AKTUALIZACJA: Twórcy CyanogenMod stracili swoją domenę - złodziej zażądał 10 000$ okupu!

Na swojej stronie internetowej, jednak pod nową domeną z końcówką “.org” zespół CyanogenModa informuje o tym, dlaczego ich dotychczasowa domena przestała działać. Twórcy tłumaczą, że zawsze ufali wszystkim członkom zespołu, którzy stworzyli olbrzymią społecznosć wokół tego projektu. Jednak jak widać po efektach, odrobinę się przeliczyli i ponieśli tego dotkliwą konsekwencję.

CyanogenMod wywodzi się z inicjatywy jaka powstała na forum XDA, na którym to zaczęto prace nad tworzeniem jedej z najpopularniejszych obecnie modyfikacji Androida. Twórcy opowiadają o swoich początkach i o tym jak udało im się rozwijać zespół i zaplecze sprzętowe projektu dzięki dotacjom użytkowników. Również dotychczasowa domena z końcówką “.com” była ofiarowana ekipie CyanogenModa przez osobę zewnątrz - Steve’a. Hostował on również na swoim serwerze wszystkie pliki, które były udostępniane użytkownikom.

Po trzech latach projekt CM nie przypomina już tego czym był na początku i posiada trzy potężne serwery ufundowane przez oddaną mu społeczność oraz zrzesza armię programistów i współpracowników. Wszystko rozwijało się w dobrym kierunku, aż do teraz. [Aktualizacja] Około tygodnia temu osoba, która podszywała się pod właściciela domeny CyanogenMod.com postanowiła ją sobie zabrać.

Oczywistym jest, że domena to najsilniejszy znak firmowy każdego internetowego przedsięwzięcia. Twórcy CyanogenModa zostali postawieni w trudnej sytuacji, gdyż odebrano im to, co w największym stopniu łączyło ich ze społecznością użytkowników. Co więcej osoba, która przejęła domenę postawiła warunki na jakich zgodziłaby się ją oddać. Czyli nazywając rzeczy po imieniu zażądała za nią okupu w wysokości 10 tysięcy dolarów.

Ekipa tworząca CyanogenModa nie poszła na ugodę, gdyż nie była w stanie spełnić oczekiwań “porywacza”. Podjęto decyzję o zakupie nowej domeny CyanogenMod.org, którą podpięto do całego serwisu. Teraz witryna działa już poprawnie. Przez cały czas działała druga domena projektu, czyli get.cm, która przekierowuje do serwerów z których możemy pobrać najnowsze wersje oprogramowania.

Z najświeższych informacji jakie podali twórcy wynika, że złodziejaszek postanowił oddać przywłaszczoną sobie domenę, bez potrzeby wpłacania okupu. Ekipa CyanogenModa nie chce kolejny raz zmieniać swojej domeny i to właśnie ta z końcówką “.org” będzie głównym odnośnikiem do strony. Stara domena również będzie działała, ale już tylko jako alias.

Całe zamieszanie własnie ucichło i po bitwie oraz słownych przepychankach opada powoli kurz. Jednak problem, który spotkał CyanogenModa, może być świetna lekcją dla wszystkich młodych startupów, w których wiele początkowych decyzji jest podejmowanych bardzo spontanicznie. Jeden z założycieli kupi serwer, drugi zacznie programować, trzeci będzie odpowiadał za marketing, a wszystko będzie podpięte pod domenę kuzyna. Jak to się może skończyć? Własnie widzieliśmy.

Na sam koniec dodam, że oficjalne konto YouTube na którym CyanogenMode dodawał prezentacje swoich prac zostało skasowane przez użytkownika. W tej sprawie nie ma jeszcze wyjaśnień twórców projektu.

AKTUALIZACJA: Sprawa perypetii twórców CyanogenModa z Ahmetem Deveci - jednym z członków ekipy - zaczyna się powoli wyjaśniać. Okazuje się, że ów osobnik dopuścił się kilku nadużyć i podszywał się pod Steve'a Kondika - członka drużyny tworzącej CM. Usiłował w ten sposób uzyskać profity od innych osób  sieci, m.in sklepów ze sprzętem telefonicznym.

Gdy sprawa wyszła na jaw, Ahmet przejął domenę, skrzynki mailowe oraz konta społecznościowe należące do CyanogenModa. Aktualnie twórcy odzyskali już dostęp do wszystkich kont, ale domena cyanogenmod.com nadal nie przekierowuje do strony głównej serwisu.