REKLAMA

Czy Ziemię czeka zamiana biegunów magnetycznych?

Pole magnetyczne otaczające Ziemię nie tylko chroni nas i całe życie na naszej planecie przed wpływem kosmicznego promieniowania. Ziemskie bieguny magnetyczne również potrzebne są wielu przyrządom, np. pokładowej nawigacji samolotów.

02.02.2017 08.20
Bieguny magnetyczne Ziemi czeka zamiana miejscami
REKLAMA
REKLAMA

Bieguny magnetyczne, choć kojarzymy je z geograficznym biegunem ziemi (czyli miejscami, przez które przechodzi oś jej obrotu) tak naprawdę znajdują się prawie 10 stopni od tej osi. Do tego wciąż poruszają się po dziwnych trajektoriach. Jednak dla potrzeb podstawowej orientacji za pomocą kompasu, taka dokładność wyznaczenia stron świata jest wystarczająca.

To właśnie bieguny są przedmiotem zainteresowania i zmartwień naukowców. A to dlatego, że są znane z dość częstego, jak na skalę geologiczną, zamieniania się miejscami. W historii Ziemi, jaką możemy prześledzić, taka zamiana nastąpiła już co najmniej kilkaset razy.

Co dzieje się w trakcie tego zjawiska, zwanego przebiegunowaniem Ziemi? Jej zwiastunem jest zazwyczaj osłabienie lub prawie kompletny brak pola magnetycznego i przesuwanie się biegunów. To co się dzieje później, jest dość nieprzewidywalne. Możliwe, że przez jakiś czas Ziemia nie będzie miała ustalonych biegunów magnetycznych. Możliwe, że będą one w losowych miejscach na jej powierzchni, albo że będzie ich więcej niż dwa - powodując o wiele większą złożoność pola magnetycznego Ziemi (zamiast prostej dipolowości).

Brak lub osłabienie pola magnetycznego oznacza, że na Ziemię docierać będzie więcej zjonizowanych cząstek.

Na pewno spowoduje to problemy w komunikacji, w funkcjonowaniu telefonów, internetu oraz satelitów. Większość systemów elektronicznych, od których zależy na co dzień nasze życie, nie jest na to gotowa.

Szybkość zachodzącego procesu przebiegunowania również trudno przewidzieć. Zdarzały się takie, które zajmowały dziesięć tysięcy lat. Wiemy również o o wiele szybszych przypadkach - na przykład około 16 mln lat temu bieguny przemieszczały się z prędkością aż trzech stopni kątowych dziennie! Z naszego punktu widzenia dotychczasowe zmiany wyglądają kompletnie losowo. Nie sposób więc znaleźć w nich jakikolwiek wzorzec, na podstawie którego można by przewidzieć kolejne takie zdarzenia.

bieguny magnetyczne class="wp-image-542445"
Przebiegunowanie Ziemi w ciągu ostatnich 5 milionów lat

O wcześniejszych zmianach biegunów wiemy między innymi z namagnesowania warstw skał osadowych. Niektóre ze „zamian” biegunów nazywamy pełnymi - ostatnie takie zdarzenie odbyło się 780 tys. lat temu i nazwane zostało zdarzeniem Bruhnes-Matuyama. Inne z przebiegunowań nazywamy zaś tymczasowymi - ze względu na to, że względnie szybko bieguny powróciły do dawnych miejsc. Ostatnie takie zdarzenie miało miejsce 41 tys. lat - tzw. zdarzenie Laschamp. Zmiana biegunów trwała „zaledwie” 250 lat, by następnie powrócić do poprzedniego stanu.

REKLAMA

Wynika z tego, że ludzkość przeżyła już co najmniej dwa takie zjawiska - gdy bieguny magnetyczne zamieniły się miejscami - jednak byliśmy wtedy rasą nieucywilizowaną i niezależną od technologii.

Biorąc pod uwagę czas od ostatniego „pełnego” przebiegunowania i malejące pole magnetyczne (odkąd jesteśmy w stanie to zmierzyć), możemy spodziewać się rozpoczęcia tego procesu w każdej chwili. Jest on na tyle powolny, że ludzkość zdoła się dostosować - ale czy nie obejdzie się bez ofiar?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA