Belle Epoque, Milionerzy i Agent - TVN prezentuje ramówkę na najbliższe miesiące

Spotkanie dla mediów zapowiadające ramówkę TVN-u na początek 2017 roku poprowadził Marcin Prokop. Nie szczędząc żartów z rządu, opowiadał kolejno o najważniejszych produkcjach w ramówce stacji. Zapowiadał też, czego można spodziewać się w kolejnych odcinkach znanych już widzom serii i przedstawił najważniejsze gwiazdy, które kolejno podchodziły do ścianki.

Zapowiedź ramówki TVN na 2017 rok rozpoczęły - bez zaskoczenia - Fakty, gdzie zapowiadano kolejne "demaskacje afer i manipulacji". Już na wstępie nie obyło się bez przytyku w stronę telewizji publicznej.

Posłużono się przykładem WOŚP i Jurka Owsiaka, nawiązując do tego, że TVP praktycznie przemilczało temat Wielkiej Orkiestry. Nie omieszkano pochwalić się też "transferami" takimi jak pracującym teraz dla TVN Piotrem Kraśko.

Oprócz tego w TVN nadal będą obecne takie programy jak Uwaga, Super Wizjer i Dzień dobry TVN. Tutaj ramówka zbyt wiele się nie zmienia - te same formy, te same twarze. Trudno jednak o eksperymenty, skoro taka formuła się po prostu sprawdza.

W działającej od 2001 roku stacji TVN 24 nie ma co spodziewać się wielu zmian. Nadal będzie można oglądać Wstajesz i wiesz, Tak jest!, Fakty po południu, Fakty po Faktach i publicystykę: Kropka nad i, Kawa na ławę, Szkło kontaktowe itp. Nie zniknie też Monika Olejnik i inni obecni wcześniej dziennikarze.

Newsy będą podawać tacy dziennikarze jak Katarzyna Kolenda-Zaleska, Jolanta Pieńkowska, Katarzyna Karpa-Świderek, Robert Stanilewicz, Paweł Blajter, Ewa Ewart, Jacek Stawiski, Piotr Kraśko, Jacek Pałsiński i Maciej Wierzyński. Tematy ekonomiczno z Polski i ze świata będą omawiane w programach 24 godziny, Biznes dla ludzi, Fakty z zagranicy, Horyzont, Dzień Na rynkach, Świat w południe i Świat technologii.

Również i tutaj nie zabrakło szpili, bo Marcin Prokop nazwał Agenta ulubionym programem... ministra Macierewicza. Druga seria serialu o podtytule Gwiazdy zabierze tym razem celebrytów, aktorów i sportowców aż do Argentyny, gdzie pomiędzy licznymi wyzwaniami będą musieli odkryć, kto z nich jest wtyką.

Pozostała ramówka główna TVN-u skupiać się będzie także na programach Co za tydzień oraz 19+. Przy okazji tego ostatniego Prokop stwierdził, że to dobry czas by pokazać jak zdolni są młodzi ludzie i studenci - w końcu widać rzeszę "bystrych dzieciaków w Ministerstwie Obrony Narodowej"...

W przypadku tego ostatniego programu Marcin również Prokop nie mógł odpuścić. Komentując rodzicielstwo głównej bohaterki przywołał temat programu 500+...

Jeden z najlepszych teleturniejów w polskiej telewizji powraca, a poprowadzi go kultowy już prowadzący, Hubert Urbański. Do wygrania znów będzie okrągły milion, a z pokazywanych podczas konferencji zajawek widać, że pytania zadawane uczestnikom będą na czasie.

Nie ma siły - nie da się sprzedać nowym widzom starych nagrań sprzed 10 lat. Liczę na to, że twórcy faktycznie zadadzą sobie trud i nie będą recyklingować pomysłów. Dobrze wróży to, że mignęło mi w pytaniach nawet coś o Walterze White z Breaking Bad.

Nowy serial produkcji TVN idealnie wpisuje się w klimat staro-nowej ramówki, z której bije przede wszystkim nostalgia za minionymi czasami.

Oczywiście tutaj też nie zabrakło komentarzy o podtekście politycznym i wspomnienia o tym, że Belle Epoque to "dobra zmiana, ale 120 lat temu".

TVN nie omieszkało się pochwalić, że ich serwis VOD jest największą platformą tego typu w Polsce. Zapowiedziano też programy - V8 o legendach motoryzacji, Drone Racing League pokazujący nową dyscyplinę sportu jaką są właśnie wyścigi dronów oraz drugą serię Wielkich teorii Darwina.

Szkoda tylko, że jego rozwój zatrzymał się kilka lat temu, a popularność wynika zapewne z braku alternatywnego sposobu dostępu do treści TVN-u w sieci i mizernej lokalnej konkurencji.

Wyświetlono go zresztą dwukrotnie łącznie z mnóstwem innych materiałów reklamowych. Po prezentacji Marcina Prokopa na scenę wyszedł Edward Miszczak, który darując sobie wtrącenia polityczne, raz jeszcze przypomniał najważniejsze programy. Przywitał na scenie też prezesa TVN, czyli Jima Samplesa.

Edward Miszczak wykorzystał też tę okazję, by pochwalić się, że Polska staje się powoli liczącym się rynkiem wśród producentów telewizji w skali światowej, a nie tylko lokalnej - aczkolwiek zamiast górnolotnych słów o byciu potęgą mówił o dotychczasowych sukcesach z pokorą.

Miszczak napomknął też, że TVN zwiększył w minionym roku oglądalność i przypomniał, że stacja produkuje nie tylko seriale i programy telewizyjne, ale też filmy - jak chociażby kolejne Listy do M. czy komedię romantyczną Podatek od miłości. Miłośnicy kina i telewizji mogą czekać na programy publicystyczne, filmy oraz seriale w TVN Fabuła i TVN 7 (Lucyfer).

Formaty może i nie są świeże, ale widzowie je znają i lubią. Stacja nie eksperymentuje i sprawia na sprawdzone sposoby przyciągnięcia widza jeśli chodzi o ramówkę, ale jednocześnie dobrze widzi, że bardzo ważny jest widz internetowy.

Nostalgię wywołuje u mnie powrót Agenta i Milionerów - a zwłaszcza teleturnieju razem z prowadzącym. Patrząc na ofertę programową stacji na początek 2017 roku ten nowy i intrygujący Belle Epoque naprawdę zdaje się idealnie pasować do obecnego charakteru TVN-u.