REKLAMA

Dzięki nowej technologii dyski SSD przyspieszą trzykrotnie? Nie, nie przyspieszą. To bzdura

Dyski SSD stają się coraz bardziej popularne na rynku i nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Ich cena z roku na rok znacznie spada, zaś wydajność rośnie, zostawiając pod tym względem daleko w tyle wszystkie dyski talerzowe. Co więcej, dystans między starym i nowym typem dysków może niebawem jeszcze bardziej się zwiększyć.

26.05.2014 09.47
Dzięki nowej technologii dyski SSD przyspieszą trzykrotnie? Nie, nie przyspieszą. To bzdura
REKLAMA

Naukowcy z japońskiego uniwersytetu Chuo zarzekają się bowiem, że odkryli w pamięciach półprzewodnikowych niezauważony wcześniej potencjał. Obiecują, że dzięki ich wynalazkowi możliwe będzie łatwe przyspieszenie dysków SSD nawet trzykrotnie. Co więcej, będzie to rozwiązanie czysto programowe, więc przy odrobinie wysiłku i dobrej woli ze strony producentów podzespołów będzie można je zastosować na obecnie posiadanym dysku SSD.

REKLAMA
SP310

Obecnie używane dysku SSD nie mają możliwości nadpisywania danych w poszczególnych komórkach. By zapisać dane na dysku SSD, konieczne jest wyczyszczenie komórki i zapisanie w niej danych dopiero później. Czyszczenie komórki to operacja elektryczna, powodująca degradację komórek. Zatem obecny sposób działania dysku SSD znacznie ogranicza jego wydajność i żywotność.

Rozwiązanie zaprezentowane przez Japończyków, Logical Block Adress Scambler, ma zmienić dyski SSD raz na zawsze.

Umożliwia on zapisywanie danych w wolnych stronach bloku przeznaczonego do wyczyszczenia, a nie na zupełnie pustych, nowych blokach*. Gdy bloki przeznaczone do skasowania muszą być wyczyszczone, dane są zbierane i przenoszone w jedno miejsce w pustej części dysku, coś. Jak widać, rozwiązanie to zaowocuje mniejszą potrzebną liczbą wymazań komórek dysku, a co za tym idzie – ograniczy jego degradację i zwiększy żywotność. Japończycy chwalą się też ograniczeniem poboru energii takich dysków o 60% i częstotliwości zapisywania danych o 55%.

StorageReview-Crucial-M500-SSD

Jednak nie są to najbardziej palące problemy obecnych dysków. Nośniki SSD i tak zużywają pomijalne ilości energii, zaś żywotność komórek flash bardzo rzadko jest powodem ich awarii, częściej felerny jest kontroler. Tym, co najbardziej rozpala wyobraźnię fanów podzespołów komputerowych, jest zapowiedź zwiększenia wydajności dysków o 300%. Oczywiście, jest ona możliwa, ale tylko i wyłącznie przy bardzo dużej ilości miejsca zajętej na dysku – gdy dostępnej jest mniej niż 20% jego powierzchni.

W praktyce wydajność dysku po zastosowaniu nowej technologii Japończyków wzrośnie zaledwie o kilka procent.

Odpada zatem również często przytaczany argument mówiący, że wąskim gardłem będzie tutaj przepustowość obecnie używanych interfejsów dyskowych. To absolutnie nieprawda. Wydajność dysku wzrośnie trzykrotnie tylko, gdy normalnie osiąga on bardzo niska przepustowość. Jeśli jednak spróbować założyć sobie klapki na oczy i założyć, że cała wydajność dysku wzrośnie trzykrotnie, to i tak uratuje nas interfejs SATA 3.2, który ma obsługiwać przepustowość wynoszącą nawet 2 GB/s.

ssd budowa 1

Oznacza to, że nie mamy się co bać tego, że nie wykorzystamy pełnego potencjału dysku. A nawet jeśli, to umówmy się, kto odczuwa różnicą między dwoma dyskami SSD? Między SSD i talerzowym jest odczuwalna, zaś między dwoma dyskami SSD jest dla większości osób nieodczuwalna.

Rozwiązanie to zatem mogłoby być użyteczne, ale nie można słuchać osób mówiących, że jego wdrożenie w magiczny sposób trzykrotnie przyspieszy nasze dyski.

Owszem, będzie przydatne, bo zniesie konieczność zachowania 20% miejsca nośnika w celu utrzymania go w dobrej kondycji, ale praktycznie nic poza tym. Na portalach pisze się też, że to zastosowanie nowego rodzaju zapisu to rozwiązanie programowe, bazujące na nowym typie oprogramowania pośredniczącego.

hp ssd
REKLAMA

Oznacza to, że przy zachowaniu odrobiny dobrej woli ze strony producentów może być stosowane w już istniejących dyskach. Jest to prawda, ale zastanówmy się, czy producentom zależy na tym, by aktualizować produkty już dostępne na rynku? Absolutnie nie. Dlatego podejrzewam, że producenci dysków być może wdrożą nowe rozwiązanie, ale dopiero w swoich nowych produktach. W końcu firmom chodzi o pieniądze, a tych nie zapewni ulepszanie starych produktów tak bardzo, by użytkownicy nie chcieli kupować ich następców.

*Zależnie od zastosowanej technologii wykonania 4096 komórek (4 kilobajty) lub 8192 komórki (8 kilobajtów) składają się na jedną stronę. Z kolei 128 lub 256 stron składa się na jeden blok. Operacje kasowania są wykonywane na blokach, zaś zapisu na stronach. Poprawka została wprowadzona po uwadze użytkownika TomaszSzkudlarek.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA