REKLAMA

Android jeszcze długo będzie liderem na rynku smartfonów

Dopiero rozpoczął się 2013 rok, a już pojawiają się pierwsze prognozy mówiące o tym, jak będzie wyglądał podział mobilnego tortu systemów operacyjnych. Największy gracz na rynku, czyli Android, ma w tym roku zyskać aż 81 milionów użytkowników. Jednak najciekawszym jest to jak duża przepaść dzieli czołową dwójkę czyli Androida i iOS od BlackBerry 10 wraz z Windows Phone. Czy jest ona do przeskoczenia dla RIM i Microsoftu?

07.02.2013 17.20
Android jeszcze długo będzie liderem na rynku smartfonów
REKLAMA
REKLAMA

Według danych ABI Research pod koniec tego roku na świecie będzie już 1,4 miliarda smartfonów, z czego aż 798 milionów będzie działało pod kontrolą systemu Android. Drugim na świecie graczem ma być Apple za sprawą systemu iOS oraz 294 milionów iPhone’ów. Trzecim graczem na rynku ma zostać... Windows Phone, który ma być obecny tylko w 45 milionach smartfonów. To jednak, co może nadal elektryzować wyobraźnię, to zapowiadany na ten rok wzrost sprzedaży smartfonów. Według danych ABI ma on wynieść 44%, IDC prognozowało 45%. Nie jest to wzrost tak dynamiczny jak rynku tabletów, wahający się o około 125%, ale i tak powinien robić wrażenie.

Mimo premiery Windows Phone 8 oraz w ostatnich dniach BlackBerry 10, nie należy się spodziewać większych przetasowań na rynku mobilnych OS-ów. System operacyjny RIM ma być obecny pod koniec tego roku w 20 milionach smartfonów. Przepaść, jaka dzieli Windows Phone oraz BlackBerry od iOS-a wydaje się być nie do pokonania, przynajmniej w najbliższych 2-3 latach. Problem jednak nie rozgrywa się jedynie na polu tego, co rzeczywiście oferują dane smartfony działające pod kontrolą konkretnego systemu, gdyż mało jest osób takich jak my, dość dobrze zorientowanych w świecie mobilnych urządzeń.

To operatorzy, sprzedawcy, znajomi, wreszcie media, zarówno te określane jako nowe, jak i tradycyjne, kreują popyt na dany smartfon, a co za tym idzie na dany OS i markę. Niezależnie jak dobre okazałyby się nowe odsłony systemów od Microsoftu czy RIM to muszą one walczyć ze stereotypami, które do nich przylgnęły przez lata, część zasłużenie, część niekoniecznie. Czy zatem młode pokolenie, które najchętniej używa smartfonów sięgnie chętnie po smartfony z Windows Phone czy po BlackBerry 10?

z10 2

Młodzi ludzie kierują się zwykle, tym co zobaczą wśród swoich rówieśników i idoli. W ostatnich dniach postanowiłem przysłuchać się kilku rozmowom prowadzonym w różnych salonach operatorów komórkowych oraz w komunikacji miejskiej. Dla młodego człowieka świat wydaje się być podzielony tylko i wyłącznie na osoby posiadające Androida lub iOS. Obecnie ani Windows Phone ani nawet BlackBerry 10 nie ma nic, co skusiłoby młode osoby do sięgnięcia po ten czy inny smartfon. Przestały być fajne i atrakcyjne.

REKLAMA

Odbudować takie właśnie bardzo subiektywne poczucie atrakcyjności innych systemów operacyjnych dla użytkowników będzie nie lada wyzwaniem. Bez tego, nawet gdy produkt RIM czy Microsoftu odniesie sukces, będzie to efektem krótkotrwałym, bo urządzenie kupią osoby starsze, niekoniecznie zmieniające telefony jak rękawiczki co sezon bo pojawił się nowszy model. Większość osób spróbuje iOS-a czy Androida i co najwyżej raz zaliczy skok w bok, by sprawdzić jak to jest, po czym albo zmieni obiekt swojej sympatii albo utwierdzi się w swoim wcześniejszym wyborze. Gdzie tutaj miejsce na jakieś większe sukcesy dla innych systemów mobilnych? Nie ma i moim zdaniem w najbliższych latach nie będzie. Zatem pozostaje nam obserwować wyłącznie pojedynek dwóch czołowych graczy, bo reszta jest tylko tłem w tej rywalizacji.

photo credit: JD Hancock via photopin cc

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA