Nie da się ukryć, że z aplikacjami na Windows Phone jest pewien problem, jednak nie do końca jest on taki, jaki panuje obiegowe twierdzenie, że jest :) Tak - na Windows Phone jest znacznie mniej świetnych aplikacji niż na Androida i iOS; tak - na Windows Phone brakuje wielu topowych aplikacji znanych z konkurencyjnych mobilnych ekosystemów; tak - w Windows Marketplace znacznie więcej crapu niż w Google Play i App Store, ale przy okazji warto pamiętać o tym, że flagowe smartfony Windows Phone'a są zazwyczaj znacznie lepiej wyposażone w aplikacje dostarczane fabrycznie niż konkurencja. Pokażcie mi bowiem smartfony z darmowym pakietem Office, z darmową nawigacją samochodową skręt po skręcie, czy darmowym serwisem streamującym muzykę - to wszystko dostępne jest z najnowszymi Lumiami wprost z pudełka.

Drugą kwestią, która odróżnia ekosystem aplikacji Windows Phone od Androida i iOS, powodując jednocześnie znaczne różnice w portfolio dostępnych programów jest fakt zupełnie innej estetyki, którą muszą się kierować twórcy mobilnego oprogramowania. Interfejs Windows Phone'a jest bowiem zupełnie inny od Androida i iOS, więc przenoszenie aplikacji znanych z ekosystemów Apple'a, czy Google'a jeden do jednego nie tylko nie ma sensu, ale również jest raczej niewykonalne. To dlatego w Windows Marketplace brak m.in. takich hitów jak: Flipboard, Pocket, Instagram, HBO GO. Chociaż, co trzeba uczciwie przyznać, brak aplikacji Google'a, tj. Gmail, Kalendarz, Google Drive, YouTube, a także Dropboksa, należy zaliczyć do poważnych braków ekosystemu Windows Phone.

Mimo to naprawdę nie jest źle. Oto 10 aplikacji, które w pierwszej kolejności powinniście zainstalować na swojej nowej Nokii Lumia 920 (bądź też 820):

Gmaila, Kalendarza, YouTube, czy Google Drive nie ma, ale jest za Google Search. To rzecz bezwzględnie obowiązkowa ze względu na fatalną jakość dostarczanych wyników wyszukiwania przez systemową wyszukiwarkę na Windows Phone'ach, czyli Bing. Wyszukiwarka Microsoftu może i w Stanach Zjednoczonych stanowi realną konkurencję dla Google'a, ale w Polsce nie ma o tym mowy. Google Search na WP działa poprawnie, choć należy pamiętać, że nie pozwala na zalogowanie się do swojego konta Google, by skorzystać z historii wyszukiwania na innych urządzeniach oraz zapisanych haseł do usług internetowych.

To co zaraz napiszę może wydać się komuś herezją, ale… Facebook na Windows Phone'a jest zdecydowanie lepszą aplikacją niż Facebook na Androida, czy iOS. Może dlatego, że został napisany nie przez Facebooka, tylko przez Microsoft. Facebook w wersji na mobilnego Windowsa jest piekielnie szybki, bardzo dobrze ułożony pod względem nawigacyjnym, a także oferuje bardzo przyjemny kafelek na ekranie głównym z na żywo uaktualnianymi powiadomieniami. To jedna z najlepszych aplikacji na Windows Phone w ogóle.

Bardzo dobrze prezentuje się także oficjalna aplikacja Twittera na Windows Phone. Próbowałem kilku innych alternatywnych aplikacji, na czele z uważanym za najlepszy klient Twittera na WP Rowi, ale zawsze wracałem do oficjalnej appki. Tak jak w przypadku innych wersji oficjalnego Twittera brakuje tu synchronizacji pomiędzy urządzeniami, brakuje także podziału na interakcje i wzmianki (są tylko wzmianki), ale za to prostota i szybkość aplikacji do mnie przemawiają. Lubię korzystać z tego klienta na równi z tymi na Androida, jak i iOS.

W Windows Phone nie ma ani pełnoprawnych widgetów znanych z Androida, ani szybkiego panelu włączenia/wyłączenia podstawowych usług związanych z funkcjonowaniem smartfona. Do tego przyda się całkiem ciekawa darmowa aplikacja Kafelki łączności. Dzięki niej możemy na główny ekran wyrzucić takie opcje jak: WiFi (przejście do modułu wyszukiwania dostępnych sieci oraz włączenia/wyłączenia WiFi), tryb samolotowy, Bluetooth, czy sieć komórkowa. To nic innego niż skróty do poszczególnych części ustawień, ale bardzo to przydatne do szybszej obsługi smartfona.

Aplikacji pogodowych w każdym mobilnym sklepie jest od zatrzęsienia. Ja jednak zawsze poszukuję najszybszych i najbardziej minimalistycznych rozwiązań. Nie mam czasu na oglądanie animacji pogodowych zanim aplikacja poinformuje mnie o sytuacji na zewnątrz, dlatego bardzo sobie cenię aplikację produkcji samego Microsoftu na WP - Weather. To prosta aplikacja, która ma tylko dwa ekrany: aktualna sytuacja oraz prognoza na najbliższe dni. Do tego mamy bardzo dobrze funkcjonujący kafelek aktualizowany na żywo. Nic więcej mi nie potrzeba. Łapię się na tym, że prognozę pogody najczęściej sprawdzam właśnie za pośrednictwem tej aplikacji na Windows Phone.

Smartfon to moje podstawowe narzędzie do śledzenia kanałów RSS. W Windows Marketplace nie znajdziemy wiele dobrych czytników, ale na szczęście jest Nextgen Reader, który w pełni mnie zadowala. To bardzo dobra, minimalistyczna aplikacja, która przypomina nieco aplikację Reader Pro na Androida. Nie jest to może dzieło na miarę ultra-nowoczesnego Feedly, którego bardzo mi na Windows Phone brakuje, ale z pewnością w odpowiednio dobry sposób spełnia swoje zadanie. Na wielki plus należy zaliczyć bardzo dobry kafelek live aplikacji na ekranie głównym.

Czytników typu curation w Windows Marketplace nie znajdziemy prawie w ogóle, a na pewno nie ma tam hitów znanych z alternatywnych platform mobilnych. Jest za to Zite, o czym szczerze mówiąc dowiedziałem się zaledwie kilka dni temu. Fascynacja Zite nieco mi już minęła i nawet po gruntownym odświeżeniu wersji aplikacji na iOS raczej używam alternatywnych usług tj. Prismatic, czy Summonly, ale z braku laku na Windows Phone korzystam właśnie z niej. W tej wersji to jeszcze poprzedni wygląd i sposób działania Zite, ale to wciąż całkiem przyjemne doznanie. Ważne, że Zite na Windows Phone pamięta nasze ustawienia i historię z aplikacji na inne systemy.

Oj ile ja się naszukałem najlepszej aplikacji do śledzenia wyników piłkarskich i wiadomości sportowyh na żywo. Nigdy bym nie przypuszczał, że najlepszą z nich znajdę na… Windows Phone. The Football App to dla mnie jak na razie najlepsza aplikacja na mobilny system Microsoftu. Wygląda świetnie, działa piekielnie szybko i daje dostęp do najszybciej aktualizowanych wiadomości. Totalny must-have dla fana piłki nożnej z Lumią w ręku.

O tym będę jeszcze pisał w kolejnych częściach moich recenzji porównawczych iOS, Androida i Windows Phone'a, ale już w tym miejscu warto nadmienić, że Windows Phone ma najlepsze na rynku aplikacje lokalizacyjne oraz lokalizacyjne wykorzystujące technologię poszerzonej rzeczywistości (z ang. augmented reality). Jedną z nich jest aplikacja Co i Gdzie. To prawdziwy kombajn użytecznej wiedzy o tym, co dzieje się w miejscu, w którym aktualnie przebywamy. Kino, teatr, imprezy okolicznościowe, koncerty - o wszystkim tym (i znacznie więcej) dowiemy się z tej niewinnie wyglądającej aplikacji. Co więcej, z jej poziomu skontaktujemy się z dostawcą usługi, by zamówić bilet, czy dowiedzieć się więcej szczegółów imprezy. Prawdziwa bomba.

Aplikacja Nokii to jedna z najbardziej spektakularnych rzeczy mobilnych, które dotychczas widziałem. Ktoś powie, że to kopia pomysłu aplikacji Layer znanej z konkurencyjnych platform, ale szczerze mówiąc Nokia City Lenses bije ją na głowę. To najszybsza, najmniej obciążająca baterię i system operacyjny aplikacja wykorzystująca AR, z jakiej dotychczas korzystałem. Z powodzeniem wywoła także efekt łał na każdym, kto spróbuje z niej korzystać. Wystarczy skierować smartfona w dowolne miejsce w naszym okręgu, a naniesione zostaną na ekran informacje o punktach POI (point of interest) w naszym pobliżu.

Nie zapomnijcie o oficjalnej aplikacji Spider's Web na Windows Phone. Szczegółowo pisaliśmy o niej tutaj. Pochwalę się, że aplikacja SW wciąż jest w ścisłym topie aplikacji newsowych z polskiej wersji Windows Marketplace.

Zajrzyj także do poprzednich tekstów z mini cyklu:
Dostałeś smartfona z Androidem pod choinką? Oto 10 aplikacji, które musisz zainstalować
Dostałeś iPhone'a pod choinką? Oto 10 aplikacji, które musisz zainstalować