REKLAMA

Amica IN to dowód, że Polacy potrafią tworzyć inteligentne sprzęty AGD

Jeszcze jakiś czas temu inteligentne funkcje można było znaleźć wyłącznie w komputerach. Teraz jednak to się zmienia, a tego typu rozwiązania można spotkać nawet w przedmiotach codziennego użytku, takich jak urządzenia kuchenne.

29.10.2015 21.11
Amica IN to dowód, że Polacy potrafią tworzyć smart AGD
REKLAMA
REKLAMA

Można się spodziewać, że coraz więcej z nich będzie dysponować modułem WiFi. Według statystyk IDC już 9,1 miliarda urządzeń na świecie jest podłączonych do Internetu, a do 2020 roku ich liczba ma wzrosnąć trzykrotnie. Do globalnej Sieci podłączone są nie tylko komputery, smartfony, czy tablety, ale coraz częściej samochody, odzież oraz sprzęt AGD. Szacuje się, że za zaledwie pół dekady przeciętny dom może być wypełniony ponad 500 inteligentnymi urządzeniami.

Inteligentne AGD po Polsku

W tyle nie chce zostać Amica, czyli największy producent sprzętu AGD w Polsce. Z tego powodu zaprezentowała ona linię produktów Amica IN, która jest interesująca z kilku powodów. Pierwszy z nich to łatwa obsługa wykorzystująca urządzenia mobilne. Posiadacze sprzętów z systemami Android, iOS lub Windows 10 mogą obsługiwać urządzenia Amica za pomocą aplikacji. Zdalne sterowanie flagowym piekarnikiem IN 954B pozwala na włączanie i wyłączanie urządzenia, wybór rodzaju grzania, temperatury czy czasu pracy piekarnika. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które umożliwia gotowanie nawet bez fizycznego pojawienia się w kuchni.

Kolejne interesujące rozwiązanie w tym modelu piekarnika to programator z wyświetlaczem dotykowym. Dzięki temu możliwe jest obsługiwanie piekarnika w bardzo intuicyjny sposób, za pomocą dotknięć palcem. Rozwiązanie to jest moim zdaniem o wiele lepsze i łatwiejsze w obsłudze od pokręteł, z których obsługą sam często miewam problemy. Wyświetlacz pozwala też na przeglądanie przepisów z multimedialnej książki kucharskiej i wgrywanie nowych propozycji dań. Następnie umożliwia wyświetlenie QR kodu. Zeskanowanie go pozwoli łatwo uzyskać listę zakupów niezbędną do stworzenia konkretnego dania.

Amica IN 944B ma jednak jeszcze kilka ciekawych funkcji. Wyświetlacz pozwala też na wyświetlanie pokazu slajdów ze zdjęć, odczytanie aktualnego stanu i prognozy pogody oraz słuchanie muzyki za pomocą wbudowanych głośników Bluetooth. To akurat jest ciekawe rozwiązanie, które może uczynić gotowanie jeszcze przyjemniejszą czynnością niż do tej pory. Wpływ na to ma też obecność wbudowanych programów, które pozwalają na idealne przygotowanie dania bez regulowania parametrów pracy piekarnika. To bardzo wygodne rozwiązanie, z którego sam chętnie korzystam jako posiadacz multicookera.

Grunt to komunikacja

Jedną z najważniejszych cech nowych urządzeń Amica IN jest komunikowanie się ze sobą poszczególnych sprzętów za pomocą sieci WiFi. W ten sposób da się chociażby zarządzań piekarnikiem, płytą indukcyjną oraz okapem. Co jednak, jeżeli posiadamy sprzęt, który nie jest wyposażony w inteligentne funkcje? Wtedy można skorzystać z adaptera Link-IN, który pozwala na przyłączenie kolejnych urządzeń do systemu (np. żelazka, zmywarki), zdalne sprawdzanie ich statusu z możliwością wyłączenia sprzętu. Niestety na prezentacji adapter ten nie był pokazany, a na stronie i w katalogu Amica nie da się na jego temat znaleźć jakichkolwiek informacji. Dlatego nie wiemy czy jest to zwykły wyłącznik z modułem WiFi, sprzedawany przez wiele innych firm, czy może bardziej rozbudowane akcesorium.

Jest to ciekawe rozwiązanie, które może okazać się bardzo dochodowe dla Amiki oraz innych firm tworzących inteligentny sprzęt AGD. Na horyzoncie nie widać bowiem uniwersalnego standardu zarządzania inteligentnym sprzętem. Oznacza to, że jeśli zdecydujemy się na kupno inteligentnej lodówki, zmywarki, okapu, płyty indukcyjnej i jeszcze kilku innych elementów różnych firm, do ich obsługi będzie potrzebnych wiele znacznie różniących się od siebie aplikacji. Tym samym można łatwo dojść do wniosku, że urządzając inteligentną kuchnię warto decydować się na kupno wszystkich sprzętów jednego producenta.

Sam nie wiem, czy mam traktować to, jak uproszczenie mi wyboru, czy też pozbawienie mnie prawa do niego. W końcu nie jest to wina producentów sprzętu, że ogólny standard zarządzania sprzętem domowym nie powstał, a decydując się na sprzęt kilku firm robię to świadomie i wiem, jakie problemy spowoduje to rozwiązanie. Za kupnem wielu sprzętów od jednego producenta przemawia nie tylko fakt, że można je obsługiwać jednym programem, ale też fakt, że porozumiewają się one między sobą i dostosowują się automatycznie do siebie.

Doskonałym przykładem tego jest współpraca płyty indukcyjnej i okapu Amica z serii IN. System łączenia się tych dwóch sprzętów za pomocą podczerwieni sprawia, że po włączeniu płyty grzejnej, okap zaczyna pracować automatycznie, dostosowując swoją moc do ustawień płyty. Regulacja parametrów okapu odbywa się też w drugą stronę. Wraz ze zmniejszeniem mocy na płycie, okap również zmniejsza moc pochłaniania. To bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ urządzenie nie absorbuje naszej uwagi, dzięki czemu nie trzeba odrywać się od innych czynności wykonywanych w kuchni.

To nie przyszłość, to teraźniejszość

REKLAMA

Sam niedługo będę kupował własne cztery kąty i będę musiał kupić wszelkie sprzęty kuchenne. Jako fan nowych technologii i osoba, która ceni sobie wygodę, zapewne zdecyduję się na kupno inteligentnych urządzeń. Co więcej, zapewne wybiorę sprzęty jednej firmy, ponieważ jak na razie nie powstała standard zarządzania inteligentnymi urządzeniami, który zapewniałby taką wygodę jak rozwiązania proponowane przez poszczególne firmy.

Oczywiście jak na razie nie wiem, czy zdecyduję się na kupno urządzeń Amica IN, ale jeżeli okaże się, że działają one tak dobrze, jak rozwiązania konkurencji, to całkiem możliwe, że zdecyduję się właśnie na nie. Wewnętrzne poczucie patriotyzmu mówi mi, że lepiej jest wspierać swoich, niż ślepo kupować zagraniczne rozwiązania, które niekoniecznie muszą być lepsze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA