Zima i Święta w Google, czyli Google lubi żartować
Za co lubimy Google? Za smaczki i drobne smaczki, które przygotowuje z różnych okazji. Oprócz coraz wspanialszych Google Doodles (które otrzymały nową galerię z ponad 1000 Doodle’i) coraz częściej takie okazjonalne dodatki umieszczone są w wyszukiwarce. przykładowo wpisując w Google „do a barrel roll” strona wyszukiwarki robi pełen obrót.
Z okazji zimy i Świąt Bożego Narodzenia otrzymaliśmy nowe, zabawne i sympatyczne możliwości – wpisanie „let it snow” uruchamia padający śnieg, a „christmas”… sami zobaczcie.
Niby to nic wielkiego, ale dzięki takim dodatkom polecanym z ust do ust (czy raczej z posta na post w sieciach społecznościowych) Google zyskuje bardziej ludzką twarz. To świetny marketing wzbudzający sympatię – nie kosztuje prawie nic, a działa.