REKLAMA

Żegnaj Google Places, witaj Google+ Local

30.05.2012 14.32
Żegnaj Google Places, witaj Google+ Local
REKLAMA
REKLAMA

Jeśli ktoś zastanawiał się jeszcze nad tym, jak Google+ będzie zbierał aktywność i stawał się sercem usług Google’a, to dostał właśnie solidną wskazówkę. Niedawne odświeżenie wyglądu Google+ i dodanie bocznej belki z aktywnymi ikonami właśnie nabrało więcej sensu: pojawiła się w nich ikona „Lokalne”, czyli skrót do wyszukiwarki i katalogu miejsc, który zastępuje „Miejsca”.

To zmiany idące naturalną koleją rzeczy – rok temu Google kupił Zagat, czyli serwis ocen i poleceń miejsc gastronomicznych. Niestety nie posiada on zbyt wielu polskich lokali w bazie danych, jednak w miejscach, w których jest mocno obecny będzie podpowiadał w Gooogle+ gdzie warto się wybrać. Poza tym „Lokalne” korzystają też z poleceń od kontaktów, czyli ludzi, których mamy w kręgach.

Wszystkie miejsca z „Places” zostały przeniesione do „Local” i otrzymały nowy sposób ocen – znany z Zagat trzydziestopunktowy zamiast dotychczasowego, pięciogwiazdkowego. Osobno można oceniać na przykład jedzenie, osobno wystrój, obsługę i koszt. Po dodaniu opinii automatycznie można podzielić się nią w strumieniu Google+.

To bardzo ciekawe zmiany, a sam system oceniania i wyszukiwania działa bardzo sprawnie. Co ciekawe dotychczas istniejące w „Places” strony zostają przekonwertowane do nowego widoku, który bardzo przypomina widok profili z Google+ i trochę do stron z Facebooka. Ma to pewnie zwiększyć zaangażowanie użytkowników.

Na razie z Polski do „Lokalnych” można dostać się z poziomu belki na Google+ i po linku, ale pewnie już niedługo stanie się on podstawowym widokiem przy wejściach z wyszukiwania w Google. Mi zmiany bardzo się podobają, bo dają większe możliwości personalizacji, poleceń od znajomych o ocen, tylko ciekawe, jak przyjmą to właściciele lokali i miejsc.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA