REKLAMA

Olimpiada na 24 kanałach HD. Tak powinna wyglądać publiczna telewizja

05.04.2012 15.04
Olimpiada na 24 kanałach HD. Tak powinna wyglądać publiczna telewizja
REKLAMA
REKLAMA

Ten rok z całą pewnością należy do fanów sportu. Już za dwa miesiące na boiskach w Polsce i Ukrainie rozpocznie się Euro 2012, a niecały miesiąc później ruszają Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Jak zwykle przy takich imprezach, większość osób będzie podziwiało zmagania sportowców na żywo, ale jedynie dzięki telewizji. Polska telewizja publiczna pokaże zarówno piłkarskie zmagania, jak i te o olimpijskie medale. Na ilość transmisji nie będziemy chyba narzekać, a na jakość? No cóż, w tym przypadku to brytyjska BBC po raz kolejny zawstydza wszystkie inne telewizje publiczne swoim rozmachem.

Trudno porównywać polską TVP do BBC – choćby Telewizja Polska była rządzona przez kilka lat przez ekspertów, a nie polityków, to i tak byłoby jej trudno w choćby najmniejszym stopniu dorównać do poziomu brytyjskiego koncernu medialnego. TVP usilnie stara się także nadążać za światowymi trendami, jednak na razie wygląda to raczej mizernie, zwłaszcza gdy spojrzymy na nakłady jaki ponoszone są na przyrodnicze produkcje.

Z pozoru stacje BBC są bardzo zbliżone do struktury TVP – mamy 1, 2, czwarty kanał z kulturą, kanał dziecięcy, informacyjny, parlamentarny, stricte HD oraz kanał dla mniejszości,  podobnie jak TVP posiada kanał dla Białorusi. BBC to jednak światowy potentat, a TVP, choć stara się nadążać za resztą świata tworząc vod, czy aplikacje mobilne, najlepsze co ma, to archiwum programów z przeszłości, gdy była jedynym dostawcą treści video w naszym kraju. Z trudem we współczesnej ramówce szukać produkcji familijnych na poziomie „Wojny Domowej” zrealizowanej przed 40 laty. BBC wciąż oferuje bardzo dobre produkcje, które my w Polsce traktujemy jako ekskluzywne treści na platformach cyfrowych.

Z okazji Igrzysk Olimpijskich BBC także przygotowuje naprawdę ciekawą ofertę. Będzie przeprowadzać część emisji w 3D, dodatkowo testować telewizję o jeszcze wyższej rozdzielczości, czyli UHDTV. Jednak najważniejsze to uruchomienie aż 20 kanałów w wysokiej rozdzielczości transmitujących wszystkie rozgrywki 30 Letnich Igrzysk Olimpijskich.

To prawdziwa gratka dla fanów sportu. Trudno być we wszystkich miejscach na raz, trudno też oczekiwać by wszystkie te kanały cieszyły się jakąś olbrzymią oglądalnością. Liczy się jednak chęć dostarczenia takiej możliwości widzowi. Niezależnie czy interesuje nas tenis stołowy, tenis ziemny, judo, kajakarstwo, pływanie synchroniczne, czy triathlon – na wyspach będziemy mogli obejrzeć praktycznie wszystkie zmagania sportowe od pierwszych eliminacji po finały. W Polsce liczba transmisji powinna być całkiem spora, jednak nie aż tak wyczerpująca tematykę Igrzysk jak w BBC. Z całą pewnością dużą część czasu antenowego pochłoną gadające głowy z Olimpijskiego studia.

Dostęp do dodatkowych kanałów BBC będzie odkodowany, jednak kierunkowa wiązka na Wielką Brytanię i mało popularny w Polsce satelita Astra 28,2E uniemożliwią odbiór fanom sportu w Polsce tych kanałów. Przy okazji rozmachu publicznego nadawcy w Wielkiej Brytanii oczywiście warto poruszyć kwestie abonamentu. Ten w Wielkiej Brytanii jest obowiązkowy i wynosi ponad 145 funtów rocznie, a jego ściągalność jest niemal 100%. W Polsce wygląda to znacznie słabiej, jednak kanały TVP emitują reklamy. Pytanie kto się powinien pierwszy zmienić? Czy telewidzowie powinni płacić abonament, by telewizja mogła się rozwinąć, czy telewizja by zachęcić do płacenia.

Mimo tak wysokich opłat rocznych jest czego zazdrościć Brytyjczykom.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA