REKLAMA

Snapzoom – uniwersalny teleobiektyw do każdego smartfona

Na serwisie Kickstarter pojawił się niedawno projekt uniwersalnego adaptera-teleobiektywu przeznaczonego do wszystkich smartfonów. Może to być urządzenie, które odmieni świat mobilnej fotografii. 

29.04.2013 07.59
snapzoom
REKLAMA

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że współczesnymi smartfonami można fotografować bez najmniejszego wstydu. Coraz więcej osób na wyjazdy i wycieczki zabiera ze sobą jedynie telefon, zostawiając klasyczne aparaty w domu. Nie ma w tym nic dziwnego, matryce nowych smartfonów zdążyły już dogonić sensory montowana w tanich kompaktach, co sprawia, że dla wielu osób jakość zdjęć z telefonu jest już wystarczająca do codziennych, amatorsko-rodzinnych zastosowań. Każdy zapewne słyszał wyświechtany już trochę truizm, że najlepszy aparat to ten, który ma się przy sobie. Trudno się z nim kłócić, a w kontekście coraz lepszych smartfonowych aparatów można się tylko cieszyć, że sprzęt robiący przyzwoite zdjęcia możemy mieć zawsze przy sobie.

REKLAMA
Snapzoom 1

Każdy, kto fotografował smartfonem coś więcej niż jedzenie zdaje sobie sprawę, że obecnie największą przeszkodą i ograniczeniem w fotografii mobilnej jest obiektyw stałoogniskowy, czyli mówiąc kolokwialnie – brak zooma w smartfonowym aparacie. Przy codziennych zastosowaniach ogniskowa zastosowana w telefonie sprawdza się w zupełności, problem natomiast można dostrzec na wyjazdach, kiedy może się okazać, że brak zooma znacząco nas ogranicza. Stado dzikich kozic w górach, zamek na odległym wzgórzu, żaglówka na tle zachodzącego słońca – takie sytuacje rozbrajają wszelkie zapędy fotografa dysponującego samym smartfonem.

Okazuje się, że z pomocą może przyjść firma z Honolulu złożona z surferów i pasjonatów fotografii. Zauważyli oni, podobnie jak kilku czytelników Spider’s Web, że jeśli chodzi o zbliżenia, świetne efekty można uzyskać przykładając do smartfonowego obiektywu… zwykłą lornetkę. Problem w tym, że takie połączenie jest nieco karkołomne, a na pewno niewygodne w stosowaniu. Stąd pomysł na Snapzoom. Jest to adapter, który, jakkolwiek dziwnie by to brzmiało, pozwala podłączyć lornetkę do smartfona – przy czym może to być zestawienie dwóch urządzeń dowolnych rozmiarów. Twórcy idą nawet krok dalej i jako przykład podają inne urządzenia wyposażone w okular, takie jak mikro- i teleskopy! Astrofotografia lub ogromne powiększenia rodem z laboratoriów uzyskane za pomocą smartfona mogą stać się rzeczywistością.

Dlaczego Snapzoom a nie adapter domowej roboty? Odpowiedź według pomysłodawców jest prosta – dla precyzji. Urządzenie pozwala na idealne zestrojenie smartfona i lornetki, oraz zapewni ich stabilność przez cały czas użytkowania takiego zestawu. Twórcy przewidują też umieszczenie gwintu statywowego w swoim projekcie, co jest bardzo dobrym pomysłem.

REKLAMA
Snapzoom 3

Mimo że pomysł na urządzenie brzmi kuriozalnie, według mnie może się przyjąć. Sam wiem jak wielu jest fotografów, którzy małym nakładem środków chcą wycisnąć ze smartfona możliwie dużo. Wystarczy spojrzeć na fotografie przygotowane przez twórców, żeby przekonać się, że takie połączenie może zaowocować zdjęciami naprawdę dobrej jakości. Mała, sportowa lornetka do amatorskich zastosowań jest nieporównywalnie tańsza (i mniejsza!) od jakiegokolwiek teleobiektywu, nie wspominając o tym, że taki obiektyw trzeba przecież do czegoś podpiąć, więc dochodzą jeszcze koszty aparatu. Jako ciekawostka i urozmaicenie wakacyjnych wypadów takie rozwiązanie ma sens!

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA