG chcąc nie chcąc spada niżej w hierarchii. To prztyczek w nos za to, LG nie udało się podbić rynku i sprawić iż WP7 stał się realnym konkurentem Androida i iOS.

LG ma problem. Stawiając wszystko na cudze rozwiązania w kwestii systemów koreański producent sam postawił siebie pod ścianą. Android na LG nie wypada zbyt dobrze, WP7 tym bardziej więc co pozostaje? Samsung pomyślał o tym i stworzył badę. Sony Ericsson romansuje z grami na smartfony, Motorola stara wyróżniać się jakością. Najwyższy czas, by LG pokazało coś charakterystycznego. Jeśli nie, to zginie wśród nowych, prężnych graczy i name?ów z Chin.

LG próbuje. Dziś oficjalnie zaprezentuje smartfony P920 Optimus 3D, Optimus 2X, Optimus Black oraz tablet Optimus Pad. Każde z tych urządzeń ma wnieść powiew świeżości do mobilnego świata. Ekran 3D nie wymagający noszenia okularów, pierwszy smartfon z dwurdzeniowym procesorem Tegra 2, nowy ekran LCD ?NOVA? i kilka innych rozwiązań… Właśnie. Kilka innych rozwiązań.

Nie da się ukryć, że LG jest innowacyjnym producentem i nie boi się nowości. Bardzo interesujące jest, w jaki sposób nowe rozwiązania zostaną przedstawione na dzisiejszej konferencji, bo od tego zależy duża część ich przyszłego powodzenia. Nie da się nie porównywać LG do innych producentów – gdyby Samsung, Apple czy choćby Sony Ericsson wprowadzał te rozwiązania o każdym byłoby już bardzo głośno. Na różne sposoby. A wokół LG nie ma na razie specjalnego szumu.

Ale LG może mieć asa w rękawie – jak potoczy się dzisiejsza konferencja? Zapowiada się na kolejną prezentację urządzeń, ale bardzo możliwe że LG przygotowało coś większego. Bardzo chciałabym i pewnie nie ja jedna dowiedzieć się, jakie jest stanowisko koreańczyków w sprawie współpracy Nokii z Microsoftem. LG powinno odnieść się do tej informacji, bo pozycja w mobilnej hierarchii spada.

Z pewnością nie tylko Spider?s Web czeka na konkrety i plany LG. Ale to Spider?s Web przekaże Wam na żywo informacje z konferencji.

AKTUALIZACJA: Niestety relacja live z konferencji jest niemożliwa – brak WiFi na sali. Ale bądźcie z nami, bo relacja z niej jak pojawi się na Spider’s Web jak najszybciej.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA