REKLAMA

TVN sprzedany. Co to oznacza dla widza?

Stało się – po miesiącach spekulacji, dziś rano zarząd TVN oficjalnie poinformował, że Grupa TVN została sprzedana. Nowym właścicielem większościowego pakietu akcji zostali amerykanie ze Scripps Networks Interactive. Koncern za przejęcie udziałów TVN-u zapłacił 584 mln euro.

16.03.2015 10.10
TVN sprzedany. Co to oznacza dla widza?
REKLAMA
REKLAMA

Tym razem obeszło się bez niespodzianek. Scripps Networks Interactive od jakiegoś czasu było typowane jako lider wyścigu po TVN. A w wyścigu działo się wiele, bo stanęli do niego mocni gracze z Ameryki i Niemiec, m.in. Time Warner, Discovery Communications, 21st Century Fox, czy Axel Springer.

Nowy właściciel przejął wszystkie akcje Grupy ITI i Canal+, czyli 51,57% udziałów. Wobec tego Scripps Networks Interactive, jako większościowy udziałowiec, ma ostateczne zdanie w kwestii rozwoju TVN-u. Kwota sprzedaży to 584 mln euro, czyli ok. 2,4 mld zł. Jest to więc znacznie mniej, niż zakładano. Przed transakcją analitycy mówili, że kwota sprzedaży powinna opiewać na 3 – 3,5 mld zł.

Co dalej z kanałami Grupy TVN?

Na Grupę TVN składa się nie tylko główny kanał TVN, ale także szereg innych stacji (TVN24, TTV, TVN Style, etc.), a także m.in. portal tvn24.pl jak i platforma wideo na życzenie Player.pl. Co się z nimi stanie?

Player TVN PlayStation 4 PS4 3

Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto prześledzić dotychczasowe dokonania Scripps Networks Interactive. Jest to koncern, który zaczął od treści prasowych, by obecnie skupić się na telewizji. Rozwój spółki pokazuje jednak, że kolejnym krokiem jest Internet, a właśnie to może być kluczem do zrozumienia transakcji.

Scripps Networks Interactive świetnie radzi sobie w telewizji

O sile oferty programowej SNI stanowi fakt, że jest ona skierowana do konkretnej grupy odbiorców, a nie do całego przekroju telewidzów. Najpopularniejsze kanały typu Food Network czy HGTV (Home & Garden Television) są sprofilowane na mniejszą, ale za to skonkretyzowaną grupę widzów. To przekłada się na pieniądze. HGTV może poszczycić się faktem, że bardzo duży odsetek widzów podczas reklam nie chwyta za pilota, by zmienić kanał na inny. Widzowie lubią reklamy HGTV, bo dotyczą one tej samej branży, o której jest kanał.

W lutym HGTV miało największą oglądalność w całej swojej historii.

I coraz lepiej w Internecie

hgtv-lista-1

Jak podaje Adweek, marka HGTV została numerem 1 na liście „The Love List”, która określa pozycję firm w mediach społecznościowych. Listę co miesiąc przygotowuje Hootsuite, firma zajmująca się badaniem Internetu.

Na liście „The Love List” kanał HGTV znalazł się na pierwszym miejscu (!), przebijając takie marki jak Starbucks, Disney, Victoria’s Secret, czy MTV. Wszystko za sprawą nowego programu „Ellen’s Design Challenge”, który w styczniu trafił na antenę HGTV. Program prowadzi słynna amerykańska showmanka Ellen DeGeneres. Dodatkowo na HGTV pojawiła się transmisja z Rose Parade (corocznej efektownej parady na cześć nowego roku), oraz kilka premierowych programów.

hgtv-lista

HGTV postawiło również na mocne zaznaczenie swojej obecności na Twitterze. Poza świetnie prowadzonym profilem, na Twitterze przyjął się także hashtag #HGTVNewYear, który zdobył popularność dzięki Rose Parade.

Forbes twierdzi, że HGTV chce jeszcze mocniej zaznaczyć swoją pozycję w Internecie. Warto zauważyć, że obecnie kanał buduje tylko rozpoznawalność i generuje szum wokół siebie. HGTV ani inne stacje nie mogą pochwalić się rozwiązaniami na miarę HBO Now, które faktycznie mogą funkcjonować w Internecie.

W tym kontekście zakup TVN-u wygląda szczególnie ciekawie. Powszechnie krytykowana miałkość intelektualna programów rozrywkowych TVN-u to tylko jedna strona medalu. Po drugiej stoi niesamowity rozwój technologiczny, jaki stacja poczyniła w ostatnich latach, także w kwestii obecności w Internecie, w tym urządzeniach mobilnych. Mam tu na myśli platformę Player, która jest dostępna chyba na wszystkich urządzeniach, które mają ekran. To, co w Polsce jest standardem, wcale nie musi być oczywistością w USA.

Kenneth W. Lowe, Przewodniczący Rady Nadzorczej, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Scripps Networks Interactive, komentuje przejęcie TVN-u słowami

REKLAMA

To na pewno kluczowy aspekt przejęcia Grupy TVN, ale czuję, że gdzieś za tym stoi też Internet i nowoczesne media społecznościowe. Pytanie o przyszłość kanałów TVN pozostaje otwarte. Potencjał jest jednak duży - chciałbym zobaczyć polski jakościowy kanał poświęcony projektowaniu i dekorowaniu wnętrz.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA