REKLAMA

Google, Netflix i Amazon zaplanowali już przyszłość Internetu. Sprawa dotyczy wideo

Szykuje się nowy projekt ponad podziałami. Największe firmy świata IT, czyli m.in. Google, Netflix, Amazon, Intel, Microsoft, Mozilla i Cisco połączą siły by odmienić sposób funkcjonowania wideo w Internecie.

02.09.2015 18.43
Google, Netflix i Amazon zaplanowali już przyszłość Internetu. Sprawa dotyczy wideo
REKLAMA
REKLAMA

Sojusz firm został zawiązany pod nazwą Alliance for Open Media. Jego celem jest stworzenie nowego, otwartego formatu wideo, który mógłby zostać nowym standardem w Internecie. Rzadko widzi się, by tak wiele firm (często konkurujących ze sobą) zasiadało do jednego stołu, by tworzyć wspólny projekt. Przyczyna tego stanu rzeczy może być tylko jedna: pieniądze.

Obecnie problem polega na tym, że najważniejsze formaty wideo (takie jak MPEG-2, MPEG-4, AVC/H.264 czy HEVC) są chronione patentami, a licencje na używanie ich są płatne. Prawa do nich dzierży firma MPEG LA, która najwyraźniej nie cieszy się dobrą sławą wśród gigantów Internetu.

„Format jedyny, by władać wszystkimi, czarem ich opętać”

sojusz

Nowy format nie ma jeszcze nazwy, ale jednym z jego zadań będzie całkowite wyplenienie z Internetu technologii Flash, która mimo usilnych prób pozbycia się jej, nadal mocno się trzyma. Nowy format powstaje z myślą o obsłudze strumieniowania filmów i ma być zoptymalizowany pod kątem wydajności. Zalety nowego formatu odczują osoby, które dysponują słabym sprzętem, a ponadto nowy rodzaj wideo będzie miał mniejszy apetyt na prąd, a więc może wydłużyć czas pracy na baterii urządzeń mobilnych. Format ma zapewnić także wydajne skalowanie jakości wideo w zależności od przepustowości łącza.

Nowy format ma być otwarty i bezpłatny, a będzie udostępniany na licencji Apache 2.0, czyli jednej z najbardziej przyjaznych licencji Open Source. Dzięki temu może zostać zaimplementowany przez każdą organizację, która tylko będzie miała na to ochotę, a więc może zostać nowym standardem w sieci. Mimo wszystko nowy format wideo będzie obsługiwał zabezpieczenie przed kopiowaniem, co jest ważne dla takich firm jak Netflix.

„W Krainie Mordor, gdzie wiecznej nocy zaległy cienie”

Jeśli chodzi o nowoczesne formaty wideo, mamy obecnie w Internecie prawdziwy dziki zachód, także wewnątrz firm, które dołączyły do sojuszu Alliance for Open Media. Google stworzyło swój format VP10, Cisco pracuje przy formacie o nazwie Thor, a Mozilla miała kiedyś Daala.

REKLAMA

Do sojuszu nie dołączyli jednak dwaj bardzo ważni gracze: Facebook oraz Apple. Pierwszy kładzie coraz mocniejszy nacisk na wideo, a w przypadku drugiego sprawa wygląda jeszcze ciekawiej, szczególnie w kontekście plotek o usłudze streamingowej Apple Video. Jeśli Apple faktycznie stworzy rywala Netflixa, cały otwarty projekt nowego formatu może okazać się niewypałem. Apple najpewniej będzie preferowało własny format QuickTime, który domyślnie obsługuje przeglądarka Safari oraz iPhone’y i iPady.

*Zdjęcie w nagłówku: Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA