Apple wraca do EPEAT po tygodniu. MacBook Pro Retina z certyfikatem Gold
Kilka dni temu Apple wystąpiło z EPEAT, czyli Electronic Product Environmental Assessment Tool. Do tej pory nie są znane powody tej decyzji, jednak podobno wpływ na to miała budowa nowego MacBooka Pro z ekranem Retina, a zwłaszcza jego akumulator na stałe przymocowany do obudowy. Nie mógł on być wpisany na listę, więc Apple wycofało z niej wszystkie swoje produkty. Teraz jednak przyznaje, że decyzja ta była błędna.
W liście otwartym wyraził to Bob Mansfield, jeden z wiceprezesów Apple. Napisał on, że wielu lojalnych klientów pisało do firmy z Cupertino i byli oni zawiedzeni wycofaniem się Apple z systemu oceniania EPEAT. W związku z tym firma postanowiła powrócić do tego systemu oceniania. Historia ta wydaje mi się zbyt piękna, by była prawdziwa. Moim zdaniem większy wpływ na decyzję Apple miała reakcja trochę większych klientów, na przykład instytucji państwowych. Należy do nich między innymi Rada Miasta San Francisco, która zdecydowała o wstrzymaniu się z zakupem komputerów Mac w związku z wycofaniem certyfikatu EPEAT.
Apple chce być zielone, wpisało więc na listę wszystkie swoje produkty, łącznie z nowym MacBookiem. Komputer ten ma certyfikat Gold. Spytacie jak to możliwe? Otóż firma jest zmuszona sama klasyfikować swoje produkty, a samo EPEAT po przeprowadzeniu odpowiedniej kontroli może certyfikat odebrać. Jeśli taka kontrola się odbędzie, to dopiero za długi czas, takie są uroki biurokracji. Jak na razie Apple może posługiwać się tym certyfikatem bez żadnych konsekwencji. Zakładając oczywiście, że (jak podał iFixIT) MacBook nie wspiera tych standardów. Może być jednak inaczej. Wtedy tygodniowe wystąpienie Apple z EPEAT stanie się zupełnie niejasne. W internecie można też znaleźć opinie, według których Apple swoim odejściem naciskało na EPEAT, by te koniecznie pozwoliło na przyznanie nowym komputerom odpowiedniego certyfikatu.
Bob Mansfield w liście napisał również, że Apple dba o środowisko i stara się, by jego produkty były możliwie najbardziej mu przyjazne, a duża część tego zaangażowania widoczna jest w dziedzinach jeszcze nieklasyfikowanych przez EPEAT. List otwarty napisał również Robert Frisbee, prezes EPEAT, który potwierdza, że Apple jest zaangażowane w rozwój EPEAT, a współpraca z firmą z Cupertion uległa poprawie.
