REKLAMA

Premiera Samsunga Galaxy SIII pokazuje, że rynek smartfonów osiągnął dojrzałość

01.06.2012 09.44
Premiera Samsunga Galaxy SIII pokazuje, że rynek smartfonów osiągnął dojrzałość
REKLAMA
REKLAMA

Dziś powinien zadebiutować Samsung Galaxy S III realnie na półkach sklepowych. Model ten powinien pojawić się w elektromarketach, a także w salonach operatorów. To jeden z najważniejszych debiutów w branży – udowadnia, że rynek smartfonów jest już dojrzały. Urządzenia są na takim poziomie ewolucji, że każdy użytkownik może znaleźć telefon dla siebie.

Mamy na rynku aktualnie dwie liczące się platformy: iOS oraz Androida, a także coraz mocniejszego Windows Phone’a. Jest nadzieja, że BlackBerry również włączy się wkrótce do walki swoim nowym systemem operacyjnym. Łącznie to kilkadziesiąt różnorodnych modeli telefonów. Z nich jednak tylko kilka wyróżnia się w poszczególnych segmentach cenowych. Użytkownik chcący kupić najlepszy smartfon na rynku ma szeroki wybór, ponieważ nie ma obecnie jednego ‚króla telefonów’ – jest ich przynajmniej pięciu, z czego aż trzy na wewnętrznym rynku Androida.

Wybierając nowy telefon z najbardziej zaawansowanych smartfonów, do wyboru mamy: Nokia Lumia 900, Apple iPhone 4S oraz HTC One X, Samsung Galaxy Nexus oraz właśnie wchodzący na rynek Samsung Galaxy S III. Każdy z tych telefonów ma wady, które świadomy zaawansowany użytkownik bez trudu zauważy; każdy z nich ma także zalety, zazwyczaj różniące się od siebie. Wszystkie one są jednak w dużej mierze bardzo subiektywną oceną samego użytkownika, zależne od jego gustu, upodobań oraz przyzwyczajeń.

Z perspektywy użytkownika iOS, mogę powiedzieć, że topowe modele z Androidem w swej najnowszej wersji są naprawdę urządzeniami dopracowanymi ze stabilnie działającym systemem, czego nie można było powiedzieć nawet po Samsungu Galaxy SII, który mimo iż był naprawdę świetnym telefonem, to jednak wyraźnie brakowało mu wydajności.

Galaxy S III wreszcie porzuca również podobieństwa do iPhone pod względem wzornictwa, co zdecydowanie wychodzi mu na korzyść. Nie jest już przerośniętym, lekko zmodyfikowanym telefonem wzorowanym na Apple’u. Wyraźnie widać unikalność tego modelu, własną inwencję twórczą projektantów, choć oczywiście nie każdemu może on super wygodnie leżeć w dłoni.

Użytkownikom innych platform, telefony z systemem Android mogą się nie podobać ze względu na własne upodobania, doświadczenia, brak jakiejś aplikacji, czy ogólnego bałaganu panującego w sklepie Google Play. Jednak nie można powiedzieć, że są to urządzenia gorsze od iPhone 4s, czy Nokia Lumia 900. One są po prostu inne, co sprawia, że dla niektórych będą zdecydowanie najlepszym wyborem z obecnych. A zróżnicowanie pomiędzy One X, Nexus oraz S III jest na tyle duże, że i tu każdy kto decyduje się na telefon z Androidem może świadomie wybrać pomiędzy bardzo interesującymi, ale też bardzo od siebie odmiennymi telefonami.

To bardzo ważne stadium dla całego rynku smartfonów. Jeśli podeszlibyśmy do tego z perspektywy teorii marketingu, stwierdzilibyśmy, że cały rynek jest w tej chwili w fazie dojrzałości. Szeroka gama inteligentnych telefonów upodobniła się do rynku przenośnych komputerów osobistych, a przede wszystkim samochodów. Mamy na rynku tanie modele idealne do jazdy po mieście, rodzinne vany, SUVy i auta sportowe. Dla każdego znajdzie się taki model, jaki mu odpowiada, w odpowiednim przedziale cenowym. Szczególnie że każda z trzech głównych platform posiada obecnie telefony w bardzo szerokich widełkach cenowych. Smartfonów z Androidem jest na pęczki, Nokia Lumia 610 wkrótce osiągnie bardzo atrakcyjną cenę, a Apple wciąż oferuje taniego iPhone’a 3Gs.

Wszystko wskazuje też na to, że na tym rynku w najbliższym czasie nie będzie wielkiej rewolucji; będzie tylko ewolucja. Natomiast ciężar znaczących zmian może przenosić się na inne urządzenia, w tym tablety i telewizory, które choć są na rynku od wielu lat to przy Smart TV zaczynają dostawać nowe życie.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA