REKLAMA

Samsung Galaxy Music - malutki, muzyczny, tani, ze słabym ekranem. Po co?

Samsung zaprezentował oficjalnie Galaxy Music - budżetowy smartfon przeznaczony dla... właściwie nie wiadomo jeszcze, dla kogo. Patrząc w specyfikację miałam nadzieję, że jedno zaskoczy mnie pozytywnie - bateria. Jednak nie jest ona powalająca, choć ekran ma tylko 3 cale. A ten wbudowany pikoprojektor była pomyłka. Po co Samsungowi Galaxy Music? Właściwie, dlaczego nie?

10.10.2012 13.19
Samsung zaprezentował budżetowy, muzyczny smartfon Galaxy Music
REKLAMA

Galaxy Music musi być tani. Ekran 240x320 pikseli to, co tu dużo mówić, ekran z ficzerfonów sprzed 5 lat (pozdrawiam mojego SE w880i!), 512 MB RAMu też nie jest już czymś specjalnym, a wręcz minimum, 3 megapikselowy aparat bez żadnego doświetlenia przypomniał mi czasy Spicy, a Andoid 4.0 Ice Cram Sandwich najświeższą wersją systemu - co tu dużo kryć - nie jest.

REKLAMA

Jednak Galaxy Music będzie miał też swoje plusy: dedykowany klawisz odtwarzania muzyki, technologię Sound Alive odpowiedzialną podobną za bardzo dobrą jakość dźwięku, zwłaszcza jak na takie maleństwo, głośniki stereo z też podrasowanym dźwiękiem i wbudowane kodeki do np. FLAC. 4 GB pamięci wewnętrznej nie są jakoś specjalnie pozytywne w muzycznym telefonie, jednak tę można rozbudować kartami pamięci, maksymalnie o 32 GB.

W początkowej specyfikacji pojawiła się też informacja o... pikoprojektorze WVGA, który będzie wbudowany w Galaxy Music, ale akurat słusznie nie wierzyłam - pikoprojektor, jak pokazał model Beam, to nie jest mała i niewidoczna rzecz, a nic na zdjęciach Galaxy Music nie wskazuje, by ten był gdzieś upchnięty w malutką obudowę. Teraz pikoprojektor zniknął ze specyfikacji.

samsung galaxy music tyl

Zresztą Galaxy Music i tak będzie dziwny - zapowiadany jest też w wersji dual-sim, czyli na dwie karty. Tani smartfonik muzyczny w dwóch opcjach. Po co Samsungowi taki kwiatek w ofercie, który pewnie będzie kojarzony z niską wydajnością i taniością?

Odpowiedź jest prosta: takie kwiatki napędzają sprzedaż. Submarka Galaxy jest mocno rozpoznawalna dzięki topowym Galaxy S X, które jako jedyne mają szanse konkurować z iPhone’em. Jednak nie każdego stać na najnowszego Galaxy S za 2 tysiące złotych, idąc więc do operatora i rozczarowując się ceną, potencjali klienci są bardziej skłonni kupić inne urządzenie z tej świetnej przecież serii Galaxy, z serii, którą znają. W ten sposób Samsung marketingiem jednego smartfona i wspierając go mniejszym słabszych modeli zyskuje rozpoznawalność całej submarki, i to bardzo wysoką.

samsung galaxy music srebrny
REKLAMA

Poza tym nadszedł już chyba czas, gdy taniutkie smartfony wyprą ficzerfony. Te tanie smartfony wciąż dzieli przepaść wydajnościowa i jakościowa od smartfonów z wyższej półki, jednak Nokia Lumia 610, czy teraz Samsung Galaxy Mini z rozsądną ilością RAMu i dodatkowymi funkcjami muzycznymi udowadniają, że tani smartfon też może być interesujący, a na dodatek bardziej funkcjonalny niż ficzerfon.

Poza tym, może Galaxy Music to typowo dziecięcy telefon?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA