REKLAMA

Dostałeś pod choinkę Chromebooka? Oto najciekawsze aplikacje, które warto zainstalować

Jeżeli dostałeś Chromebooka na święta, możesz mieć ogromny problem z doborem do niego odpowiedniego oprogramowania. Dlatego postanowiłem wybrać 9 programów działających na Chrome OS, które ułatwią pracę z tym komputerem.

27.12.2014 11.32
Dostałeś pod choinkę Chromebooka? Oto najciekawsze aplikacje, które warto zainstalować
REKLAMA
REKLAMA

Pod względem udziałów komputery z systemem operacyjnym Google niemal nie istnieją na rynku, a programiści nie kwapią się do tworzenia programów z myślą o Chrome OS. Jakby tego było mało, duża część “aplikacji” działających na Chrome OS to po prostu dodatki do przeglądarki lub strony internetowe, przez co wielu użytkowników nie uważa ich za pełnoprawne oprogramowanie. Sam to doskonale rozumiem, dlatego w swoim zestawieniu postanowiłem je pominąć i skupić się na typowych aplikacjach lub dodatkach do przeglądarki, które mogą znacznie poprawić komfort korzystania z Chromebooka.

Screenshot 2014-12-26 at 13.47.39

Jedną z rzeczy, których mi najbardziej brakowało po rozpoczęciu korzystania z Chrome OS był brak kalendarza dostępnego z marszu. Oczywiście możliwe jest skorzystanie z Kalendarza Google, ale z racji swoich rozbudowanych możliwości włącza się on bardzo wolno i nie spełnia wymaganej przeze mnie roli. Aplikacja Kalendarz Zegarek uruchamia tylko w dowolnym miejscu pulpitu małe okienko, które wyświetla aktualną godzinę i kalendarz na ten miesiąc. Jest to narzędzie równie przydatne, co niepozorne.

Screenshot 2014-12-26 at 13.47.21

Kolejnym przydatnym programem jest aplikacja pogodowa. WeatherBug to jeden z nielicznych programów tego typu działających nie w przeglądarce, a oddzielnym oknie. Aplikacja jest łatwa w obsłudze, bardzo estetycznie wykonana, umożliwia dodanie kilku interesujących nas lokalizacji. Początkowo wyświetla ogólną prognozę pogody, ale za pomocą jednego kliknięcia możliwe jest sprawdzenie jej bardziej szczegółowej wersji. Jest to o wiele wygodniejsze narzędzie od wbudowanej w Chromebooka usługi Google Now, która podaje nam jedynie podstawową prognozę pogody i to na podstawie danych lokalizacyjnych ze smartfonu.

 Screenshot 2014-12-26 at 13.48.49

Skoro używasz Chromebooka, zakładam, że korzystasz albo będziesz korzystać z usług internetowych Google, w tym poczty Gmail. Wówczas zalecam zainstalowanie aplikacji Gmail Offline, która umożliwia sprawdzanie poczty i odpowiadanie na maile nawet bez dostępu do Internetu. Oczywiście wszystkie wprowadzone przez nas zmiany wejdą w życie dopiero, gdy zyskamy połączenie z siecią, ale mimo wszystko jest to bardzo dobre narzędzie, które pozwala pracować na Chromebooku nawet, gdy nie możemy skorzystać z sieci.

Screenshot 2014-12-26 at 13.49.31

Jedną z największych wad Chrome OS jest brak oprogramowania. Jednak częściowo z problemem tym można sobie poradzić poprzez zainstalowanie odpowiedniego środowiska uruchomieniowego. Umożliwia ono korzystanie z aplikacji działających w systemie Android. By zainstalować środowisko, konieczne jest wybranie w przeglądarce Google Chrome kolejno opcji “Więcej narzędzi”, “Rozszerzenia”, “Tryb deweloperski” i “Wczytaj rozszerzenie bez pakietu”. Następnie trzeba wskazać folder, w którym znajduje się ARChon Custom Runtime. Przed pobraniem środowiska z odpowiedniej strony należy pamiętać o wybraniu jego odpowiedniej wersji - dla komputerów z procesorami zbudowanymi w oparciu o architekturę x86 (układy Intela) lub stworzonymi w oparciu o architekturę ARM (pozostałe chipy).

Twerk 

Jednak przed zainstalowaniem androidowych aplikacji należy pamiętać, że nie wszystkie z nich będą mogły bezproblemowo działać w systemie Chrome OS. Listę kompatybilnych programów można znaleźć tutaj. Dodatkowo każdy program trzeba skompilować, przystosować go do działania w przeglądarce Google Chrome. Na zalinkowanej wyżej liście obok tytułów programów można znaleźć linki do pobrania ich skompilowanych ponownie wersji. Dotyczy to jednak darmowych programów. Płatne aplikacje, które kupiliśmy, możemy ściągnąć ze swojego telefonu lub tabletu za pomocą androidowej aplikacji APK Extractor.

Screenshot 2014-12-26 at 13.50.32

Gdy już uzyskamy plik aplikacji, konieczne jest pobranie z Chrome Web Store aplikacji Twerk. Po jej uruchomieniu możemy do niej przeciągnąć plik programu oraz ustalić jego kilka parametrów, takich jak orientacja okna, wygląd smartfonowy lub tabletowy i możliwość pracy w trybie offline. Następnie wystarczy zaakceptować cały proces, a aplikacja działająca na Chrome OS zostanie stworzona. Instaluje się w identyczny sposób jak w przypadku ARChon Custom Runtime. W ten sposób udało mi się zainstalować chociażby komunikator Skype, który nie jest oficjalnie dostępny dla Chrome OS.

Screenshot 2014-12-26 at 13.51.06

Osoby publikujące w Internecie z całą pewnością docenią możliwość zmiany rozmiaru obrazka. Niestety w Chrome Web Store jest bardzo mało aplikacji, które oferują nawet tak ograniczone możliwości obróbki grafki. Jednym z nielicznych programów jest właśnie Pengi Paint, który nie tylko doskonale  uzupełnia możliwości systemu Chrome OS, ale też jest bardzo łatwy w obsłudze.

Screenshot 2014-12-26 at 13.51.32

Kolejnym, nieco bardziej rozbudowanym programem odpowiadającym za obróbkę grafiki jest SketchPad. Jest trudniejsza w obsłudze od Pengi Paint, ale oferuje nieco większe możliwości, takie jako dodawanie filtrów, stempli, kształtów oraz możliwość importowania plików z aparatu i dysku w chmurze. Będzie to dobry zamiennik klasycznego Painta znanego z systemów Microsoft Windows.

Screenshot 2014-12-26 at 13.51.53

Chrome OS nie ma problemów z odtwarzaniem większości plików wideo. Wbudowanemu w system odtwarzaczowi kłopoty sprawia jedynie odtwarzanie filmów z napisami. Z tym jednak doskonale sobie radzi Subtitle Videoplayer. Jest to bardzo prosta w obsłudze aplikacja, który doskonale sobie radzi ze swoim zadaniem. Jest to zdecydowanie najlepszy Chrome’owy program w swojej kategorii i powinien zainstalować go każdy użytkownik Chromebooka.

Screenshot 2014-12-26 at 13.53.54
REKLAMA

Nie jest to tak naprawdę program, a rozszerzenie do przeglądarki. Umożliwia ono podszywanie się pod użytkowników z innych krajów i bezproblemowe oglądanie zagranicznych seriali i filmów. By to zrobić, wystarczy za pomocą dosłownie kilku kliknięć wybrać interesujący nas kraj i spróbować się na niego przełączyć. Co prawda po włączeniu rozszerzenia czuć, że prędkość transferu jest mniejsza niż powinna, tak jak w przypadku klasycznego używania serwerów proxy, ale spadek ten jest na tyle mały, że można go zaakceptować.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA