REKLAMA

Debiutuje Amazon appstore. Wypromuje go? Apple

22.03.2011 11.05
Debiutuje Amazon appstore. Wypromuje go? Apple
REKLAMA
REKLAMA

Właśnie zadebiutował sklep Amazonu dla urządzeń z systemem Google Android – Amazon appstore for Android (dostępny z poziomu urządzeń mobilnych z Androidem pod adresem amazon.com/appstore. Ma 3,8 tys. aplikacji, na czele z grą Angry Birds Rio, która typowana jest na główną lokomotywę marketingową alternatywnego dla oficjalnego sklepu Google’a – Android Market. Kto wie jednak, czy lepszej reklamy sklepowi Amazonu nie zrobi Apple?, który właśnie pozwał firmę Jeffa Bezosa za użycie słów „app store” w nazwie sklepu.

Według Bloomberga, Apple zgłosił sprawę do sądu 18 marca. Można być jednak przekonanym, że nieprzypadkowo sprawa dostaje się do głównego młynka medialnego właśnie dzisiaj, kiedy rusza sklep Amazonu. Słowo Apple skutecznie promuje wszystko to, co pojawia się obok niego. Tym razem jednak Apple chyba wpadł we własne sidła – lepszej reklamy Amazon appstore nie mógł sobie wymarzyć. Dziś dowiedzą się o jego istnieniu nawet ci, którzy na co dzień nie interesują się nowinkami technologicznymi.

Według Apple’a, nazwa sklepu narusza prawa firmy z Cupertino, która zastrzegła sobie prawnie nazwę App Store (pisane rozłącznie i z dużej litery). Przeciwko temu oficjalnie przed sądem protestuje Microsoft, który twierdzi, że zastrzeganie tak popularnych i potocznych słów jak „app store” jest nonsensem. Jak wiadomo, Apple App Store jest globalnym sukcesem, którego wymiar trudno porównywać z czymkolwiek wcześniej na rynku mobilnym. Apple do tego stopnia zaprzyjaźnił się ze swoją marką, że nazwał w ten sposób również inny sklep z oprogramowaniem w chmurze – Mac App Store z aplikacjami na „stacjonarny” system Mac OS X.

Abstrahując od tego, czy Amazon rzeczywiście kopiuje nazwę sklepu Apple’a jednocześnie wykorzystując jego renomę do budowania swojej marki, warto zauważyć, że Amazon nazwał swój sklep appstore (pisane łącznie i z małej litery). W formie pisanej są więc różnice od tego, jak nazwał swój sklep Apple. Nie ma natomiast żadnej różnicy w formie mówionej, co według argumentacji przedstawicieli prawnych Apple dowodzi na nieuprawomocnione wykorzystanie renomy App Store’a, a przy okazji może wprowadzać konsumenta w błąd, że chodzi o słynny App Store. Jak widać, z prawnego punktu widzenia sprawa jest ciekawa?, na dodatek z protestującym przeciwko App Store Microsoftowi.

Amazon ma całkiem sensowny plan konkurencji z Android Market od Google’a. Przede wszystkim w łatwy sposób pozwoli deweloperom aplikacji sprzedawać płatne aplikacje w sklepie. Nie będzie jednak pełnej dowolności cenowej, bo Amazon zastrzega sobie prawo do zmieniania cen aplikacji – zapewne po to by zawsze były one atrakcyjniejsze niż w Android Markecie. Rozliczenia z deweloperami Amazon przyjmie standardowe – pobierze 30% prowizję od sprzedaży aplikacji we własnym sklepie.

W przeciwieństwie do Google’a, Amazon będzie również akceptował aplikacje na wzór Apple’a sprawdzając wcześniej czy nie łamią zasad ładu społecznego. To może spodobać się głównie rodzicom, których dzieci korzystają z urządzeń z Androidem. System weryfikacji aplikacji przez Amazon ma zapewnić, że produkty o nieodpowiedniej treści nie znajdą się przed oczami osób niepełnoletnich.

Właścicieli urządzeń z Androidem (sklep będzie oferował aplikacje zarówno na smartfony jak i tablety z systemem Google’a) Amazon chce także przekonać integracją w bardzo dobrze odbierany algorytm wyszukiwania produktów w sklepie Amazonu. Przy każdorazowym zapytaniu wysłanym w sklepie Amazon.com, wyszukiwarka będzie teraz zwracać wyniki z uwzględnieniem aplikacji na Androida. To duża przewaga nad Google’em i Android Market, gdyż kolosalna liczba aplikacji nie sprzyja dobremu systemu ich rekomendacji.

Oferta Amazon, świetnie zintegrowana z innymi usługami w ekosystemie firmy, może więc w długoterminowym okresie stanowić realną alternatywę dla Android Market. Start, między innymi dzięki Apple’owi, ma głośny. Milczy natomiast Google i nie bardzo wiadomo czemu: boi się, czy nie chce robić sztucznej reklamy.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA