Analitycy nie mają żadnej wątpliwości: idealny PC to ultramobilny PC
Rynek komputerów PC nadal będzie się kurczył, ale i stabilizował, odnajdując w nowej rzeczywistości. A ta rzeczywistość to konieczność zachowania wygody i mocy obliczeniowej komputera PC, przy zachowaniu jak największej mobilności urządzenia.
IDC opublikował właśnie swoją prognozę na rynek komputer osobistych na najbliższe 5 lat. I nie ma dobrych wieści dla producentów tych urządzeń: ów rynek nadal będzie się kurczył, w żadnym z nadchodzących pięciu lat nie będzie świętował wzrostów. W 2016 roku na rynek wprowadzono 435,1 mln urządzeń PC. W 2021, według IDC, ma ich być wprowadzonych 398,3 mln.
To jednak oznacza, że rynek urządzeń PC niezmiennie i zgodnie ze zdrowym rozsądkiem będzie nadal niezmiernie istotny i nadal wielu klientów potrzebować będzie ten rodzaj urządzenia. A jakiego konkretnie? W przypadku większości, na pewno nie desktopa.
Rynek komputerów PC będzie głównie rynkiem urządzeń przenośnych.
W 2021 roku, jak przewiduje IDC, 40,7 proc. rynku komputerów osobistych będą okupować klasyczne notebooki. Analitycy prorokują, że tylko 2018 rok będzie trudniejszym dla tych urządzeń okresem, a we wszystkich pozostałych odnotowywać będą stabilne wzrosty kosztem innych urządzeń. Większość sprzedanych pecetów będzie zatem mobilnymi stanowiskami do wszechstronnej pracy. Trudno o lepszą definicję peceta.
Hybrydy – do których IDC zalicza zarówno tablety z klawiaturą typu Surface Pro i iPad Pro, jak i laptopy konwertowalne w tablet, takie jak Lenovo Yoga – utrzymają swój status najszybciej rosnącej na rynku kategorii sprzętowej, z ponad 14-procentowym skumulowanym rocznym wskaźnikiem wzrostu. Istotne też pozostaną ultracienkie laptopy, które są wyróżnione w osobnej kategorii w raporcie IDC i które mają do 2021 r. odnotować 11,8-procentowy skumulowany roczny wskaźnik wzrostu.
Rynek hybryd rośnie jednak wolniej niż zakładano. A to daje Chromebookom i iPadom kolejną szansę.
Urządzenia PC z ekranem dotykowym stają się coraz popularniejsze za wyłączeniem zwykłych, sprzedawanych bez klawiatury tabletów. Tych sprzedawać ma się coraz mniej na rzecz tabletów hybrydowych i laptopów hybrydowych. Większość z tych urządzeń będzie miała Windows 10 na pokładzie, co jest bardzo dobrą wieścią dla Microsoftu.
Nie zapominajmy jednak, że klasyczne komputery PC bez dotykowych ekranów to nie tylko Windows. IDC zauważa, że choć dynamika sprzedaży jest niezmienna i z roku na rok sprzedaje się coraz więcej PC z ekranami dotykowymi kosztem tych ich pozbawionych, tak ta przemiana dokonuje się wolniej niż zakładano. A to oznacza, że konkurencja Microsoftu ma więcej czasu na adaptację.
Chrome OS już teraz obsługuje ekrany dotykowe, choć na razie w sposób dość podstawowy i na wybranych kilku urządzeniach partnerów Google’a. Z kolei iPad Pro firmy Apple dzięki corocznym aktualizacjom oprogramowania coraz bardziej zbliża się funkcjonalnością do hybrydowych PC. Unikatowość Windows 10 powoli zacznie tracić na aktualności.
Niektórzy z nas faktycznie nie potrzebują urządzenia PC. Ale tylko niektórzy.
To osoby, które nie potrzebują komputera do pracy. Tym osobom faktycznie w dzisiejszych czasach z powodzeniem wystarczy telefon komórkowy i inteligentny telewizor, by być w kontakcie i na czasie, i by w zasadzie nic im nie brakowało.
Urządzenia PC nadal jednak pozostaną niezbędne tym, którzy wykorzystują je do pracy w niezliczonych branżach. A jak wynika z raportu IDC, coraz częściej nie mamy stałego miejsca w którym pracujemy, wymagamy więc od naszych komputerów by były jak najbardziej mobilne. Zwłaszcza, że profesjonalne tablety i ultrabooki oferują już od dawna wystarczającą do większości zastosowań moc obliczeniową.
