REKLAMA

BESTplayer 3.0 - kiedy i czy w ogóle?

BESTplayer to w mojej prywatnej opinii najlepszy odtwarzacz filmów dla systemu Windows. Najwięksi konkurenci jakoś nie potrafią mnie przekonać choćby swoim pseudofuturystycznym interfejsem. Ale czy wiecie, że program, który ma tak wielu fanów, jest też niemalże sierotą? 

14.12.2012 08.00
BESTplayer 3.0 – kiedy i czy w ogóle?
REKLAMA
REKLAMA

Twórca tej wspaniałej aplikacji, Karol Winnicki, po jednej z aktualizacji zapadł się jak kamień w wodę. Z  czasem program na skutek (zapewne) braku aktualizacji tracił część ze swoich funkcji - wyszukiwanie napisów czy opisów filmu. Byłaby to niezwykle smutna historia, jakich w sieci wiele i pewnie nawet internet o twórcy oraz samym programie (z bólem) by zapomniał, gdyby nie fakt, że autor na kilka chwil przed zagadkowym zniknięciem zorganizował zbiórkę.

Karol Winnicki nie domagał się opłat abonamentowych, nawoływał jedynie do wsparcia i darowizny na dalszy rozwój programu. Otrzymał je zresztą w kwocie około 25 000 złotych. Niestety krótko potem przepadł bez śladu, a i próżno było oczekiwać spektakularnych aktualizacji programu. Z czasem aktualizacje po prostu przestały się ukazywać.

Temat postanowiła zbadać niezwykle wyczulona na takie rzeczy społeczność Wykopu. Kilkukrotnie na stronie głównej pojawiały się pytania o przyszłość BestPlayera, w związku ze wspomnianą zbiórką padały mocne słowa i epitety. Sytuacja ta powtarzała się od czasu do czasu, aż przy jednym z apeli z marca tego roku, swoją oficjalną odpowiedź nadesłał sam autor (z którym kontakt był nad wyraz utrudniony).

Sprawę śledzę z niemałym zainteresowaniem, jako wielki fan programu wszakże, mniej więcej latem tego roku postanowiłem nawet skontaktować się z autorem, zaproponowałem wywiad na Spider's Web, możliwość wyjaśnienia internautom wszelkich niejasności, całkowitego oczyszczenia wizerunku i zapowiedź wielkiego powrotu w glorii i chwale. Niestety, nie dostałem odpowiedzi.

Z tego co widzę, powoli zaczynają niecierpliwić się internauci. Niestety, Karol Winnicki od marcowej wypowiedzi przekazanej poprzez pracownika serwisu Wykop, nie podjął jak dotąd żadnych kroków dotyczących programu BESTplayer. Miejmy nadzieję, że nie wynika to z piętrzących się problemów.

REKLAMA

Pomiędzy pierwszą, a drugą wersją programu BESTplayer upłynęło siedem lat. Choć internet nie był wtedy tak aktywny, to było długie, często nieefektywne siedem lat. Widocznie autor taki właśnie ma pomysł na program, siebie i cykl wydawniczy. Szkoda, bo z tym potencjałem mógłby już teraz atakować równolegle platformy stacjonarne i mobilne.

Czy BESTplayer 3.0 się ukaże? Nie wiadomo - tak zapewniał autor, tak podpowiada tendencja wydawnicza. Póki co jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że najlepszy odtwarzacz żyje, ale nie oddycha.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA