REKLAMA

Ta śmierć wstrząsnęła mną jak żadna inna. Agata Mróz, 26 lat, świetna sportsmenka, wielki człowiek. Przegrała.

05.06.2008 12.33
Agata
REKLAMA
REKLAMA

Życie potrafi być straszne. Przytłaczające. Okoliczności przygniatające. Tak było z Agatą. To jedna z tych tragicznych opowieści. Tak nieprawdopodobnie smutna. Bez znieczulenia. Była na topie, gdy musiała poświęcić to, co najbardziej kochała. Siatkówkę. Była już bardzo chora, kiedy musiała wybierać: ja, czy nienarodzone dziecko. Chociaż?, to nie był wybór. To człowieczeństwo. To szacunek do życia. Najwyższa próba. Liliankę tylko dotknęła ręką. Krótka chwila jedynego kontaktu z częścią siebie, która tu pozostanie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA