REKLAMA

AKTUALIZACJA: Spóźniony Mikołaj trafił w końcu do Google Play. Grand Theft Auto: Vice City jest i nawet działa

Do Androidziarzy przyszedł dzisiaj Mikołaj. Trochę spóźniony. Przeterminowany. Otóż dzisiaj do Google Play trafiła działająca wersja GTA: Vice City. Tydzień po wersji iOSowej Rockstar Games dopracowało swój “nowy” tytuł. Co się działo przez ten czas?

13.12.2012 18.38
AKTUALIZACJA: Spóźniony Mikołaj trafił w końcu do Google Play. Grand Theft Auto: Vice City jest i nawet działa
REKLAMA

Dokładnie tydzień temu do wszystkich grzecznych dzieci przyszedł Mikołaj. W tym roku sprezentował on również mobilną wersję gry GTA: VC, która obchodzi właśnie swoje dziesiąte urodziny.

REKLAMA

Użytkownicy urządzeń z iOS już od tygodnia mogą kraść, zabijać, gwałcić i rabować. Niestety Rockstar Games po raz kolejny miało problemy z androidową wersją swojej gry. Z tego powodu premiera działającej wersji gry w Google Play opóźniła się o siedem dni.

Początkowo GTA: Vice City trafiło na Androida, ale nie dało się jej pobrać. Dokładniej rzecz ujmując gra z serwerów Google’a pobierała się poprawnie. Niestety plik instalacyjny nie zawierał map i ważył tylko kilka MB. Dodatkowe ok 1,4 GB gra musiała pobrać z serwerów Rockstar Games. Niestety proces ten nie mógł być zrealizowany z powodu problemów z autoryzacją.

Rockstar wycofało apliakcję z Google Play, jednak osoby, które zakupiły grę nadal normalnie ją widziały w sklepie. Na oficjalnej stronie Rockstar opublikowało lakoniczne informacje na temat problemów i prosiło klientów o cierpliwość.

Po kilkunastu godzinach zaktualizowana wersja gry trafiła ponownie do Google Play. Niestety nie była widoczna dla wszystkich użytkowników, a jedynie dla osób, które ją zakupiły. Dobrym znakiem była jednak informacja o wadze pliku. Zwiększono go do 1,39 GB. Niestety nie dało się go pobrać.

Napisałem wtedy zgłoszenie reklamacyjne do Rockstar poprzez specjalny formularz z Google Play. Zgłosiłem niedziałająca grę i zapytałem o planowany czas naprawienia błędu. Niestety przez 48 godzin nikt nie odpowiedział. Następnie zgłosiłem jeszcze raz reklamację, ale nie pytałem już o czas realizacji, ale zażądałem zwrotu pieniędzy.

W międzyczasie zakupiłem drugą kopię gry na iPada i nie potrzebowałem już smartfonowego GTA. Niestety nikt na moje zgłoszenie nie odpowiedział. Widocznie Rockstar Games zostało zasypane reklamacjami klientów i nie podołało skali bałaganu jaki rozpętało. To niezbyt dobrze świadczy o marce i podejściu do klienta.

Dzisiaj rano udało mi się w końcu zainstalować GTA: Vice City na moim Samsungu. Gra pobrała i zainstalowała się bez najmniejszych problemów. Grałem chwilę dla testów i wszystko sprawuje się równie dobrze jak na iPadzie.

Google Play nie podlega prawu polskiemu. Umowa kupna została zawarta z zagranicznym podmiotem. Zgodziłem się na to akceptując regulamin sklepu Google. Na chwilę obecną muszę czekać i liczyć na uznanie reklamacji. Nie wiem dokładnie jak wygląda sprawa sprecyzowania tego typu reklamacji. Takie zgłoszenie z Google Play może być traktowane jako gwarancja, a wtedy wszystkie warunki stawia Rockstar. Gdybym powołał się na niezgodność towaru z umową mógłbym liczyć na rozpatrzenie reklamacji w krótszym terminie, ale i tak sprzedawca miałby na to dwa tygodnie.

Na chwile obecną nie wiem czy mam nadal drążyć temat zwrotu kasy - może “dla zasady” powinienem tak zrobić. Jednak z drugiej strony pewnie nie zagram już w Vice City na smartfonie. Dochodziliście zwrotów kosztów w Google Play po czasie dłuższym niż regulaminowe 15 minut? Jak w Waszym przypadku wyglądał odzew sprzedawcy?

AKTUALIZACJA 13.12.2012r. 22:45

Z informacji jakie otrzymałem wynika, że Google Play podlega prawu polskiemu. Ale prawo do odstąpienia od umowy (tak jak wtedy, gdy możemy zwrócić towar do sklepu internetowego w przeciągu 10 dni od zakupu) w tym wypadku nie przysługuje, bo umowa została zawarta na korzystanie ze sklepu, a kupno samej gry jest realizowane w ramach tej umowy.

REKLAMA

A zgodnie z treścią umowy (link tutaj), zwrócić grę można tylko w przeciągu 15 minut od jej pobrania. Niestety Pobranie GTA: VC polegało w zasadzie na pobraniu i zainstalowaniu specjalnego instalatora, który musiał ściągnąć z serwerów Rockstar Games dodatkowe pliki. Teraz mogę jedynie kontaktować się z wsparciem technicznym Rockstar i domagać się zwrotu pieniędzy argumentując fakt, że w ciągu tygodnia gdy androidowa wersja nie działała, zdążyłem zakupić drugą kopię apliakcji na iOS.

Dziękuję Piotrowi Kusio za pomoc w zrealizowaniu tego wpisu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA