Żegnaj Hotmailu, witaj... Outlooku, i to cały Metro

Microsoft odmienia swoje usługi w przygotowaniu do październikowej premiery Windowsa 8. Webowe interfejsy mają być spójne z interfejsem Metro, i wiadomo to już od jakiegoś czasu. Proces przejścia na Metro właśnie się rozpoczął – wchodząc na hotmail.com zostaniemy przekierowani na outlook.com i zaskoczeni całkowicie nowym interfejsem. Świeżym, w stylu Metro. Możecie go pokochać lub znienawidzić. To i tak lepiej, niż w przypadku starego Hotmaila, który był, krótko mówiąc, tragiczny.

Nowy, webowy Outlook zostawia na wierzchu tylko najbardziej podstawowe rzeczy – listę folderów, górną belkę nawigacyjną z jednym, jedynym przyciskiem „Nowa” i listę wiadomości. Wyświetlane panele zmieniają się w zależności od kontekstu, a z górnej belki można przejść w jedno z czterech ważnych miejsc – do poczty, kontaktów, SkyDrive’a lub kalendarza. Można też ustawić swoją dostępność w kounikatorach lub szybko dotrzeć do podstawowych ustawień, w tym ustawień tematu kolorystycznego. Outlook.com nie radzi sobie jeszcze dobrze z polskimi znakami.

Trzeba przyznać, że jest bardzo przejrzyście. Microsoft ograniczył wyświetlane informacje do minimum – do głębszych ustawień czy akcji można dotrzeć z poziomu przycisków akcji. Poza tym bardzo ważna wydaje się integracja czterech hubów w jeden, niczym w Windowsie 8 – z poczty można dotrzeć do kontaktów, z kontaktów rozpocząć rozmowę na komunikatorze i tak dalej. Na razie SkyDrive i kalendarz nie posiada nowego wyglądu, jednak pozostałe dwa miejsca już spójnie są „full metro”.

Nie wypowiem się na razie co do funkcjonalności, bo tę trzeba przetestować dłużej, jednak wiadomo już, że Microsoft oferuje namiastkę Windowsa 8 w przeglądarce. Co ważne nowy Outlook działa też w przeglądarce mobilnej, jednak na przykład w Chrome’ie nie, bo strony wymagają zbyt wielu przekierować. Jest czysto, prosto i z zachowaniem kompletnej filozofii Metro UI. A czy dobrze? Oceńcie sami.