Kardashianowie narazili się największym gwiazdom rocka
Mogło się wydawać, że medialne imperium Kardashianów zadba o pełną legalność swoich działań. Najnowsza kolekcja koszulek promujących młode diwy temu przeczy. Jedni wytaczają procesy, a inni… po prostu nimi gardzą.
Rodzina Kardashianów to dziś jedno z najgorętszych nazwisk w show-biznesie. Pojawili się znikąd, jednak za sprawą sekstaśmy Kim Kardashian dziś są na topie. I są niesłychanie zamożni, mają własne reality-show i stali się częścią globalnej popkultury. Z Niezrozumiałych względów.
Gwiazdy takie, jak Kylie i Kendall Jenner wywodzące się z rodziny Kardashianów mają za sobą sztab ludzi. PR-owców, stylistów, marketingowców i prawników. Ci ostatni najprawdopodobniej stracą niedługo pracę, bowiem gwiazdy wykonały tak absurdalnie głupi krok, że aż trudno uwierzyć.
W oficjalnym sklepie z gadżetami pojawiły się koszulki legend rocka, co jest dość zastanawiające z uwagi na brak jakiegokolwiek związku Kylie i Kendal Jenner, jak i całej rodziny Kardashianów, ze sceną ciężkiego grania, ale to pomińmy. Każda z koszulek ma nałożone na logo i grafikę zespołu… zrzut ekranowy z Instagrama wspomnianej pary. Taka, umiarkowanie gustowna, koszulka kosztuje w tym sklepie 125 dolarów.
Problem w tym, że nikt nie zapytał nikogo o zgodę.
W sklepie znajdziemy koszulki takich zespołów i wykonawców, jak Metallica, Ozzy Osbourne, Kiss, Pink Floyd, The Doors, Led Zeppelin czy Notorious B.I.G. Nietrudno się domyślić, że wywołało to burzę medialną, która… zapewne była pożądana.
Matka zmarłego rapera Notorious B.I.G. zwyzywała Kardashianów i Jennerów na swoim Instagramie, nazywając ich odrażającymi osobami. Sharon Osbourne, żona Ozzy’ego, w swoim programie telewizyjnym nazwała całe zamieszanie próbą zwiększenia zainteresowania medialnego i zapowiedziała kroki prawne, mimo iż koszulki zniknęły już ze sklepów. Jak twierdzi, ma nadzieję, że oduczy to owe gwiazdki walczenia o popularność za wszelką cenę.
Najbardziej spodobała mi się jednak reakcja Metalliki. A konkretniej, jej gitarzysty i wokalisty, Jamesa Hetfielda. W wywiadzie dla Entertainent Tonight Canada (patrz skrót wideo na dole tej notki) zapowiedział, że nie będzie żadnego procesu, bo szkoda czasu na takie głupoty, jak Kardashianowie. Nie zabrakło jednak rzeczowej krytyki.
- Wygląda na to, że im się wydaje, że mogą robić co chcą. Dla mnie to brak szacunku. Ciężko pracowaliśmy przez 36 lat, dając z siebie wszystko by nawiązać wieź z fanami, by każda nuta miała sens, a tu ktoś robi coś takiego. Jasne, nasze dzieła to nie żadna świętość, ale okażcie chociaż trochę szacunku – zauważa.
Tak swoją drogą… zastanawiam się, kto u diabła chciałby kupić widoczną na początku tej notki koszulkę z okładką Kill ‘Em All, na którą nałożony jest zrzut z Instagrama z prężącą się Kylie Jenner. I nikt mi do głowy nie przychodzi.
