REKLAMA

Fotograf, który zatrzymał czas. Fenomenalne zdjęcia i filmy przedstawiające stacje metra wielkich miast

Projekt z pogranicza fotografii i filmu autorstwa Adama Magyara jest zachwycający i absolutnie jedyny w swoim rodzaju. Do jego wykonania wymagane było zbudowania jedynego na świecie „aparatu Einsteina”. Fotograf mówi sam o sobie, że „zhakował pojęcie czasu”. Trudno odmówić mu racji.

24.01.2014 18.19
Fotograf, który zatrzymał czas. Fenomenalne zdjęcia i filmy przedstawiające stacje metra wielkich miast
REKLAMA

Fotograf w projekcie Stainless pokazuje ludzi oczekujących na metro w wielkich metropoliach: Paryżu, Nowym Jorku, czy Tokio. Filmy wykonane przez autora są wręcz hipnotyzujące. Nagrania w sposób ekstremalny wykorzystują efekt slow-motion, pokazując ludzi dosłownie zamrożonych w czasie. Widzimy zastygnięty w bezruchu pośpiech, dzięki czemu możemy zobaczyć to, co na co dzień nam umyka.

REKLAMA
projekt stainless 2

W filmach poruszamy się w przestrzeni, ale nie w czasie. Wygląda to jak stopklatka z hollywoodzkiej produkcji. Nie mniej fascynujące są fotografie wykonane w ramach projektu. Są to rozległe, ogromne panoramy przedstawiające stacje metra, pociągi, perony i przede wszystkim – ludzi zamrożonych w czasie.

projekt stainless 1

Autor w swoim projekcie zastosował kamerę i aparat własnej produkcji. Własnoręcznie zbudowany aparat, w którym matryca ma jeden piksel szerokości, autor zbudował z części bazowych pochodzących ze skanera i obiektywu średnioformatowego. Kamera natomiast powstała z całkowicie przerobionej kamery przemysłowej, z której dane były przesyłane do iPhone’a za pośrednictwem samodzielnie napisanej aplikacji.

projekt stainless 3

Adam Magyar w swoim projekcie połączył swoje pasje: fotografię dokumentalną, zamiłowania inżynierskie oraz fascynację filozofią dalekiego wschodu. Projekt, niczym usypana z piasku buddyjska mandala, pokazuje ulotność chwili.

projekt stainless 4
REKLAMA
projekt stainless 5

Więcej o projekcie przeczytasz w niesamowitym materiale „Einstein’s Camera” przygotowanym przez medium.com. Naprawdę polecam poświęcić chwilę na przeczytanie go. Autor opowiada tam, m.in., o problemach prawnych, jakie go spotkały przy korzystaniu z tak niecodziennego aparatu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA