REKLAMA

Śmieszna sytuacja. Nawet producent smartfonów Moto X nie wie, kiedy dostaną Androida 7

Twitterowe konto Moto Deutschland stało się Mekką użytkowników smartfonów Lenovo Moto, spragnionych Androida 7. To stamtąd płynęły krzepiące słowa o aktualizacji między innymi dla urządzeń Moto X Style i Moto X Play.

01.02.2017 10.01
Android
REKLAMA
REKLAMA

Moto Deutschland to oficjalne konto produktów Lenovo z serii Moto na Twitterze. Jego administratorzy odpowiadają w dwóch językach: niemieckim i angielskim. Szybko przyciągnęli użytkowników z całego świata, bo podawali dość precyzyjne informacje na temat aktualizacji do Androida 7 urządzeń z serii Moto X, Moto G itp. Niestety wylewność okazała się bronią obosieczną. Dlaczego? Bo podawane terminy nijak mają się do rzeczywistości.

Zacznę od przykładu z własnego podwórka. Jestem użytkownikiem Moto X Style i zerkałem od grudnia na profil Moto Deutschland, bo właśnie stamtąd poszła w świat informacja, że mój smartfon do końca stycznia otrzyma aktualizację. Gdy poczytamy tweety zobaczymy, że im bliżej podanego terminu, tym bardziej nerwowi stawali się użytkownicy.

Sytuacja zmieniała się dynamicznie. W grudniu Moto Deutschland na pytania o datę aktualizacji podawało koniec stycznia m.in. dla serii Moto X (Style i Play) oraz Moto G. W następnym miesiącu informowało już o opóźnieniu dla Moto G. Pojawił się nowy termin: koniec lutego, który wywołał irytację niektórych użytkowników.

Pod koniec stycznia nasilać zaczęły się pytania klientów posiadających smartfony Moto X. Niemcy zaczęli używać dwóch terminów "Kürze" i "soon", czyli "wkrótce". Gdy ostatniego dnia stycznia wiadomo było już, że styczniowy termin jest nie do utrzymania, a użytkownicy zaczęli bombardować profil pytaniami, pojawił się kolejny deadline: koniec lutego.

Wytrzymam kolejny miesiąc bez Nougata, ale cała sytuacja jest śmieszna.

Obserwuję rozwój wypadków bez napięcia i irytacji. Wytrzymam kolejny miesiąc bez Androida 7. Zacząłem się przyglądać sprawie z innego powodu. Zainteresował mnie sposób komunikacji Moto Deutschland z użytkownikami. Momentami był on zadziwiający.

Przyjrzyjmy się na przykład wątkowi pt. "która wersja Androida trafi na urządzenia Moto?". Pod koniec grudnia blogi i serwisy technologiczne informowały, że w GFXBench "widziano" model Moto X Style z Androidem 7.1.1. Niby nic nadzwyczajnego, ale pojawiły się oczywiście spekulacje, że Lenovo pominie Androida 7 i zaktualizuje urządzenie od razu do nowszej wersji. Takie domniemania też nie dziwią. Zaskakuje coś innego, że oficjalny profil producenta w Niemczech podaje dalej na Twitterze tego typu informacje. Między innymi z powyższego powodu wokół tematu zrobiło się zamieszanie. Ostatecznie administratorzy profilu trzymali się wersji 7.0.

Przedstawiciele Moto Deutschland w sieciach społecznościowych powtarzali wielokrotnie, że nie mogą wypowiadać się za inne rynki i podawane przez nich informacje dotyczą Niemiec. Nie zniechęcało to użytkowników marki z Meksyku czy Norwegii do zadawania pytań. Twitterowe konto przyciągnęło tak wielu fanów smartfonów Moto, bo wydawało się wiarygodnym źródłem informacji.

Gdy czytamy opisaną wyżej dyskusje na Twitterze możemy odnieść wrażenie, że przedstawiciele firmy nie zawsze prawidłowo odróżniali modele urządzeń, o które pytali klienci. Komunikacja była niespójna i ostatecznie mogła zniechęcić wielu użytkowników. Zapewne odpowiedzialni za dyskusję mieli dobre intencje. Wygenerowali jednak informacyjny szum.

Aktualizacja:

REKLAMA

Sytuacja jest jeszcze zabawniejsza niż opisałem powyżej. Przed godziną niemiecki oddział Lenovo poinformował, że użytkownicy smartfonów serii Moto X mogą spodziewać się Androida Nougat dopiero w maju.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA