REKLAMA

Google TV wciąż bez większych szans na sukces

17.01.2012 10.41
Google TV wciąż bez większych szans na sukces
REKLAMA
REKLAMA

Google TV miało być królem CESu. Na targach w Las Vegas czołowi producenci mieli pokazać swoje nowe Smart TV oparte o platformę Androida. Tymczasem przed-CESowe plotki, a może raczej życzenia fanów Google, kompletnie się nie sprawdziły. 

Nikt z czołowych producentów nie zdecydował się na porzucenie własnej platformy na rzecz Google TV. Co więcej, nawet mniejsi gracze prezentowali własne rozwiązania, pomijając pomysły Google’a. Wszystko wskazuje na to, że będzie potrzeba jeszcze trzecia próba by wskoczyć do czołówki. Pytanie, czy to się w ogóle kiedyś uda.

Najpierw o tym, kto jednak zdecydował się cokolwiek zrobić z Google TV – LG zaprezentowało modele telewizorów oparte na platformie Google’a i robiły one świetne wrażenie, zarówno jeśli chodzi o sterowanie specjalnie zmodyfikowanym Magic Remote jak i wygląd i zawartość. Co ważne, Google TV na telewizorach LG zainstalowane było wraz z przygotowaną przez developerów LG nakładką, upodabniającą system Google’a do wcześniej już istniejącej platformy koreańskiej firmy.

 

Jednak Google TV z nakładką pojawi się najprawdopodobniej jedynie w dwóch specjalnie przygotowanych modelach telewizorów LG. Wszystkie pozostałe modele posiadać będą funkcje Smart TV opartą o własną platformę, również wykorzystującą kontroler ruchu ale dodatkowo oferując gry i aplikacje 3D oraz kontrole głosową.

Poza LG, jeśli chodzi o Google TV było już znacznie gorzej. W zasadzie próżno było szukać imponujących stoisk promujących sprzęt z Google TV, większe emocje budziła już platforma Lenovo oparta o Androida 4.0 ICS,. Jedynie będące w dość ograniczonej terytorialnie dystrybucji Vizio prezentowało modele z Google TV.

 

Mimo tego, plotki wokół telewizyjnej platformy Google’a nie ustają. Najnowsza mówi o rychłej premierze przystawki telewizyjnej, czyli set-top-boxa opartej na czystym Google TV, a produkowanej przez LG. Ma to być ponoć współpraca pomiędzy Google a LG, która przypominałaby to jak Google rozwija markę Nexus, najpierw z HTC, a następnie z Samsungiem. Warto pamiętać, że dziś rynek set-top-boxów to około 12 milionów urządzeń rocznie, z czego 1/3 rynku ma Apple TV. Natomiast prognozy mówią o sprzedaży Smart TV w latach 2012-2014 przekraczającej 100 milionów sztuk. I to w tych platformach wbudowanych bezpośrednio w telewizory widać bardziej świetlaną przyszłość niż w set-top-boksie od Google’a. Choć z drugiej strony, jak dobrze wiemy, na razie każdy z czołowych producentów jest jeszcze na etapie opracowywania systemu; nikt nie myśli na razie o tym, jak go „spieniężyć”. Nikt jeszcze tak na dobrą sprawę nie zarabia na swojej platformie telewizyjnej. Poza nielicznymi wyjątkami, większość usług na platformach wbudowanych w telewizory jest darmowa (wybrane usługi VOD).

Google ma nie lada zadanie, mimo że system wraz z nakładką LG działa i wygląda naprawdę przyjemnie. Tylko, że jego obecność w zaledwie dwóch modelach telewizorów LG nie pozwala wróżyć sukcesu. To nie jest iPhone czy Samsung Galaxy SII, by jednym urządzeniem zgarnąć olbrzymie udziały w rynku.

Google TV wciąż jeszcze się więc na dobre nie narodziło. Widzimy tu problem podobny do tego jaki dotychczas miał Apple z Apple TV, gdzie dwie wersje urządzenia jakoś sobie radziły, jednak nigdy nie były prawdziwym sukcesem. Wszystko ma zmienić wyczekiwane przez fanów Apple’a iTV. Tak samo Google liczy na trzecią szansę dla Google TV. Ta druga, która dopiero co została dana wydaje się nie nieść większych nadziei.

Może jednak to tylko mylne wrażenia z targów CES i wszyscy zakochają się w tych wybranych modelach Google TV.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA