REKLAMA

Konsola-kostka z Androidem za 99 dol? Jakoś w to nie wierzę

05.07.2012 14.55
ouya
REKLAMA
REKLAMA

Xbox 360, PlayStation 3 oraz Nintendo Wii zadomowiły się w naszych domach. Te trzy firmy już od dwóch generacji konsol walczą o serca graczy. Pojawia się pytanie: Czy jest tutaj miejsce dla czwartej platformy? I czy może nią być konsola oparta o system mobilny?

Poruszenie na światowych serwisach poświęconych grom oraz technologiom wywołał Yves Behar, człowiek odpowiedzialny między innymi za akcję One Laptop Per Child. Po jej fiasku lub niepełnym sukcesie wpadł na pomysł stworzenia niewielkiej i taniej konsoli do gier – Ouya. Pomysł jak pomysł, powie wielu. Chce on jednak, by konsola była oparta na systemie Android oraz aby była otwarta na modyfikacje fizyczne oraz programowe. Najlepszym dowodem na to jest, że każdy kupujący otrzyma komplet narzędzi developerskich.

Ciekawe jest, że wszystkie gry na tą konsolę powinny być darmowe. Zastanawiamy się, w jaki sposób twórcy gier mają na niej zarabiać. Nic nie zostało powiedziane na ten temat, spodziewamy się jednak reklam kontekstowych, takich jak widzimy w niektórych darmowych grach, na przykład Angry Birds. Możliwe jest też zastosowanie mikropłatności. Z kolei sama konsola ma kosztować 99 dolarów, dzięki czemu granie na niej powinno być wyjątkowo tanią rozrywką. Oczywiście nie uważamy, że nowy gracz na rynku domowej rozrywki będzie oferował doskonalą oprawę graficzną gier. W tak taniej konsoli spodziewamy się raczej kiepskich podzespołów. Chociaż gdyby umieścić w niej Tegrę 3, to kto wie? Skoro wykorzystano ją w tablecie za 200 dolarów, może będzie też elementem dwa razy tańszej konsoli?

Oprócz Yvesa w skład zespołu pracującego nad nową konsolą wchodzą Ed Fries z zespołu pracującego nad Xboksem, Julie Uhrman z IGN,  Muffi Ghadiali, jeden z twórców czytników Kindle, Amol Sarva (Peek) oraz Peter Pham (Color). Jesteśmy ciekawi, czy ludzie Ci mają wizję stworzenia nowej konsoli. Wydaje mi się, że przegapili oni bardzo ważną rzecz. Lwia część użytkowników Androida może podłączyć swój smartfon do telewizora i grać w darmowe gry bez ich konsoli. Mam nadzieję, że mój pesymizm jest przesadzony i już niedługo na rynku zobaczymy pierwszą konsolę otwartą na społeczność gromadzącą się wokół niej.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA