REKLAMA

Facebook kopiuje od Twittera, a Twitter pożycza pomysły od... Google+

Wczoraj pojawiły się informacje dotyczące planów Twittera związanych z gruntownym przeprojektowaniem strony internetowej. Wygląda na to, że mikroblogowy serwis zacznie przypominać Google+.

12.02.2014 12.58
Facebook kopiuje od Twittera, a Twitter pożycza pomysły od… Google+
REKLAMA
REKLAMA

W przypadku Twittera piastuję zasadzie mówiącej, iż lepsze jest wrogiem dobrego. Charakterystyka tego specyficznego serwisu społecznościowego poniekąd wymusza prostotę, brak wodotrysków i przesadną liczbę nowych, dziwnych funkcji.

Dlatego też denerwowałem się, gdy Twitter zaczął mieszać z timelinem. Chronologiczny do tej pory strumień wiadomości został zaburzony. Twitter zaczął zbierać pojedyncze wypowiedzi i łączyć je w rozmowy. W pewnym sensie to logiczna decyzja, ale jednocześnie zaburzyła formułę serwisu. Przez ten zabieg, na górę strumienia podskakują rozmowy sprzed kilku godzin lub nawet dni, a to tylko dlatego, że ktoś odpisał: “hehe fajne :)”.

Wczoraj Mashable przedstawiło screen będący zapowiedzią kolejnych zmian na Twitterze. Karta profilu nie będzie wyglądała tak, jak obecnie. Stumień tweetów zastapią kafelki z wiadomościami i zdjeciami. Przypomina to wygląd magazynu, podobny do zastosowanego na Google+.

nowy twitter

Również na filmie przygotowanym przez tecnonetblog możemy przyjrzeć się bliżej zmianom na Twitterze.

Wygląda na to, że Twitter testuje nowy wygląd. Zaznaczam, iż samo testowanie jeszcze o niczym konkretnym nie świadczy. Podobnie było z aplikacją mobilną, której betatesterzy co jakiś czas mogli zauważyć poważne zmiany interfejsu. Jednak finalny projekt znacząco różnił się od przeprowadzanych eksperymentów.

Mam nadzieję, że tym razem również będzie podobnie. Takie mieszanie na siłę w czymś co działa dobrze i od lat przyciąga ludzi (chociaż ostatnio dosyć wolno), może odbić się Twitterowi czkawką. To specyficzny serwis, dla osób, które chcą być na czasie z wszystkimi ważnymi informacjami. Timeline musi być przejrzysty i pozwalać na szybkie czytanie.

Dwukolumnowy widok, wpisy umieszczone na różnych wysokościach i częste luki (widoczne na materiałach “białe plamy”) nie wróżą nic dobrego.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że rewolucja nie dotknie strony głównej, a jedynie obejmie profile użytkowników - bo tylko te widzimy na przedstawionych wyżej zrzutach ekranu. Jak słusznie zauważył podczas redakcyjnej dyskusji Piotr Grabiec, przeprojektowanie wyglądu profili może być dobrym ruchem. Profil jest wizytówką użytkownika i to na niego trafiają nowi obserwujący. Taka forma prezentacji informacji osobistych i ostatnich tweetów jest ciekawa i miła dla oka.

Jednak zdecydowanie nie pasuje do strumienia wiadomości w trybie głównego widoku Twittera.

REKLAMA

Twitterze, proszę, nie przekombinuj.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA