REKLAMA

Nowa aplikacja Google Zdjęcia z nielimitowaną przestrzenią na zdjęcia i filmy w pełnej rozdzielczości!

Podczas keynote na konferencji Google I/O nie mogło zabraknąć tematu zdjęć. Oficjalnie poznaliśmy zapowiadane od jakiegoś czasu możliwości nowej aplikacji Google Zdjęcia. Kompletnym zaskoczeniem jest natomiast fakt, że od dziś każdy użytkownik Zdjęć dostanie nielimitowane miejsce na wszystkie swoje fotografie i filmy!

28.05.2015 18.14
Aplikacja Google Zdjęcia z nielimitowaną przestrzenią na zdjęcia i filmy w pełnej rozdzielczości!
REKLAMA
REKLAMA

Prezentację poświęconą zdjęciom Google zaczęło z wysokiego C. Firma zasugerowała, że zdjęcia są obszarem, w którym trzeba prowadzić użytkowników za rękę i jak najbardziej zautomatyzować wszystkie czynności odbywające się wokół fotografii. Tuż po tym kontrowersyjnym stwierdzeniu dwóch prowadzących zrobiło sobie słodkie selfie, które od razu powędrowało na Twittera. Cóż, początek był co najmniej infantylny. Na szczęście im dłużej trwała prezentacja, tym lepsze nowości poznawaliśmy.

Nowa aplikacja Google Zdjęcia

Przecieki na temat nowej aplikacji pojawiły się kilka dni temu, ale dziś zobaczyliśmy w praktyce oficjalną wersję Zdjęć. Nowa aplikacja skupia się na trzech najważniejszych obszarach: wyświetlaniu, organizacji i dzieleniu się.

Nowy widok "home" to siatka zdjęć, którą można dowolnie powiększać i pomniejszać. Możemy w ten sposób wyświetlać zdjęcia z konkretnych dat, np. z miesięcy lub lat. Aplikacja wyświetla też zdjęcia niezależne od urządzenia. Podczas prezentacji kolejne fotografie wyświetlały się bardzo szybko, choć żadna z nich nie znajdowała się de facto w pamięci urządzenia.

Mniej scrollowania by dotrzeć do konkretnego zdjęcia

Od teraz możliwa będzie także automatyczna organizacja zdjęć według różnych kryteriów, co umożliwi sortowanie zdjęć np. według ludzi, miejsc i rzeczy ważnych dla autora. Dla przykładu, dzięki algorytmowi rozpoznawania twarzy możemy wyświetlić zdjęcia konkretnej osoby. Jako przykład podano zdjęcia dziecka. Zamiast szukać ich w różnych albumach, wszystkie zdjęcia pociechy można wyświetlić jednocześnie, a co więcej, będą one pokazane chronologicznie.

Zrzut ekranu 2015-05-28 o 19.49.42

Pojawiła się także nowa wyszukiwarka, która będzie rozumieć kontekst zapytania. Dzięki temu będzie można błyskawicznie znaleźć konkretne zdjęcie. Po wpisanie w pole wyszukiwania słowa "śnieżyca", zobaczymy zdjęcie przedstawiające to zjawisko. Bez wyszukiwarki odnalezienie tj konkretnej fotografii zajmuje nieporównywalnie więcej czasu.

Pozostałe opcje nowej aplikacji nie są nowością, bo opisywaliśmy je przy okazji wycieku. Oficjalnie potwierdzono nowy gest zaznaczania zdjęć, nowego Asystenta pomagające automatyzować organizację i nowy system dzielenia się zdjęciami. Ten ostatni wygląda na bardzo wygodny. Po zaznaczeniu zdjęć możemy je udostępnić jako album. Aplikacja utworzy go automatycznie, a my dostaniemy możliwość podzielenia się nim z wybranymi osobami. Co więcej, oglądający dostaną opcję, by zapisać zdjęcia z naszego albumu do własnej biblioteki. Zapowiada się to na świetną opcję do wysyłania znajomym zdjęć z różnych imprez, o ile tylko Google odpowiednio poważnie potraktuje kwestie prywatności.

Najważniejsza nowość – bezpłatne nielimitowane miejsce na zdjęcia i filmy!

Już od dziś każdy użytkownik Zdjęć Google otrzyma nielimitowaną przestrzeń dyskową zupełnie za darmo! Zdjęcia do rozdzielczości 16 megapikseli i filmy do 1080p nie będą uszczuplały miejsca na koncie Google!

W ten sposób Google Zdjęcia właśnie stały się bezkonkurencyjną chmurą na zdjęcia dla większości osób. Możliwość przechowywania całych kolekcji zdjęć i filmów pełnej rozdzielczości to niesamowite ułatwienie całego systemu zarządzania zdjęciami w chmurze. Nowa oferta Google'a przebija nawet ostatnią aktualizację chmury Amazonu, ponieważ Google akceptuje bez limitów nie tylko zdjęcia, ale i filmy.

Marudzić mogą jedynie bardziej zaawansowani użytkownicy, którzy chcą przechowywać w chmurze również pliki RAW. Na scenie nie padła żadna zapowiedź na temat „surowych” plików, więc można przyjąć, że darmowa chmura dotyczy samych plików JPG. Tak czy inaczej, oferta jest naprawdę świetna.

Czytaj więcej o nowościach z Google I/O:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA