IFA 2012: Nasze naj na berlińskich targach
Targi elektroniki użytkowej, nieważne czy odbywają się w Las Vegas, czy w Berlinie, to swoisty pokaz kreatywności marketingowców. Wystawiające się firmy, szczególnie te większe, których marki rozpoznawalne są globalnie, prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie uwagi zwiedzających i mediów. Nie zawsze znajdujemy uzasadnienie, by poświęcać wszystkim nowinkom oddzielny, duży wpis, a szkoda niektóre rzeczy przemilczeć. Tym razem postanowiliśmy więc przygotować krótki przegląd najbardziej – naszym zdaniem oczywiście – spektakularnych obiektów, pomysłów i produktów, które dostrzegliśmy przemierzając niekończące się hale targowe w Berlinie.
Najbardziej bogato
Odwiedzając IFA 2012 nie można mieć żadnych wątpliwości jaka firma rozdaje aktualnie karty na rynku technologii użytkowej. To Samsung, który zarówno skalą premier produktowych, jak i wystawnością, powierzchnią i bogactwem stoisk przyćmiewa praktycznie wszystkich. Samsung miał dwa największe stoiska w dwóch różnych halach. Na jednym prezentował produkty rynku mobilnego oraz telewizyjnego, a na drugim sprzęty AGD (o których jeszcze napiszemy). Nie brakowało na nich spektakularnych prezentacji produktów, jak chociażby zwisających z sufitu potężnych 55-calowych telewizorach OLED o wartości ponad 30 tys. każdy. Las telewizorów OLED robił wielkie wrażenie.
Po drugiej stronie stoiska Samsunga stał wielki statek zbudowany z.. klocków. Nie wiadomo do końca co tam robił, ale budził powszechny zachwyt.
Na drugim gigantycznym stoisku Samsunga wzrok przykuwała animacja wodna, która reklamowała pralki Samsunga. Z sufitu leciała woda, która w trakcie spadania w dół tworzyła różne kształty – a to z tekstami promocyjnymi Samsunga, a to z symbolami pralek. Wrażenie wręcz… hipnotyzujące. Nie brakowało osób, w tym niżej podpisanego, którzy z rozdziawioną buzią przez kilkanaście minut wpatrywali się w spadającą wodę.
Z kolei przed budynkiem, gdzie odbywała się na dzień przed oficjalnym początkiem IFA 2012 konferencja Mobile Unpack 2012 Samsunga, zachwyt dziennikarzy wzbudzał rower Samsunga. Sami oceńcie czy zasłużony.
Najbardziej spektakularne stoiska
Rozmachem swoich targowych stoisk przyćmiewał Samsung, ale najbardziej zaskakujące i intrygujące były dla nas punkty innych producentów. Taki Dell, którego osobiście nie podejrzewałem o nadmiar innowacyjności, miał stoisko, które wystylizowane było na… las w środku miejskiej dżungli. Nie brakowało nawet leśnych odgłosów.
Bardzo ciekawie było również na stoisku tape.tv, które zbudowane było ze ściany starych boomboksów.
Najdziwniejsze premiery
A jak już jesteśmy przy boomboksach, to Sharp uczynił z premiery swojego nowego Boomboksa główną premierę przy okazji oficjalnego otwarcia stoiska. Jakoś przestają mnie dziwić ostatnie problemy z płynnością finansową japońskiego producenta… telewizorów (!?)
Nadziwić się nie mogłem również nowym tabletem od Sony – ekran w Tabletopie Sony ma bowiem aż… 20 cali. To urządzenie stacjonarne, obsługiwane jedynie dotykiem. Nie wiem, kto potencjalnie ma tego tabletu używać, ale na pewno będzie to ktoś, kto będzie miał potężne mięśnie rąk. Tyle tam się trzeba namachać…
Najładniejsze telewizory
Targi IFA przez niektórych nazywane są targami telewizyjnymi. Nie ma bowiem producenta zestawów tv, który by się tam nie wystawiał. Wyróżnić się na tym rynku niezwykle trudno, szczególnie jeśli chodzi o design. Na tym tle zdecydowanie przoduje Loewe, które telewizory to prawdziwe dzieła sztuki. Niestety ze względu na cenę dla garstki ludzi.
Najbardziej absurdalna promocja
Grundig – słynący kiedyś z fenomenalnych telewizorów – również pokazywał na targach IFA 2012 nowe telewizory. Ale jakoś mało kto zwracał na nie uwagę, gdyż na stoisku firmy odbywały się prezentacje mody.
Najbardziej spektakularny pokaz
Wiele firm próbowało zachwycić odwiedzających różnymi pokazami, ale mało kto mógł równać się z LG. Wprawdzie identyczny pokaz możliwości 3D koreańska firma prezentowała z Las Vegas, ale co tam – to dalej najbardziej spektakularne telewizyjne show na tego typu imprezach. Aha – i sorry LG – zapomniałem oddać okulary 3D przy wyjściu 😉
Najbardziej znana postać
Znacie takiego pana 50 Cent, który nazywa siebie muzykiem? Na IFA 2012 promował sygnowane swoją marką słuchawki. Wzbudzał przy okazji największe piski. Kompletnie nie wiem czemu.
