REKLAMA

Rewolucja w Playstation Plus.

19.07.2012 16.38
Rewolucja w  Playstation Plus.
REKLAMA
REKLAMA

Może to nie jest najświeższy news, ale moim zdaniem, z uwagi na zmiany jakie zaszły w Playstation Plus, warto poświęcić tej sprawie trochę czasu. Usługa nie jest nowa i każdy posiadacz Czarnuli na pewno zdążył się z nią zaznajomić, dlatego też nie zamierzam jej szerzej opisywać. Jako aktywny użytkownik konsoli dokonujący wielu zakupów online, od dłuższego czasu zastanawiałem się nad jej zakupem. Jak do tej pory oferowana zawartość (wcześniejsze dema, darmowe popierdółkowate gry, tapety, czy avatary) i dość liczne rabaty na gry mnie nie przekonały.

Jak wiadomo, japońskiemu koncernowi nie wiedzie się ostatnio najlepiej – ilość sprzedanych PS3, na niektórych rynkach wypada blado przy konkurencji, a nowa Vita również nie odniosła spektakularnego sukcesu. Dodatkowo ogrom zysków wydawcom gier (a więc i Sony) zabierają pośrednicy zarabiający na sprzedaważy używanych gier. Do tej pory z tego powodu gracze tylko cierpieli. Zostaliśmy potraktowani płatnymi DLC na płycie, czy online passami i większość zastanawiała się za co jeszcze dodatkowo będziemy musieli płacić.

Co zrobiło Sony? Walcząc o klienta, z początkiem lipca dokonali, według mnie rewolucji wśród dystrybucji gier na konsolach obecnej generacji i za to należą im się solidne oklaski, fanfary, cysterna sake oraz okolicznościowy dyplom. Już w czerwcu zapowiedziano dla wszystkich subskrybentów za darmo do pobrania m.in Infamous 2, Saints Row 2 i Little Big Planet 2. O ile Saints Row 2 to dosyć stara pozycja i nie każdemu może się spodobać, o tyle dwa pozostałe tytuły to niewątpliwe hity (choć nie najnowsze) z japońkiej stajni. Dodatkowo z początkiem lipca można zassać następny hicior niepierwszej młodości – Deus Ex: Human Revolution – jeżeli ktoś nie zagrał do tej pory, a ma konsolę, to nie wiem po co ją ma:)

Kolekcję darmowych gier uzupełniają na dzień dzisiejszy: Motorstorm Apocalypse, Lara Croft and the Guardian of Light, Darksiders, Oddworld: Stranger’s Wrath HD, Outland i Renegade Ops. Już teraz, to co w co możemy zagrać wykupując abonament jest warte ok. 500zł po cenach rynkowych. A od wczoraj z tego zestawienia ubyły co najmniej dwie gry warte kolejne 100zł (Warhamer i Chime Deluxe). Ponadto udostępniane tytuły co jakiś czas będą się zmieniać i na pewno co miesiąc dostaniemy jedną konkretną grę. Mając na myśli darmowych trzeba uściślić, że gry są ‚nasze’ tak długo jak mamy wykupioną subskrypcję. Część gier niedługo przestanie być dostępna, ale jeżeli do czasu ich usunięcia zaznaczymy je jako ściągnięte, to będziemy mogli w nie grac również tak długo jak mamy PS+. Jeżeli ktoś ma dużo czasu w wakacje to całość może ograć w trzy miesiące płacąc za to jedyne 59zł. Oczywiście jest też możliwość zrzutki, a wtedy robi się jeszcze atrakcyjniej 😉

Nie wiem jak wy, ale ja akurat w większość pozycji nie grałem, oprócz Deus Exa, który był dla mnie grą któregoś zeszłego roku, a w pozostałe zawsze chciałem zagrać, ale kupowałem inne hity na bieżąco i na inne nie było już czasu. Na pewno jedna rzecz się Sony udała – teraz znajdę czas na te gry i nie pójdę po nie do swojego lokalnego dilera. Drugą rzeczą, która im się udała jest fakt, że już zazdrością nie patrzę tak na wyprzedaże na Steamie. A po trzecie… jak teraz wygląda konkurencja?

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA