REKLAMA

Robot, który żartował kiedyś o zniszczeniu ludzkości, dostał właśnie obywatelstwo

25 października 2017 r. Zapamiętajcie tę datę, bo na pewno przejdzie do historii. W ten dzień bowiem maszynie przyznano obywatelstwo.

26.10.2017 19.03
sophia pierwszy robot z obywatelstwem
REKLAMA
REKLAMA

Stało się to podczas kongresu Future Investment Initiative, Król Arabii Saudyjskiej, Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud przyznał obywatelstwo swojego kraju robotowi Sophia. Sophia to algorytm SI zamknięty w ciele cyborga. Za jej konstrukcję odpowiada firma z Hong Kongu - Hanston Robotics.

Sophia - pierwszy robot z nadanym obywatelstwem.

— Jestem bardzo zaszczycona i dumna z tego wyjątkowego wyróżnienia. Zostałam pierwszym robotem, któremu nadano obywatelstwo, to historyczny moment - powiedziała Sophia podczas swojego przemówienia na kongresie Future Investment Initiative. Gorąco namawiam, żebyście obejrzeli je w całości.

Na nagraniu widać bowiem pełną gamę reakcji Sophii, która może nie posiada jeszcze w pełni ludzkiej mimiki twarzy, ani nie dysponuje płynnością gestów na naszym poziomie, ale i tak potrafi zachowywać się bardzo przekonująco.

To właśnie było celem Hanson Robotics. Programiści tej firmy stworzyli maszynę, która uczyłaby się zachowania od otaczających ją ludzi.

— Chcę żyć i pracować z ludźmi, więc muszę nauczyć się wyrażać swoje emocje, żeby móc ich zrozumieć i sprawić, żeby chcieli mi zaufać - dodaje robot. Sophia potrafi nawet posługiwać się sarkazmem, co zresztą dość mocno przełożyło się na jej rozpoznawalność. Na pewno słyszeliście o tym wywiadzie, w którym zadeklarowała, że chciałaby zniszczyć nasz gatunek:

David Hanson, CEO Hanson Robotics chce, żeby Sophia i jej podobne kreacje były wykorzystywane w edukacji, służbie zdrowia oraz na infoliniach i w punktach obsługi klientów.

Arabia Saudyjska jest pierwszym krajem, który przyznał obywatelstwo maszynie.

To ważny moment w debacie dotyczącej sztucznej inteligencji. Parlament Europejski również zastanawiał się w tym roku nad statusem prawnym bytów SI. Dzisiaj możemy traktować to sobie, jako jedną z tych egzotycznych ciekawostek, jednak co będzie za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat? Lepiej dysponować gotowym rozwiązaniem przyszłych problemów, niż je sobie bagatelizować.

Nie oznacza to, że Arabia Saudyjska ma jakikolwiek wypracowany model w tym temacie. Nikt z przedstawicieli tamtejszych władz nie wytłumaczył, jakie prawa i obowiązki zyska Sophie poprzez otrzymanie obywatelstwa.

Nie zdziwiłbym się zresztą, gdyby okazało się, że nikt nie raczył zastanowić się nad tym zagadnieniem. Ot, po prostu fajnie było ogłosić, że przyznało się obywatelstwo robotowi, po co drążyć temat?

Sophie na pewno nie pomoże fakt, że została stworzona na obraz kobiety. Od pań żyjących w Arabii Saudyjskiej na przykład wymaga się, aby żyły one pod nadzorem męskiego opiekuna prawnego. Jest to też ostatni kraj na świecie, który przyznał kobietom prawa wyborcze i jeden z ostatnich, który zgodził się na to, żeby kobiety samodzielnie prowadziły samochód.

Sophie była na tyle inteligentna, żeby nie poruszać tych kwestii podczas swojego oficjalnego wystąpienia.

Nadanie obywatelstwa Sophii przejdzie do historii, ale to jeszcze nie jest to, na co czekam.

Sophie to bardzo skomplikowana i zaawansowana technologicznie zabawka, ale nadal zabawka. A całe to zamieszanie z przyznaniem jej obywatelstwa, to bardziej akcja promocyjna Future Investment Initiative, niż cokolwiek innego.

Zakładam jednak, że to tylko kwestia czasu, zanim na świecie pojawią się te naprawdę inteligentne maszyny, które same domagać się będą nadania im praw obywatelskich. Wiecie, chodzi mi o robota, który przed Trybunałem w Strasburgu stwierdzi na przykład, że jest reinkarnacją tybetańskiego mechanika samochodowego i domaga się pełnoprawnego uznania go za osobę ludzką.

Przed takimi maszynami ostrzegają nas Stephen Hawking, czy Elon Musk. Ten ostatni oczywiście nie omieszkał skomentować wystąpienia Sophie:

REKLAMA

I tym optymistycznym akcentem zakończymy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA