REKLAMA

Rafał Ziemkiewicz i Piotr Gociek w TVP 2, czyli late night show po polsku

Rafał Ziemkiewicz pisze czasem głupoty na Twitterze, ale Tomasz Lis też czasem pisze głupoty na Twitterze, a jednak odbiór obu publicystów w polskim społeczeństwie jest zgoła odmienny. 

26.02.2017 19.36
ziemkiewicz i gociek late night show
REKLAMA

Ja obu z nich tak samo lubię, jak i nie lubię, w zależności od tego, na jaki przejaw twórczości akurat się natknę. Nie można jednak Rafałowi Ziemkiewiczowi odmówić tego, że jest autorem błyskotliwym, dowcipnym i wyróżniającym się w gronie dziennikarzy o poglądach prawicowych, którzy w większości są oddanymi wyznawcami obecnej władzy bez umiejętności formułowania choć szczątkowo trafnych spostrzeżeń.

REKLAMA

Czytałem też kilka książek Rafała Ziemkiewicza i muszę przyznać, że żadna z nich nie wyglądała, jak gdyby były to utwory Tolkiena, Pratchetta czy Rowling z losowo wplatanymi w nie nazwiskami polskich polityków, co moim zdaniem w odniesieniu do literatury dziennikarzy prawicowych samo w sobie zasługuje już na duże uznanie. Może nie mam za wysokich standardów w swoim życiu, ale małe oczekiwania, to mało rozczarowań.

Widziałem również programy z udziałem Rafała Ziemkiewicza i choć momentami bardzo trudno się to oglądało (np. "W Tyle Wizji"), to facet niewątpliwie jako jedna z niewielu osób w polskich mediach potrafi robić show.

Ziemkiewicz i Gociek Late Night Show

Jeśli chodzi o Piotra Goćka, to moja wiedza i możliwość ferowania opinii w tym zakresie jest ograniczona. Widziałem go kilka razy w TV Republika. Moim zdaniem doskonale wpisywał się w profil stacji, jeśli wiecie, co mam na myśli. Nie zmienia to jednak faktu, że programowi może to wyjść na zdrowie, ponieważ telewizja to z reguły sztuka duetów i nawet gwiazda musi mieć kogoś do wystawiania najlepszych piłek.

REKLAMA

Jak podają Wirtualne Media obaj panowie połączą siły i stworzą swój late night show w TVP 2. Zastanawiam się czy to naprawdę będzie "late night show", czy po prostu ktoś tak to określił, bo pora emisji będzie późna. Zastanawiam się też czy będzie to taki late night show na polskich warunkach, czyli sztuka kompromisu pomiędzy amerykańskim wymysłem, a polskimi warunkami - jak to było u Jagielskiego, Majewskiego, Wojewódzkiego.

A może z late night zostanie tylko pora emisji, a całość będzie jednak krążyła wyłącznie koło świata polityki? Innymi słowy, dostaniemy kolejny program publicystyczny o polityce, tylko emitowany nocą. Niezależnie od przyjętej formuły - i tak pewnie tak będzie. Program prawdopodobnie obejrzymy w piątki o godzinie 22.00, natomiast nie wiadomo na kiedy planowany jest debiut audycji.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA