REKLAMA

Nie wszyscy chyba rozumieją, jak wielki sukces odniósł w Polsce Play

Nie był to giełdowy debiut marzeń. Przy tak medialnie rozdmuchanej premierze można było przypuszczać, że akcje Playa przy IPO wystrzelą w górę. Tak się nie stało.

27.07.2017 18.20
Play
REKLAMA
REKLAMA

To jednak w ogóle nie umniejsza jednego - to IPO to zwieńczenie - i spieniężenie, nie ukrywajmy tego - wielkiego sukcesu, jaki Play odniósł na naszym rynku.

Wartość publicznej oferty Playa przekroczyła 4,3 mld zł, co oznacza, iż jest to największy debiut prywatnej firmy w historii polskiej giełdy. Poprzedni rekord należał do Alior Banku, którego oferta w 2012 r. była warta 2,1 mld zł.

Zainteresowanie ofertą było ogromne. Inwestorzy instytucjonalni zgłosili popyt przekraczający ponad dwukrotnie oferowaną pulę akcji. Z kolei w transzy inwestorów indywidualnych na akcje Play zapisało się ponad 16 tys. osób.

Cena akcji przy debiucie ustalona była na 36 zł. Play zakończył pierwszy dzień notowania na minusie - 35,5 zł, co oznacza spadek o 1,39 proc.

 class="wp-image-580904"
Źródło: Bankier.pl

Nie jest to wynik marzeń, jak na tak głośny debiut - tego nie ma co ukrywać. Wydaje się jednak, że komentarze biznesowych mediów, które z… dość dużym entuzjazmem mówią o falstarcie, wieszcząc przy okazji niepewną przyszłość nowego giganta giełdy są mocno niesprawiedliwe.

Trzeba docenić wielki sukces Playa

10 lat - tyle sieć Play istnieje na rynku polskim. Od marca 2007 do połowy 2017 r. telekom znalazł w Polsce 14,3 mln klientów. To daje ponad 25-proc. udział w rynku. Hegemonia 3 operatorów głównych została rozbita.

Ćwierć rynku dla czwartego, najmłodszego gracza i pozycja drugiego największego operatora mobilnego w kraju, z liczbą kart SIM mniejszą od lidera Orange o zaledwie milion - to sukces z gatunku tych niemożliwych do osiągnięcia.

I kto wie, może Play jest już nawet liderem rynku, bo Orange komunikował ostatnio stratę ok 700 tys. kart SIM na kurczącym się rynku pre-paid i Łącznie obsługuje ich dziś 14,55 mln. Play z kolei kolejny raz skutecznie przejmował numery od konkurencji - w 2Q saldo netto przenoszonych numerów wyniosło +20 tys.

Pal jednak licho samą pozycję rynkową Playa.

- mówił dziś prezes operatora, kierujący nim od 2009 r., Jorgen Bang-Jansen. I trudno nie przyznać temu racji.

Play zmienił kompletnie obraz polskiego rynku telekomów

To on zaczął realną wojnę cenową, co skutkuje bardzo atrakcyjnymi cenowo dzisiejszymi ofertami wszystkich operatorów. Dziś - przypomnijmy, bo to istotne w szerszym kontekście - Polska ma jedne z najlepszych ofert usług mobilnych w Europie. O ile nie najlepsze, co pokazały ostatnie zawirowania wokół zniesienia roamingu - przy uśrednionych stawkach rozliczania roamingu przez operatorów z różnych krajów, to polskie sieci tracą najwięcej, co oznacza, że u nas jest po prostu najtaniej. Zaryzykuję stwierdzenie, że to właśnie dzięki sieci Play.

Play zmienił także polską reklamę

Nie tylko wydawał niebotyczne pieniądze na reklamę (to był jeden z podstawowych zarzutów wobec P4 - że wydaje zbyt dużo, jak na generowane przychody ze sprzedaży), lecz także wykreował zupełnie nowy typ działań reklamowych. Serie z celebrytami, długie serie z podobnymi liniami kreatywnymi - Play przyniósł na polski rynek reklamowy zupełnie nową jakość.

Play zmienił sposób komunikacji operatora z klientem

Od początku swojego istnienia Play postawił na jak najbardziej bezpośrednią komunikację z klientem, z końcowym odbiorcą. 10 lat temu to wcale nie było standardem - operatorzy chowali się za podwójnymi i potrójnymi gardami przed roszczeniami i problemami masy klientów.

Dotyczy to także działań o charakterze PR. Play jako pierwszy z dużych operatorów postawił nie na sztywną komunikację do biznesu, lecz na dialogu z klientami. Wieloletni szef PR-u Playa Marcin Gruszka kompletnie odmienił charakter działań komunikacyjnych polskich telekomów.

Nie brakowało kontrowersji

REKLAMA

Play nie raz, nie dwa przeginał pałę. Płacił wysokie kary za nielegalne działania, przesadzał ze zbyt agresywnymi reklamami, miewał wielkie problemy techniczne - to wszystko jednak wcale nie umniejsza zasług, jakie Play ma dla rozwoju całego rynku mobilnego w Polsce.

Dzisiejszy średni debiut giełdowy nie może tego przesłonić.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA