Trzęsienie ziemi w Nokii przed Nokia World
Nokia World – wielka doroczna impreza największego producenta telefonów na świecie – już za dni kilka, a w Nokii właśnie dokonało się (spodziewane) trzęsienie ziemi – dotychczasowy dyrektor zarządzający (CEO) Olli-Pekka Kallasvuo został zastąpiony przez jednego z topowych menedżerów Microsoftu – Stephena Elopa.
Ta zmiana sygnalizuje wiele: nowy szef nie jest Finem; ba, nie jest nawet Europejczykiem. To w ogóle jest pierwszy obcokrajowiec w historii Nokii na najważniejszym operacyjnym stanowisku w firmie (odpowiada jedynie przed prezesem, który w Nokii cieszy się bardziej władzą nadzorczą). Poprzedni CEO Kallasvuo był najkrócej urzędującym dyrektorem zarządzającym w historii firmy. Zapłacił cenę za przespanie okresu wystrzału popularności rynku super-smartfonów, na której Nokia sobie nie radzi. Cel postawiony przed nowym amerykańskim szefem Nokii jest oczywisty – przywrócić lata świetności i odzyskanie miana najbardziej innowacyjnego producenta telefonów komórkowych na świecie.
Łatwo nie będzie, bo najbardziej dochodowa nisza super-smartfonów czekać na Nokię nie będzie. Z jednej strony Apple zalał rynek swoimi aplikacjami, którymi ludzie Steve’a Jobsa skutecznie przywiązują klientów do iPhone’a przekonując ich do zakupu nowych modeli co roku. Z drugiej strony jest Google, który dogaduje się już praktycznie ze wszystkimi liczącymi się producentami smartfonów proponując im swój nowoczesny mobilny system operacyjny Android. System, którego Nokia na dziś nie ma. Symbian jest bowiem systemem starej generacji, który nie jest przystosowany do nowej ery aplikacji mobilnych. MeeGo dopiero raczkuje i jeszcze nie wiadomo jaki młodzian z niego wyrośnie.
W przyszłym tygodniu rozpoczyna się najważniejsza dla Nokii i jedna z najważniejszych dla branży imprez w roku – Nokia World. Już dziś wiadomo, że będzie ostatnim akcentem rządów Olli-Pekka Kallasvou. Najważniejszym wydarzeniem podczas Nokia World 2010 ma być oficjalny debiut ostatniego wielkiego produktu ery Kallasvou – smartfonu N8. To najnowsze dzieło, które Nokia traktuje niezwykle poważnie, angażując do jego promocji wszystkie możliwe kanały komunikacyjne, będzie spuścizną byłego już CEO Nokii. Czy nowy szef Nokii ją przyjmie, czy raczej zakopie i przygotuje coś nowego od początku? Wszystko zależy zapewne od sprzedaży N8.
To właśnie tym produktem Nokia chce odwrócić niekorzystny trend w swoich wynikach finansowych. Kwartalny zysk Nokii spadł właśnie z 380 mln euro rok temu do 227 miln euro na koniec czerwca. N8 ma więc dwa bardzo ważne zadania: pomóc odbudować dochodowość firmy, a także złapać nieco oddechu na rynku super-smartfonów.
Na Nokia World będziemy i my. Michał Młynarczyk właśnie się pakuje, dopinając szczegóły – miejmy nadzieję – owocnego wyjazdu. Będziemy mieć już dosłownie za chwilę Nokię N8 do gruntownych testów. Obie sprawy – Nokia World i N8 – obiecujemy porządnie opisać na Spider’s Web.
Warto polubić nasz fanpage na Facebooku, gdzie Michał Młynarczyk powinien nadawać „na bieżąco” z wydarzeń na Nokia World.
