REKLAMA

Jesteśmy liderem w branży, z największym traffickiem - Tomasz Domżalski, Enovatis

13.06.2012 15.51
Tomasz Domzalski, Ennovatis S.A.
REKLAMA
REKLAMA

Nadchodzą wakacje. Letnia gorączka da się we znaki każdemu z nas. Poszukiwanie najatrakcyjniejszych ofert w biurach podróży, wycieczek czy romantycznych wakacji już niedługo zawładnie naszą wyobraźnią na dobre. Jak radzą sobie serwisy, które żyją ze sprzedaży tego rodzaju ofert? Zapytałem o to Pana Tomasza Domżalskiego, Dyrektora Marketingu Internetowego Enovatis S.A..

Jak wygląda historia powstawania serwisu Wakacje.pl i grupy Enovatis?

Wakacje.pl to portal z historią. Został stworzony w 1999r. początkowo jako Informator Turystyczny. Prezentowane były na nim oferty biur podróży, miejsca noclegowe w Polsce, wypożyczalnie sprzętu turystycznego, opisy atrakcji turystycznych oraz opinie internautów. W lipcu 2000 roku firma została przekształcona w Spółkę z o.o. i przyjęła obecną nazwę Wakacje.pl. W 2009 roku miała miejsce fuzja i nastąpiło połączenie firm. Konkurujące ze sobą dotychczas spółki Wakacje.pl i EasyGo.pl rozpoczęły działalność jako Enovatis S.A. e-travel group. Obecnie należymy do największych firm e-commerce działających na polskim rynku, a ponad 13 lat działalności pozwoliło nam osiągnąć pozycję lidera sprzedaży wycieczek zagranicznych w Internecie.

Branża turystyczna jest bardzo rozproszona, jakie sposoby, metody stosujecie aby nie przegrywać rywalizacji z bardzo dużą konkurencją?

Jesteśmy liderem w branży, z największym traffickiem, największą bazą klientów, najbardziej rozpoznawalnymi markami. Nie oznacza to jednak, że każdego dnia nie zapominamy o naszej konkurencji. Jesteśmy jednak firmą, której oczy skierowane są na klienta, a nie na konkurenta i pewnie m. in. dlatego udaje nam się pozycję lidera osiągnąć. Wspomaga nas w tym zespół doświadczonych i pełnych pasji podróżowania konsultantów, którzy czuwają nad bezpieczeństwem naszych klientów. Mają do dyspozycji nowoczesne narzędzia, ułatwiające dokonanie rezerwacji i zakupu usług turystycznych.Dodatkowo, specjalnie dla naszych użytkowników, udostępniamy także obszerne źródła turystycznej wiedzy – największe branżowe forum dyskusyjne i bazę opinii o hotelach i miejscowościach oraz rekomendacje doradców wakacyjnych i wspomnienia z podróży.

Wiele firm w branży turystycznej szuka alternatywnych metod pozyskiwania popularności, a przez to podniesienia wyników sprzedaży (mam tu nam myśli konkursy w stylu „Praca marzeń”). Jak to wygląda po waszej stronie?

W naszym działaniu nie skupiamy się na pojedynczych akcjach mających na celu chwilowy wzrost popularności. Mając pozycję lidera nie stosujemy strategii pretendenta. Ciężka praca nad zaufaniem naszych klientów, to najlepsza metoda pozyskiwania popularności.

W jaki sposób radzicie sobie z sytuacjami, w której zamówione wcześniej wycieczki zostały anulowane? Przy obecnej sytuacji geopolitycznej takie sytuacje mają miejsce coraz częściej.

Nasi wakacyjni konsultanci służą klientom wsparciem w całym procesie zmian. Począwszy od poinformowania o zaistniałej sytuacji, kontakt z organizatorem, po szukanie alternatywnych opcji i wsparcie w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości.

Jakie wyniki finansowe osiąga wasza grupa? Ilu użytkowników odwiedza wasze strony?

O wynikach za ostatni rok jeszcze nie możemy informować, nie wysłaliśmy jeszcze oficjalnego komunikatu. Możemy tylko powiedzieć, że ciągle jesteśmy największym agentem turystycznym w kraju. Posiadamy 3 wiodące domeny: wakacje.pl, Easygo.pl i wypoczynek.pl, jak również wiele innych z branży turystycznej np. Egipt.pl Turcja.pl czy kreta.pl. W szczycie sezonu odwiedza je 1,5 mln unikalnych użytkowników. Oczywiście wiodącą w kwestii generowania ruchu jest wakacje.pl.

Na Facebooku Wakacje.pl mają tylko dwa i pół tysiąca fanów. Czy to dowód na to, że Facebook nie sprzedaje? Czy może planujecie rozwój w tym zakresie?

Dla nas nie jest najważniejszy ruch na stronach czy liczba fanów na Facebooku, a wielkość sprzedaży. Trudno jednak w tym przypadku polemizować z liczbami. Ten kanał na pewno nie jest naszym najlepszym, co nie znaczy, że tak pozostanie.

Co w takim razie z rynkiem mobilnym. Planujecie jakieś ruchy w tym zakresie?

Tak. Na tym etapie nie możemy jednak nic więcej powiedzieć.

Wakacje.pl w swoich strukturach posiadają rozbudowane forum i centrum opinii, czy planujecie dalszy rozwój tych platform? Czy portal będzie bardziej społecznościowy?

Forum i opinię są źródłem naszej przewagi nad pozostałymi konkurentami. Oczywiście dalej będziemy pracować nad ich rozwojem. Forum i opinie mamy od ponad 8 lat, nad społecznością pracujemy więc już od dawna. Wiedzieliśmy o wadze budowania społeczności na długo zanim marketerzy zaczęli głośno mówić nie tylko o social mediach, ale również o web 2.0.

Macie w waszej grupie kilkanaście domen, rozwijacie wiele serwisów własnych współpracujecie z kilkoma uznanymi na rynku partnerami. Które kanały dystrybucji waszych ofert przynoszą najlepsze efekty? Jak zapatrujecie się na współpracę z młodymi przedsiębiorcami? 

Każdy z kanałów jest rentowny, każdy z kanałów przynosi pożądane efekty. Oczywiście największa sprzedaż generowana jest przez domeny wakacje.pl i easygo.pl. Ludzie są siłą naszej firmy. Jeżeli ktoś ma otwartą, pełną pomysłów głowę na pewno znajdziemy wspólny język.

Jakie macie plany na następne miesiące/lata? Czego możemy spodziewać się po grupie Ennovatis?

Proszę śledzić nasze poczynania. W tej chwili rozwijamy się zarówno kanał internetowy jak i sieć franchisingową. Praktycznie w każdym tygodniu wdrażamy nowe rozwiązania, nowe produkty. Nie o wszystkich jednak komunikujemy rynek.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA