Od teraz na infolinii BZ WBK zalogujesz się... własnym głosem. Sprawdziłem - to działa

Nowy system zabezpieczeń dotyczy połączenia się z Call Center banku, choć BZ WBK nie wyklucza, iż w przyszłości biometria głosowa może zostać wykorzystana także przy logowaniu się do bankowości elektronicznej oraz aplikacji mobilnej.

Wprowadzenie zabezpieczenia tego typu właśnie dla Call Center wydaje się być bardzo rozsądnym i logicznym posunięciem, dlatego też od razu skorzystałem z tej opcji w przypadku swojego konta. Dlaczego jest to tak sensowne? Ponieważ jest to kanał komunikacji z bankiem, z którego korzystamy zdecydowanie najrzadziej.

Mając do dyspozycji bankowość elektroniczną, dostęp z poziomu aplikacji, czy po prostu wizytę w pobliskiej placówce banku, ostatnim co przychodzi nam do głowy jest wybranie numeru telefonu, by w ten sposób skontaktować się z doradcą. Niemniej jednak zdarzają się sytuacje, w których konieczne jest wykonanie takiego telefonu (np. gdy chcemy dokonać czynności niedostępnej z poziomu bankowości elektronicznej, a do oddziału mamy daleko, są kolejki, etc.). Niejednokrotnie może się jednak okazać, że… nie pamiętamy naszego kodu dostępu.

Z łatwością zapamiętujemy PIN do karty, hasło do bankowości elektronicznej - bo często z nich korzystamy. Dzwoniąc do Call Center często nawet nie jesteśmy świadomi, że będziemy potrzebowali jakiegoś kodu dostępu, bo zwyczajnie wypada nam to z głowy. Dlatego też ruch BZ WBK oceniam naprawdę pozytywnie.

Dla tych, którzy martwią się o bezpieczeństwo rozwiązania - uspokajamy. Biometria głosowa daje nam dostęp do informacji o koncie, lecz wszelkie akcje lub transakcje na nim dokonywane nadal muszą być potwierdzane hasłem dostępu.

Próbkę naszego głosu zostawiamy łącząc się z konsultantem w Call Centre. Sprowadza się to do kilku bardzo prostych czynności i w moim przypadku zajęło niecałe dziesięć minut.

Rozszerzona weryfikacja sprowadza się do podania dotychczasowego hasła dostępu (lub informacji pomocniczej, gdy takiego hasła nie pamiętamy), numeru PESEL, adresu zameldowania i sposobu potwierdzania przelewów w bankowości elektronicznej (jeśli są to SMS-kody konieczne jest też podanie numeru telefonu, na który są wysyłane.

Głosowe hasło dostępu jest uniwersalne i brzmi: „Mój głos jest moim hasłem, którego nie muszę pamiętać”. Czytała Krystyna Czubówna.

Nie jest to żart. Swojego głosu usłudze biometrii użyczyła bowiem Krystyna Czubówna, którą usłyszymy za każdym razem, gdy będziemy się łączyć z Call Center. Po zadzwonieniu na infolinię i podaniu swojego numeru, używanego do logowania się w banku, spokojny głos lektorki poinformuje nas o konieczności powtórzenia po niej hasła głosowego. Nie ukrywam, ten drobny zabieg bardzo mi się spodobał.

Jak widać uruchomienie nowego systemu zabezpieczeń w Call Center jest banalnie proste. Pozostaje tylko uważać na zdumione spojrzenia, gdy spróbujemy się połączyć w ten sposób rozmawiając w miejscach publicznych. Nie mam wątpliwości, że specyficzna fraza przykuje uwagę postronnych osób.