REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale /
  3. Muzyka

Wszystko co musicie wiedzieć o piosence, która utknęła w samochodzie Marshalla Eriksena

Piosenka za sprawą serialu How I Met Your Mother prawdopodobnie stała się jednym z popularniejszych utworów w historii telewizji. Polejcie sobie szklaneczkę dobrze schłodzonego Tantrum i siadajcie do lektury! 

17.04.2013
12:00
Wszystko co musicie wiedzieć o piosence, która utknęła w samochodzie Marshalla Eriksena
REKLAMA
REKLAMA

Jakoś tak zawsze wolałem i bardziej bawili mnie Przyjaciele, niż How I Met Your Mother (tytuły w dwóch językach, bo taki jestem międzynarodowy), ale za dwie rzeczy ceniłem serial o przygodach nieporadnego Teda Mosby'ego i jego kompanów. Pierwsza to - oczywiście - dawny Barney Stinson. Druga - totalnie odjechane motywy, do których scenarzyści nie boją się co jakiś czas wracać.

Jednym z nich był samochód Marshalla, który przewija się w kilku odcinkach. W samochodzie, jeszcze w dobie kaset, utknęła jedna z nich, na której nagrana była tylko jedna, dość anonimowa bohaterom piosenka. Od nienawiści, aż do miłości, stała się jednym z przewodnich motywów muzycznych serialu (pełną playlistę przygotuję dla Was na poniedziałek, ale o tym sza!).

Nie ujmując nikomu, Szkocja jest dla Anglii, mniej więcej taką samą gratką jak Kanada dla Stanów Zjednoczonych. Nic zatem dziwnego, że te elementy kultury Szkocji, których Anglia sobie nie recypuje, podążają raczej poza mainstreamem. Taka właśnie była kariera zespołu The Proclaimers, który wprawdzie nagrał osiem płyt, ale trudno w tym wypadku mówić o druzgocącej popularności.

Dwaj sympatyczni bracia bliźniacy, Charlie i Craig Reid swój punkrockowy zespół uformowali już w 1983 roku. Ich kariera - jak na tak mało znany popkulturze zespół - prezentowała się całkiem okazale. Utwór "Letter from America" przez pewien czas zajmował trzecie miejsce na brytyjskiej liście przebojów, zaś debiutancki album doczekał się statusu złotej płyty.

Międzynarodowy sukces odniosła płyta "Sunshine on Leith", która została ozłocona w Stanach Zjednoczonych, a na Wyspach pokryła się nawet platyną. To właśnie z niej pochodzi utwór "I'm gonna be (500 miles)" wykorzystany w How I Met Your Mother. Serialowy wizerunek piosenki jawi ją jako coś "co na pewno stanie się hitem (ale się nie stało)" to jest po części krzywdzące dla The Proclaimers. Są oni zespołem znanym i uznanym w szkockiej społeczności, piosenka "Sunshine on Leith" z płyty o tym samym tytule stała się nawet hymnem klubu piłkarskiego Hibernian, któremu kibicuje rodzeństwo.  Bracia, jak to z bliźniakami niestety bywa, są również aktywnie zaangażowani w politykę udzielając się w ramach niepodległościowego ruchu w Szkocji.

REKLAMA

Mimo komediowego wizerunku, "I'm Gonna Be (500 Miles)" istotnie odniosło sukces w Stanach Zjednoczonych. Z czasem zespół został dość szybko zapomniany przez światową popkulturę, ale do czasów świetności, a przede wszystkim - uprzejmego zainteresowania ze strony młodzieży - przywróciła go właśnie pewna wycieczka Teda i Marshalla. Statystyki odsłon zaczęły szybować w górę, a jeden utwór powoli dorabia się statusu godnego nazywania "kultowym". Z tego chociażby powodu, w tle wielkiej komedii i sitcomu, warto przyjrzeć się bliżej twórczości The Proclaimers, do czego gorąco Was zachęcam.

Ps. Wpis dedykuję redakcyjnemu koledze, Łukaszowi Stelmachowi, który kiedyś najwyraźniej zakrzyknął "challenge accepted".

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA