Microsoft nie zaprezentuje własnych tabletów, oto dlaczego
Microsoft zaplanował na poniedziałek konferencję w Los Angeles, na której ogłosi coś bardzo ważnego. Doniesienia mówią, że chodzi o własny tablet, którym koncern miałby bezpośrednio powalczyć z iPadem od Apple’a. Bardziej prawdopodobne, że chodzi ogólnie o tablety z nowym Windowsem.
Konferencja została zwołana dosyć sekretnie, więc nic dziwnego, że wywołuje spore emocje. „Coś dużego” od razu przywodzi na myśl produkty związane z Windowsem 8. Niedawno na targach Computex producenci zaprezentowali dziesiątki nowych urządzeń, które stworzono z myślą o Windowsie 8. Na targach E3 Microsoft pokazał za to nie tylko nowe gry, ale też Smart Glasses, czyli aplikację, która połączy w łatwy sposób konsolę, smartfony, PC i tablety, robiąc z nich dodatkowe kontrolery czy piloty.
Od dawna zresztą mówi się o tym, że Microsoft chce na poważnie wkroczyć na tabletowy rynek. Właśnie dlatego przygotował specjalną wersję Windowsa 8 o nazwie RT, która przeznaczona jest na urządzenia działające pod kontrolą architektury ARM, czyli używanej przede wszystkim w urządzeniach mobilnych (tabletach i smartfonach).
Przykładowo AllThingsD raportuje, że poniedziałkowa konferencja w całości będzie skupiać się wokół strategii Microsoftu dotyczącej tabletów, a według ich źródeł własne urządzenia Microsoftu miałyby pojawić się zarówno z Windowsem RT, jak i Windowsem 8. Ciężko w to jednak uwierzyć z co najmniej kilku powodów. Najważniejszy to to, dlaczego Microsoft chciałby produkować własne urządzenia? Od lat robią to za niego trzeci producenci, a Microsoft zarabia, i to całkiem nieźle, na licencjonowaniu oprogramowania, zarówno systemów, jak i innych produktów (np. Office). Dzięki temu nie jest zależny od konionionktury rynku hardware i może też utrzymywać dobre kontakty z producentami, którym sprzedaje licencje.
O wiele więcej sensu miałaby sytuacja analogiczna do tej Google’owej: Google współpracuje z producentami, którzy używają Androida, nad tworzeniem deweloperskich smartfonów „wzorów, czyli Nexusów. Od dłuższego czasu mówi się też, że niedługo na rynku pojawi się tablet albo tablety od Google’a, jednak wyprodukowane nie przez sam koncern, ale partnerów, np. ASUSa. Sytuację zmienił trochę fakt kupienia przez Google’a Motoroli, jednak Google stara się jak może cały czas utrzymywać dobre stosunki z innymi producentami, dlatego na przykład na jesień ma pojawić się nie jeden, a pięć nowych Nexusów.
I to ma sens, bo zarówno popularność Androida, jak i prawdopodobnie w przyszłości Windowsa 8, zależeć będzie od ilości urządzeń, ich zróżnicowania i tego, czy producenci będą chętnie tworzyć z tymi systemami urządzenia. Produkcja własnych tabletów pod swoją marką mogłaby sporo namieszać i sprawić problemy.
To i fakt jednoznacznej odpowiedzi od Microsoftu skłania bardziej ku domniemanom, że w poniedziałek Microsoft pokaże, jak tablety z Windowsem RT i Windowsem 8 mają konkurować z iPadem. Jednak – kto wie – może chodzi o coś całkiem innego?
