T-Mobile prezentuje piekielnie szybkie LTE-Advanced. Prędkości rzędu 225 Mbps dotrą również do Polski - relacja Spider's Web

Na samym początku wydarzenia czeski operator pochwalił się w formie prezentacji multimedialnej sukcesami na rodzimym rynku. Potem rozpoczęła się właściwa część konferencji. Markowali ją swoimi nazwiskami Milan Vasina (CEO w czeskim T-Mobile), Vladimir Klein (CTO tamże) oraz Marc Sommer - starszy wiceprezes do spraw rozwoju biznesu w Deutsche Telekom, czyli firmie-matce T-Mobile.

Każdy z paneli zapowiadał się ciekawie, ale operator zdecydował się podzielić publikę, a każdy z zaproszonych gości mógł odwiedzić trzy z pięciu spotkań. Chcąc nie chcąc, po samym tytule i kilku krótkich zdaniach zachęty do konkretnego panelu musiałem wybrać, na które z zaproponowanych spotkań chciałbym się wybrać.

Zdecydowałem się na najciekawsze z perspektywy polskiego użytkownika panele o nazwach The latest developments in LTE (czyli ostatnie przełomy w rozwoju technologii LTE), Applications and partnering (o partnerstwie z deweloperami) oraz The Future of Customer Care (obsługa klienta jest w końcu coraz istotniejsza).

Prezentację rozpoczął Jan Lahodny (Frequency Strategy and Planning Tools Specialist), a towarzyszył mu Jaroslaw Holis (Senior RN Engeneering Expert). Podczas prezentacji na początku opowiadano o nowym standardzie LTE-Advanced, który ma być wprowadzony w przyszłości na szerszą skalę nie tylko w Czechach, ale też w innych regionach Europy.

Przedstawiciele firmy opowiedzieli o tym, jak zmodernizowali sieć w celu zapewnienia wyższej szybkości transferu danych przez wprowadzenie łączonego pasma i o testach technologii MIMO 4x4. Dla użytkownika końcowego te informacje nie są jednak najważniejsze; istotne jest to, co z nich wynika, czyli zwiększenie prędkości transferów w sieci LTE nawet o rząd wielkości.

Jedną ze składowych LTE-A jest rozszerzenie pasma. Do tej pory te wykorzystywane przez czeskiej operatora nie działały wspólnie i zapewniały transfery rzędu 75 Mbps (10 MHz w paśmie 800 MHz) lub 150 Mbps (20 MHz w pasmach 1800 MHz oraz 2600 MHz). W przyszłości wszystkie trzy mają zostać połączone; dzisiaj można skorzystać jednocześnie z 800 MHz i 1800 MHz.

T-Mobile chwali się tym, że jest pierwszym operatorem na czeskim rynku który wprowadził LTE Advanced na terenie kraju już 30 czerwca 2014 roku. Firma zapewnia teraz transferu rzędu 225 Mbps przy ściąganiu danych i 50 Mbps przy ich wysyłaniu. To już kilkukrotnie więcej, niż podstawowy transfer LTE, a w przyszłości transfery do urządzeń mają osiągnąć (teoretycznie) prędkość nawet rzędu 1 Gbps.

Technologia MIMO (Multiple Input Multiple Output) występuje w dwóch wersjach: MIMO 2x2 oraz nowszej MIMO 4x4. Dzięki technologii MIMO urządzenie ma otwarte między sobą a stacją bazową nie jeden, a dwa (2x2) lub cztery (4x4) kanały komunikacji o tej samej przepustowości.

MIMO 2x2 daje wzrost prędkości z 75 Mbps do 150 MBps - tak to działa już teraz na szerszą skalę. W przyszłości będzie większą rolę pełniło MIMO 4x4, które da wzrost ze 150 Mbps do 300 Mbps. To w połączeniu z rozszerzeniem pasma ma przynieść wzrostu o rząd wielkości z bazowego 75 Mbps.

Zalety stosowania MIMO 4x4 to zresztą nie tylko zwiększenie prędkości LTE, ale też większa niezawodność tego typu połączenia. Wynika to z większej odporności na zaniki zaniki Rayleigha (ang. Rayleigh fading). Oprócz tego docierające sygnały z zakłóceniami są “naprawiane” przez algorytmy badające dane z innych anten.

Do skorzystania z LTE-Advanced korzystającego z kilku pasm wymagane jest dziś posiadanie urządzenia z LTE w kategorii 6. W przypadku czeskiej sieci T-Mobile są to dwa smartfony Samsunga - Galaxy Alpha i Galaxy Note 4 - oraz router mobilny Huawei Mobile WiFi E5786. MIMO 4x4 to jeszcze pieśni przyszłości wymagająca zupełnie nowych terminali z inną konfiguracją anten.

Zaprezentowano nam live demo pobierania plików przez działające dziś LTE-A. Modem Huawei W5786 został podpięty do laptopa w budynku, gdzie mój telefon w roamingu pokazywał 2 kreski zasięgu sieci O2-CZ. Dodajmy jednak, że to budynek T-Mobile CZ, więc swój zasięg z pewnością mieli zapewniony. Niemniej jednak prędkość pobierania danych utrzymująca się realnie przez blisko minutę na średnim poziomie 195 Mbps robi wrażenie.

Drugie demo na warsztatach prezentowało na tym, że mogliśmy zadzwonić do siebie przez VoLTE wykorzystując demonstracyjne telefony Samsunga. Połączenie co prawda działało, ale jakość nie była porywająca. Wykonaliśmy kilka testowych rozmów. W tej technologii jest jednak potencjał - w końcu kiedyś w bliżej nieokreślonej przyszłości GSM zostanie zapewne w całości zastąpione przez LTE. Dzisiaj obie technologie koegzystują ze sobą.

Po zakończeniu prezentacji rozwiązań dotyczących rozwoju sieci LTE przez T-Mobile w Czechach nie mogłem nie zapytać o dostępność LTE-A w naszym kraju. Nie mam niestety zbyt dobrych wiadomości, bo nie jest to niestety kwestia najbliższych tygodni, ani zapewne miesięcy. W Polsce dopiero uruchomiono "zwykłe" LTE.

T-Mobile Polska zanim uruchomi w Polsce LTE-A musi mieć więcej częstotliwości w celu dystrybucji ruchu. Przedstawiciele Deutsche Telekom podkreślają jednak swoją przewagę ze względu na to, że są grupą działającą na wielu rynkach. Dzięki temu T-Mobile Polska będzie mogło skorzystać z know-how zdobytego na innych rynkach.

Dzięki temu w teorii T-Mobile w Polsce jest już gotowe na LTE Advanced. Dzięki doświadczeniom m.in.  z Czech sieć wie, gdzie są pułapki i wdrożenie w przyszłości będzie mogło przebiegać sprawnie. Teraz nie pozostaje nam jednak nic innego jak poczekać na to, aż pojawią się techniczne możliwości wdrożenia usługi, czyli niezbędne pasmo.

Pozostałe dwie prezentacje na których byłem dotyczące aplikacji i partnerów oraz usprawnień w obsłudze klienta opiszę w osobnym wpisie.

*Zdjęcie główne pochodzi z Shutterstock.