REKLAMA

Opera na ratunek Symbianowcom i androidowym Nokiom

Lumia należy już do Microsoftu, projekt Nokia X został porzucony a Symbian wydaje się już nikogo nie obchodzić. A co z użytkownikami, którzy nadal używają tych platform? Tym na ratunek przybywa… Opera, twórca popularnej przeglądarki internetowej.

19.11.2014 07.54
Opera na ratunek Symbianowcom i androidowym Nokiom
REKLAMA
REKLAMA

Jak nietrudno się domyślić, Microsoft jest na chwilę obecną zainteresowany wyłącznie opieką nad systemem Windows, jeżeli chodzi o mobilne systemy operacyjne. To stanowi jednak pewien problem. Microsoft bowiem, przejmując dział mobilny Nokii, odziedziczył też w spadku jej stare platformy oraz jej androidowy, nie do końca udany eksperyment. Mowa tu o Symbianie / Belle, Asha OS (który właściwie jest bliskim krewniakiem Symbiana) oraz o zmodyfkowanej przez Nokię wersji Androida.

To, wbrew pozorom, nie są totalnie martwe platformy. Microsoft nadal sprzedaje najtańsze telefony komórkowe z Ashą, Series 60 i Series 40, a smartfony Nokia X z Androidem weszły na rynek względnie niedawno. Tymi użytkownikami trzeba się zająć, bo inaczej (całkiem zasadnie) zrażą się do Microsoftu i jego szacunku do klientów.

Na ratunek przychodzi partner Nokii, który zdążył już ją wesprzeć przy okazji premiery Nokii X. Mowa tu o…

…Opera Software, twórcy jednych z najlepszych przeglądarek mobilnych

Smartfony Nokia X, z oczywistych względów, nie zostały wyposażone w przeglądarkę Google Chrome. Nokia i Microsoft mogły zamiast tego wykorzystać wbudowaną w otwartą wersję Androida uproszczoną przeglądarkę. Ta jednak była dla obu firm niewystarczająca. Wybrano więc, w mojej subiektywnej ocenie, najlepszą przeglądarkę internetową dla Androida, jaką jest Opera Mobile, nawiązując tym samym owocną współpracę z tym norwesko-polskim deweloperem.

Opera Mobile jest też bardzo popularna na telefonach Nokii z Symbianem, logicznym jest więc, że firmie tej zależy na tym, by użytkownicy tych telefonów nadal z nich korzystali i nadal byli z nich zadowoleni. Mając świadomość, że androidowo-symbianowy Nokia Store staje się dużym kłopotem dla Microsoftu postanowiła go przejąć.

OperaMobileStore

W efekcie od pierwszego kwartału przyszłego roku sklep Nokia Store zostanie podmieniony na Opera Mobile Store, gdzie znajdą się wszystkie dotychczas opublikowane aplikacje oraz (zapewne) będą pojawiały się nowe. Pod koniec drugiego kwartału Nokia Store zostanie ostatecznie zamknięty.

To może być strzał w dziesiątkę dla Opery

Tak zwane feature phones, a więc telefony komórkowe bez rozbudowanego systemu operacyjnego i te najtańsze, najprostsze smartfony, nadal są wykorzystywane przez dziesiątki milionów użytkowników. Ci użytkownicy, choć mniej zamożni i mniej wymagający, również chcą wykorzystywać mobilne aplikacje.

Opera Mobile Store, dedykowany właśnie im, ma na starcie mieć 300 tysięcy gier i aplikacji, które będą aktualizowane (miejmy nadzieję) przez deweloperów i przyjmować od twórców nowe zgłoszenia. To automatycznie czyni z Opera Mobile Store już teraz trzecim największym sklepem z aplikacjami na świecie.

REKLAMA

- Kontynuujemy sprzedaż i wsparcie klasycznych urządzeń Nokii, które ciągle są popularne w wielu miejscach świata – powiedział Rich Bernardo, wiceprezes działu telefonicznego w Microsofcie. Odnoszę jednak wrażenie, że gigant z Redmond jest zachwycony pozbyciem się czegoś, co uważa dla siebie (poniekąd słusznie) za zbędny balast. Z dużym zainteresowaniem będę polował na statystyki Opera Mobile Store po podmiance z Nokia Store, jak tylko się pojawia.

*Ilustracja tytułowa pochodzi z serwisu Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA