16 GB pendrive od Apple? Takie rzeczy tylko w Chinach

Chiny to kraj wielkich paradoksów, także handlowych. Jak chyba w żadnym innym miejscu na świecie znajdziemy tu nie tylko wielką liczbę oficjalnych, gigantycznych sklepów najdroższych globalnych marek, ale także spektakularne centra handlowe, w których zdecydowana większość rzeczy to podróby. Niejednokrotnie zdarza się, że takie alternatywne centra handlowe znajdują się w niedużej odległości od wytwornych butików z markami, które podrabiają.

W niektórych takich centrach handlowych można odnaleźć prawdziwe perełki – świetnie wyglądające produkty znanych marek, których w oficjalnej dystrybucji… nie ma. W jednym z takich centrów handlowych znaleźliśmy na przykład 16 GB pendrive produkcji Apple, których ta amerykańska firma w oficjalnej dystrybucji nie oferuje.

Jak na Apple przystało, to świetnie zaprojektowany produkt – jest cieniutki, zgrabny i fikuśny. Przypomina… OS X Lion Thumb Drive, czyli dysk USB z systemem OS X Lion, który Apple oferuje w swoim sklepie w cenie 69 dol., ale… nie do końca. W Chińskiej wersji pendrive jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i czarnej (w oficjalnej tylko w białej), a w zestawie znajdziemy także specjalny uchwyt, dzięki któremu możemy zawiesić pendrive’a na szyi, czy przypiąć do spodni, by zapobiec zgubieniu .

Na pudełku, w którym oferowany jest dysk znajdziemy informację o zastosowaniu produktu – do przechowywania danych, muzyki, zdjęć, itd. ‚Super small. Super thin’ – reklamuje produkt producent na opakowaniu. Cena to tylko 60 juanów, czyli ok. 30 zł. Osoby, które nie znają dobrze portfela produktów oferowanych przez Apple mogą się łatwo nabrać.

Zresztą w Szanghaju natknęliśmy się również na sklepy w całości poświęcone produktom Apple’a, które nie były ani oficjalnymi sklepami (oficjalny znajduje się w samym centrum, w dzielnicy Pudong), ani nawet sklepami autoryzowanych resellerów. Można w nich kupić dosłownie wszystkie produkty z oferty Apple’a, tyle że… z małymi zmianami. MacBooki Air mają na przykład nieco inną klawiaturę, a na pudełkach z iPhone’ami można było natknąć się na nieco inne zdjęcia, niż na tych z oficjalnej dystrybucji. Niestety z wnętrza sklepu nie udało nam się zrobić zdjęcia, gdyż obsługa była bardzo czujna.

Podrabia się tu oczywiście nie tylko Apple. Na każdym rogu spotkać można na przykład wszystkie rodzaje słuchawek Beats Dr Dre. Cena wyjściowa to zazwyczaj 150 juanów, ale spokojnie można kupić je za 100, czyli za ok 50 zł. Muszą się jednak dobrze sprzedawać, bo dosłownie każde stoisko z elektroniką ma bogatą ofertę popularnych beatsów.